Reklama

Zdrowie

Oczyszczanie organów ze św. Hildegardą

Jolanta Zajdel rozmawia z Anną Kobylińską, magistrem farmacji, a tematem ich rozmowy jest oczyszczanie organów, szczególnie wątroby. Pewne rzeczy możemy zrobić sami w domu. Są pewne metody detoksykacji ciała, które każdy sam może u siebie wprowadzić. Warto pamiętać jednak, że dotyczy to osób, które nie mają wielu chorób współistniejących, dla których takie praktyki mogą być niebezpieczne.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znaczenie wątroby

Wątroba dorosłego człowieka to bardzo duży narząd, w dodatku ukrwiony. W kontekście medycyny tradycyjnej odpowiada ona za krew i naczynia krwionośne, o czym też pisała w swoich traktatach św. Hildegarda. W ciągu minuty wątroba przetacza i oczyszcza ok. 1,7 litra krwi, więc przerób jest niesamowity. Jest to jednak też organ, w którym bardzo lubią mieszkać toksyny i pasożyty, jak przywry – kocia czy psia. Anna Kobylińska dzieli się wspomnieniem, jak na studiach dowiedziała się, że w XXI w. zmarł człowiek, którego wątrobę zjadła motylica wątrobowa. Dodała, że dziwi się, dlaczego się o tym nie mówi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niektóre funkcje wątroby

Wątroba odpowiada również za wzrok. Jeśli mamy problemy ze wzrokiem nieproporcjonalne do naszego wieku, to może być to dla nas wskazówka, że coś dzieje się z wątrobą. Praca wątroby związana jest z metabolizmem naszych mięśni, pracą hormonów regeneracyjnych. Wątroba w nocy odpoczywa, aby mogła wykonywać pewne funkcje naprawcze dla naszego organizmu. Jeśli jednak jej to utrudniamy, chociażby przez wprowadzenie niewłaściwych smaków, pojawia się problem. Wątroba kocha smak kwaśny i smak gorzki. Smak gorzki stymuluje wydzielanie żółci. Bez odpowiedniej ilości dobrej żółci nie wchłaniają się witaminy A, B, E, K. Nie mamy też właściwego środowiska w naszych jelitach.

Sposoby oczyszczania wątroby

Wątroba zawiaduje oczyszczaniem całego ciała. Aby ją oczyścić, trzeba usunąć pasożyty. Przydaje się w tym np. nalewka piołunowa. Nie chodzi tu o tzw. absynt, piołunówkę, ale o nalewki bez cukru. Towarzystwo św. Hildegardy daje nam bezpieczną nalewkę piołunową, w której zioła są zbierane zgodnie z naturą, odpowiednio nasycone substancją aktywną. Św. Hildegarda przywiązywała wielką wagę do tego, aby zbierać zioła w odpowiednim momencie, według rytmu przyrody. W tym kontekście trzeba zwrócić uwagę, że na rynku jest bardzo dużo podróbek albo suszonych ziół, które nie mają wielkiej wartości dla zdrowia.

Reklama

Polskie zioła

W Polsce występują zioła, które w niesamowity sposób wspierają wątrobę. Należy do nich krwawnik, który oczyszcza krew i goi rany. Następna jest dziewanna, która działa żółciotwórczo, żółciopędnie. Regeneruje nie tylko wątrobę, ale też trzustkę i wątrobę. Ułatwia też przyswajanie witamin. Także orkisz, o ile jest tylko prawdziwy, jest prawdziwym lekarstwem. Działa ona bardzo prozdrowotnie nawet jako monodieta, która ma działanie detoksykacyjne.

Środek uniwersalny na wątrobę

Kasztany jadalne z miodem są uważane za uniwersalny lek na wątrobę. Św. Hildegarda z Bingen pisała: „Kasztan jest bardzo gorący, jednak ma w sobie mieszankę dużej siły odziaływania, która jest dodana do tego ciepła. Oznacza on zdolność rozróżniania. Wszystko co się na nim znajduje, jest pożyteczne. Jego owoc również jest przydatny w zwalczaniu każdej choroby”. Proszek z kasztanów jadalnych plus miód stosowany jako kuracja przez 2-3 miesiące codziennie w postaci kilku małych łyżeczek działa na schorzenia wątroby, podwyższony poziom enzymów wątrobowych; uniwersalny środek na wątrobę.

Więcej o św. Hildegardzie: Zobacz

Zobacz więcej:

2021-06-14 11:40

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czego nas uczy Święta z Bingen

Niedziela legnicka 41/2017, str. 4

[ TEMATY ]

św. Hildegarda

Monika Łukaszów

Krąg przyjaciół i sympatycy św. Hildegardy na spotkaniu w Legnicy

Krąg przyjaciół i sympatycy św. Hildegardy na spotkaniu w Legnicy

Wykłady, dyskusje i wspólna modlitwa towarzyszyły uroczystościom ku czci św. Hildegardy z Bingen, które we wrześniu odbyły się w Legnicy

Święta Hildegarda to dobrze znana średniowieczna mniszka, misjonarka, wizjonerka, mistyczka, prorokini, poetka, kompozytorka, farmaceutka, lekarka, administratorka, biolog, geolog, prawoznawca, filozof i teolog. Twierdziła, że wszelkie choroby duszy i ciała mogą być uleczone i co ważniejsze, „pozostają w zasięgu znakomitej większości istot ludzkich”. Opracowała setki leków, składających się wyłącznie z „darów ofiarowanych nam przez naturę”, oraz dietę, opartą na ogólnie dostępnych i prostych składnikach. „Bóg zostawił nam na ziemi wszystko, co potrzebne, aby zachować zdrowie ciała i piękno duszy” – tak pisała w swoich pismach. Dzisiaj zaliczana jest do największych geniuszy średniowiecza, a z pewnością do wąskiej grupy najwybitniejszych kobiet wszechczasów. Decyzją papieża Benedykta XVI zaliczana została do grona Doktorów Kościoła, a więc stała się nauczycielką wiary i moralności dla całego chrześcijańskiego świata.

CZYTAJ DALEJ

Ks. dr Scąber o Helenie Kmieć: pokazuje, że internet nie przeszkadza w drodze do świętości

2024-05-12 08:33

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Helena Kmieć pokazuje, że internet, dobra współczesnego świata, kultura, rozrywka nie przeszkadzają w drodze do świętości – ocenił ks. dr Andrzej Scąber, referent ds. kanonizacyjnych archidiecezji krakowskiej, gdzie ruszył proces beatyfikacyjny młodej wolontariuszki.

Świecka misjonarka została zamordowana na tle rabunkowym w Boliwii ponad siedem lat temu. Miała 26 lat.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję