Reklama

Wstydliwe grzechy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Moja siostra od pewnego czasu unikała sakramentu spowiedzi, a dziś postanowiłyśmy w czasie niedzielnej Mszy św. wyspowiadać się. Siostra nie była zbyt chętna, ale w końcu zgodziła się. Dosyć długi czas spędziła przy konfesjonale, pytana o przyczynę zaczęła opowiadać. Spowiednik wypytywał ją o różne, nawet intymne rzeczy, po czym wręcz podniesionym głosem nazwał ją grzeszną kobietą. Siostra przyznała mi się, że dwa lata temu też prawdopodobnie trafiła na tego księdza, wtedy spowiedź wyglądała podobnie jak ta i od tego czasu unikała kościoła, a szczególnie spowiedzi św.

Wydaje mi się, że ta spowiedź została trochę wymuszona, siostra chyba nie miała do niej większego przekonania i być może zrobiła to dla Ciebie, a jak sama przyznasz, nie jest to najlepszy motyw. Ks. Zbigniew Budyn, chrystusowiec, dodaje: "spowiedź powinna być dobrowolna, bo tylko wtedy rozpoczyna się proces pojednania z Bogiem, w przeciwnym wypadku kończy się samym wyznaniem grzechów, a na szczere nawrócenie i zmianę życia zabraknie dobrej woli".

Radzę porozmawiać z siostrą, zasugerować rachunek sumienia. Każda spowiedź powinna być poprzedzona dobrym przygotowaniem się. Również istotne jest, aby podczas wyznawania grzechów precyzować w sposób jasny, na czym polega wykroczenie. Wtedy dodatkowe pytania kapłana nie będą konieczne. W przeciwnym razie mogą zdarzyć się niedomówienia lub przykre uwagi. Sprawy intymne wydają się najtrudniejsze do wypowiedzenia. A dodatkowe pytania mogą być odbierane nie jako pomoc do oczyszczenia się przed Bogiem, lecz jako napaść.

Ks. Zbigniew Budyn wyjaśnia: "Spowiedź jest wyznaniem wszystkich grzechów, a nie tylko tych, których się mniej wstydzę. To czasami boli i zawstydza, ale też jest potrzebne. Kiedy lekarz ratuje życie, to pacjent wiele razy odczuwa ból, ale jest on ceną powrotu do zdrowia. Spowiedź to takie leczenie duszy. Jest jednocześnie rozmową o konkretach. Nie wystarczy powiedzieć: ojcze, zgrzeszyłam, bo to niewiele mówi".

Sądzę, że można wcześniej porozmawiać z wybranym księdzem. Najlepiej zasugerować siostrze takie spotkanie.

O. Stanisław Górski, dominikanin, radzi sprawdzać, który kapłan ma dyżur w konfesjonale. "A może warto zastanowić się nad pozyskaniem stałego spowiednika? W myśl II Soboru Watykańskiego, penitent ma prawo wyboru spowiednika i należy z tego korzystać. Jeśli to tylko możliwe, mocno nie polecam przystępowania do sakramentu spowiedzi świętej w niedzielę. Przynajmniej dla duchownych w Polsce, jest to naprawdę solidny dzień pracy i spowiedź z konieczności może zdarzyć się w pośpiechu. Ponadto osobę przeżywającą dwa sakramenty jednocześnie można przyrównać do kogoś, kto chciałby zrobić gruntowne sprzątanie mieszkania i jednocześnie, w tym samym czasie, uczestniczyć w uroczystym przyjęciu! Prawda, że nie jest to najlepsze rozwiązanie?" .

Jeszcze jeden aspekt tego pytania, reakcja kapłana w konfesjonale. Cóż, być może trudno jest odnaleźć w niej miłość miłosierną, ale trzeba mu wybaczyć, bo gdy z takiego powodu zamknie się nasze serce, to przede wszystkim tracimy my, ponieważ popadamy w następne grzechy. Poza tym pamiętajmy, że spowiednik jest zobowiązany zachować tajemnicę i nie może się bronić. To, co dzieje się podczas sakramentu, powinno rozważać się przede wszystkim w swojej duszy.

Pełną wersję odpowiedzi można znaleźć w internecie pod adresem: www.mateusz.pl/pow Pytania można przysyłać pod adresem: pow&mateusz.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski: Kościół, choć nie jest z tego świata, pełni swoją misję tu i teraz

2024-05-15 20:26

[ TEMATY ]

KUL

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Bp Andrzej Przybylski

Bp Andrzej Przybylski

Kościół, choć nie jest z tego świata, pełni swoją misję tu i teraz na tym świecie - mówił biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski podczas Mszy św. w kościele akademickim na zakończenie drugiego dnia 56. Tygodnia Eklezjologicznego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Tematem tegorocznej edycji tego wydarzenia jest „Kościół i Państwo - razem czy osobno?”, a jego organizatorem jest Wydział Teologii KUL.

W homilii hierarcha, nawiązując do tekstu dzisiejszej Ewangelii, podkreślił, że Chrystus trwa w nieustannej opiece i modlitwie za wszystkich ludzi.

CZYTAJ DALEJ

SYLWETKA - Św. Szymon Stock (Szkot)

To kluczowa postać dla pobożności Szkaplerza. Św. Szymon urodził się w 1165 r. w hrabstwie Kent w Anglii. Rodziców miał bogobojnych. Hagiografowie podkreślają, że matka Szymona zanim go pierwszy raz nakarmiła po urodzeniu, ofiarowała go Matce Bożej, odmawiając na kolanach Zdrowaś Maryjo.
Uczył się w Oksfordzie i - jak przekazują kroniki - uczniem był wybitnym. Później wiódł przez jakiś czas życie pustelnicze, by po przybyciu Karmelitów na Wyspy wstąpić do zgromadzenia. Szybko poznano się na jego talentach oraz gorliwości i mianowano go w 1226 r. wikariuszem generalnym. W 1245 r. został wybrany szóstym przeorem generalnym Karmelitów. Wyróżniał się gorącym nabożeństwem do Matki Bożej. Maryja odwzajemniła to synowskie oddanie, objawiając się Szymonowi 16 lipca 1251 r. Święty tak relacjonował to widzenie: „Nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: «Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego»”. Św. Szymon dożył 100 lat. Zmarł w opinii świętości16 maja 1265 r.

CZYTAJ DALEJ

Odnowiony krzyż

2024-05-16 09:29

ks. Łukasz Romańczuk

Zebrani wokół krzyża

Zebrani wokół krzyża

Wrocław - Zakrzów: - Przy ul. Bora-Komorowskiego , został poświęcony odnowiony krzyż przydrożny. Poświęcenia dokonał ksiądz Wiesław Karaś, proboszcz parafii pw. św. Jana Apostoła.

Renowacja krzyża odbyła się dzięki staraniom NSZZ „Solidarność” Whirlpool Polska we Wrocławiu, a także mieszkańców, którzy razem od wielu lat opiekują się tym miejscem. - Dziękuje wam za to, że ten krzyż jest tak pięknie odnowiony. Ma on już swoją historię. Dziękuję środowisku dawniej “Polaru”, a dziś “Whirlpoolu”, które dba o to miejsce i przyczyniło się do jego renowacji. Cieszę się, że to miejsce uświęcone modlitwą jest w poszanowaniu - zaznaczył ks. Karaś. - Spoglądam na ten krzyż i zawsze, kiedy będę w tym miejscu, to będę z jeszcze większą satysfakcją będę was wspominał w swoim sercu, was, którzy tu przychodzicie, modlicie się i dbacie o to miejsce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję