Reklama

Wiara

Serce Jezusa jest przepełnione miłością

11 czerwca obchodzone jest w Kościele wspomnienie Najświętszego Serca Pana Jezusa. Niewiele osób wie, że papież Klemens XXIII w 1765 roku, udzielił Kościołowi w Polsce, jako pierwszemu na świecie, pozwolenia na odprawianie tego święta. O obietnicach złożonych przez Jezusa św. Małgorzacie Alacoque, wszystkim którzy będą propagować kult Najświętszego Serca opowiada Marek Zaremba, współautor książki „Dwa serca”, którą tygodnik "Niedziela" objął swoim patronatem.

[ TEMATY ]

Serce Jezusa

Najświętsze Serce Pana Jezusa

esprit.com.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miriam Arbtner- Korczyńska: Skąd zainteresowanie kultem Najświętszego Serca Pana Jezusa i pomysł na rekolekcje „Dwa serca”?

Reklama

Marek Zaremba: To był szalony pomysł, spontaniczny, ale też chyba w pewnym sensie natchniony, ponieważ czytałem pewnego dnia jakąś książkę i trafiłem na Litanię do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Zacząłem „nie wiadomo czemu” liczyć wezwania. No i doliczyłem się trzydziestu trzech. Jakiś czas później przypomniałem sobie film, który niedawno oglądałem w kinie, „Najświętsze Serce”. Zobaczyłem w nim ogromne osłabienie w świecie miłości do Serca Jezusowego, gwałtowny spadek uczestnictwa w Mszach Świętych, kryzys wiary u młodych ludzi, lecz szczególnie dotknęła mnie scena, w której Jezus w objawieniach św. Małgorzacie Marii Alacoque przedstawia się jako „żebrak miłości”! To był naprawdę gorzki smak. Ktoś, kto oddaje życie za mnie, grzesznika, żebrze o naszą miłość!? Zobaczyłem w jednej chwili cały świat i ludzi pogrążonych w konsumpcji, a co gorsza, naszą niewdzięczność za dar, jaki Chrystus składa na ołtarzach całego świata. Jego samotność w zimnych i opustoszałych kościołach, złorzeczenie wylewające się na kapłanów i świętokradztwa w odprawianiu Eucharystii! Pomyślałem, że to skandal niewdzięczności i nie mogę tego tak zostawić. W głowie niemal natychmiast wyświetlił mi się cały plan rekolekcji wynagradzania i zawierzenia Najświętszemu Sercu – utkany z wezwań litanii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dlaczego rozważania opierają się właśnie na Litanii?

MZ: Połączenie rekolekcji z litanią, która pierwotnie oznacza „błaganie”, to modlitwa w bardzo konkretnym celu: zawierzenia się, wynagradzania oraz wypraszania potrzebnej łaski w sytuacjach dla nas szczególnie trudnych. Dlatego możemy do naszych serc dodać intencje nie tylko nasze, ale tych wszystkich, o których wiemy, że potrzebują realnego wsparcia. Jezus bowiem w związku z nabożeństwem do Jego Serca składa ważne obietnice, a jak wiemy, Bóg zawsze dotrzymuje słowa! Zaprosiliśmy również konkretną pomoc duchową – dwa serca. Dokładnie w stulecie kanonizacji [red. rocznica przypadła na 2020 rok] przychodzi nam z pomocą św. Małgorzata Alacoque: jedna z największych świętych mistycznie kontemplujących Boskie Serce.

Reklama

Drugim sercem jest św. Faustyna Kowalska, która poznała Najświętsze Serce jak mało kto. Można więc powiedzieć, że na naszej operacyjnej sali w Centrum Boskiej Kardiochirurgii mamy niezwykle doświadczony zespół: Chrystusa i Jego dwie sprawdzone od wieków asystentki miłosierdzia. Być może trudno dzisiaj zrozumieć młodemu człowiekowi, dlaczego ma odmawiać litanię, skoro często wielu chrześcijan szuka zupełnie innych ścieżek do Boskiego Serca. Ktoś może to wręcz wyśmiać: litania?! Średniowiecze! Jednak my pragniemy przede wszystkim wrócić do klimatu historycznego nie tylko samej litanii, lecz całego nabożeństwa, i co najważniejsze, odnieść się do obietnic, które składa sam Jezus.

Jakie są więc główne obietnice złożone nam przez Jezusa?

MZ: W trakcie objawień Pan Jezus przekazał siostrze Małgorzacie Marii Alacoque bardzo konkretne przyrzeczenia. Skierowane do nas wszystkich! Zakonnica opisała je w swoich listach, które po jej śmierci zostały zebrane i opublikowane w postaci słynnych dwunastu obietnic. Każda oddana pierwszopiątkowym nabożeństwom dusza ma otrzymać wiele błogosławieństw. Po pierwsze, zostanie obdarzona wszystkimi łaskami potrzebnymi w jej stanie. Zgoda i pokój będą panowały w jej rodzinie. Nasz Pan będzie ją pocieszał we wszystkich strapieniach, stając się bezpieczną ucieczką za życia, a szczególnie przy śmierci. Wszystkie jej przedsięwzięcia zostaną obficie pobłogosławione. Każdy grzesznik znajdzie w Sercu naszego Pana źródło nieskończonego miłosierdzia. Dusze oziębłe staną się gorliwymi, a dusze gorliwe dojdą szybko do wysokiej doskonałości.

Materiał prasowy

Autorzy książki "Dwa Serca"

Autorzy książki Dwa Serca

Reklama

Chrystus obiecuje błogosławieństwo dla domów, w których obraz Jego Serca będzie umieszczony i czczony. Kapłanom da moc kruszenia zatwardziałych serc. Natomiast imiona tych, którzy rozszerzać będą to nabożeństwo, będą zapisane w Sercu naszego Pana i na zawsze w Nim pozostaną. Chrystus przyrzeka miłosierdzie w nadmiarze oraz że udzieli wszechmocnej miłości wszystkim, którzy spełnią warunki nabożeństwa w pierwsze piątki przez dziewięć miesięcy z rzędu. Dusze te otrzymają łaskę pokuty ostatecznej i nie umrą w stanie niełaski ani bez sakramentów. Co ciekawe, W 1765 roku Klemens XXIII, ówczesny papież, udziela właśnie Kościołowi w Polsce jako pierwszemu na świecie zgody na odprawianie uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa! Warto to zapamiętać. To wielki dar Bożej łaski i przywilej, ale zarazem odpowiedzialność apostolska.

Jak zatem być prawdziwym apostołem Najświętszego Serca i dlaczego jest to tak ważne?

MZ: Ten, kto pozwala, by Bóg go zaskoczył swoją bliskością, musi zmierzyć sobie temperaturę miłości do Najświętszego Serca. Łatwo to sprawdzić, zadając sobie pytanie, czy z radością i chętnie przybywam na Eucharystię. Wielu współczesnych ludzi, również ochrzczonych, uważa, że niedziela to dzień odpoczynku od wszystkiego, także od Boga! Usprawiedliwiają swoje sumienie, mówiąc, że modlą się w samotności, w lesie czy w samochodzie. Idą z radością w niedzielę do galerii handlowej na zakupy, ale do Kościoła dojść już nie mają sił.

Być prawdziwym apostołem Najświętszego Serca to rozwijać więź z Bogiem, która z czasem stanie się silniejsza od naszej więzi z samym sobą. To odkrywać na nowo godność dziecka Bożego i podejmować refleksję oraz konfrontować się z otaczającym nas światem, który potrzebuje Chrystusa jak nigdy dotąd. Kochać Boskie Serce to być Jego wiernym przyjacielem, ale przede wszystkim wiarygodnym świadkiem w życiu codziennym.

Marek Zaremba – dyplomowany dietoterapeuta, specjalista medycyny komórkowej i terapeuta I stopnia medycyny św. Hildegardy. Jest autorem książek: Boży skalpel, Serce ojca, Jaglany Detoks.

*Tekst jest fragmentem wywiadu z książki „Dwa serca” Marka Zaremby i ks. Mateusza Dudkiewicza, wydanej nakładem Wydawnictwa Esprit. Sprawdź więcej: Zobacz

esprit.com.pl

2021-06-11 10:16

Ocena: +7 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Serce Jezusa, odwieczne upragnienie świata...

Jak bardzo Jezus ukochał nas ludzi. Mistrz z Nazaretu z pewnością wiedział, że bez Niego sobie nie poradzimy.

Jako człowiek doświadczam często prawdy, że najszczęśliwsze chwile w życiu to te, w których czujemy się ogarnięci Bożą miłością. Są to najczęściej te chwile, które spędzamy z Jezusem, przy Jezusie i które poświęcamy dla Jezusa. Chwile, które spędzam na adoracji Najświętszego Sakramentu należą do najpiękniejszych chwil w życiu; są to chwile oczekiwane i upragnione, chwile, które pozwalają mi rozmawiać z Jezusem jak z najbliższym Przyjacielem. Jemu mogę powiedzieć o wszystkim, nawet o najskrytszych tajemnicach. A jeśli brakuje słów, wówczas patrzymy na siebie, patrzymy… Najważniejsze że jest Chrystus, że pozostał z nami w Najświętszym Sakramencie…
CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Trzecia niedziela wielkanocna

2025-05-02 12:17

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Magdalena Pijewska/Niedziela

Bp Andrzej Przybylski

Bp Andrzej Przybylski

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Arcykapłan zapytał apostołów: «Surowo wam zakazaliśmy nauczać w to imię, a oto napełniliście Jeruzalem waszą nauką i chcecie ściągnąć na nas odpowiedzialność za krew tego Człowieka?» «Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi – odpowiedział Piotr, a także apostołowie. Bóg naszych ojców wskrzesił Jezusa, którego wy straciliście, zawiesiwszy na drzewie. Bóg wywyższył Go na miejscu po prawicy swojej jako Władcę i Zbawiciela, aby zapewnić Izraelowi nawrócenie i odpuszczenie grzechów. Dajemy temu świadectwo my właśnie oraz Duch Święty, którego Bóg udzielił tym, którzy Mu są posłuszni». I zabronili apostołom przemawiać w imię Jezusa, a potem zwolnili. A oni odchodzili sprzed Sanhedrynu i cieszyli się, że stali się godni cierpieć dla Imienia Jezusa.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję