Były to przełożone obchody z roku ubiegłego, gdyż Siostry pojawiły się w tym mieście w 1320 r. z fundacji księcia świdnicko-jaworskiego Henryka syna Bolka I Surowego i Beatrycze Askańskiej, jako filii klasztoru w Nowogrodźcu nad Kwisą, ufundowanego prawie 100 lat wcześniej, bo w 1217 r. przez Świętą Jadwigę Śląską i jej męża Henryka Brodatego.
Na tegoroczne święto złożyło się szereg wydarzeń. Najpierw w Domu Generalnym Przełożona Generalna S. Wiesława Kopij CSMM, powitała wszystkich przybyłych na uroczystość. Wśród nich obecni byli dobrodzieje zgromadzenia, przedstawiciele różnych instytucji, duchowieństwo, goście z zagranicy w tym z przygranicznego klasztoru Sióstr Cysterek z Marienthal z Niemiec i oczywiście siostry, które zjechały na ten dzień do Lubania, z placówek w których pracują na co dzień w Polsce i za granicą. Ponadto odbyło się: poświęcenie krzyża jubileuszowego i figury św. Jadwigi Śląskiej, którego dokonał wikariusz generalny biskupa wrocławskiego ks. dr Adam Łużniak; okolicznościowy wykład krakowskiego historyka Piotra Stefaniaka i otwarcie wystawy poświęconej historii Zgromadzenia. Oprawę muzyczną zapewniły dzieci Szkoły Muzycznej I stopnia w Lubaniu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
- Wielkie rzeczy nam Pan uczynił, więcej niż powinien! W takim duchu chcemy przeżywać i świętować ten jubileusz – mówiła Matka Generalna. - Przygotowywałyśmy się do tego wydarzenia duchowo i mentalnie 9. letnią nowenną, która zapoczątkowała poprzednia Matka Generalna Maksymiliana Michalewska. W czasie jej trwania, zgłębialiśmy naszą duchowość, nasz charyzmat, przypominaliśmy sobie dzieje zakonu, życie naszych poprzedniczek a także ducha i życie naszych świętych Patronów: św. Marii Magdaleny, św. Jadwigi która sprowadziła Siostry z dalekiej Marsylii oraz św. Augustyna naszego regułodawcy.
Dziś stajemy przepełnione duchem wdzięczności i wewnętrznej radości wobec Pana Boga, który pozwolił trwać siostrom Magdalenkom w małej miejscowości Lubań, nieprzerwanie 700 lat.
Dzieje Magdalenek na tych ziemiach, są przykładem działania Opatrzności Bożej, której Siostry zawsze oddawały swe losy. A wskazują one na to, że ci którzy zaufali Panu, mogą naprawdę dokonywać wielkich dzieł. Że są w stanie powstawać wiele razy jak feniks z popiołów i służyć Bogu i ludziom tak, jak On tego chce. Klasztor bowiem przetrwał 10 wojen, 6 pożarów, epidemię dżumy, trzykrotną zmianę przynależności państwowej, reformację, pruską sekularyzację klasztoru, kulturkampf i problemy wewnętrzne po zakończeniu II wojny światowej. To znak, że my, Magdalenki, jesteśmy światu potrzebne, że nasz charyzmat wynagradzania Panu Bogu za grzechy świata i ludzi jest wciąż aktualny – mówiła s. Wiesława.
Skierowała też słowo pod adresem przybyłych sióstr.
Reklama
- Nie byłoby tego świętowania, gdyby nie było was drogie siostry i pragnę wyrazić wielką wdzięczność za to że jesteście, za to że jesteście wierne podjętym zobowiązaniom, że trwacie przy Chrystusie, i to często na wzór Marii Magdaleny tej spod krzyża, bo wiele z was jest już utrudzonych krzyżem wieku, choroby… Dlatego z całego serca dziękuję za Waszą modlitwę, pokutę, za ofiarowane w intencji Zgromadzenia cierpienie i ofiarną pracę. Bóg któremu oddałyście się przed laty, któremu codziennie się zawierzacie i służycie wiernie, niech będzie waszą nagrodą na całą wieczność.
Poprosiła też wszystkich obecnych o duchowe wsparcie: - Prosimy was wszystkich także o modlitwę za nas, o wstawiennictwo przed Panem Wieków, byśmy każdego dnia otwierały się na dary Boże i z radością podejmowały to, co Bóg chce przez nas zdziałać w dzisiejszym świecie. Byśmy były otwarte na działanie Ducha Świętego i mądrze odczytywały znaki czasu.
Druga część uroczystości odbyła się w Rynku miasta, a złożyły się na nią: inscenizacja poświęcona św. Jadwidze Śląskiej; modlitwa Koronką do Miłosierdzia Bożego; okolicznościowa konferencja oraz koncert jubileuszowy. W tej części uroczystości, jubileuszowej Eucharystii, przewodniczył wrocławski biskup pomocniczy Jacek Jacek Kiciński CMF, a przybyły na te uroczystości biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski złożył Siostrom okolicznościowe życzenia i podarował pamiątkową ikonę.
Siostry Magdalenki od Pokuty, swoje korzenie historyczne mają we Francji w Marsylii, skąd zostały sprowadzone z inicjatywy św. Jadwigi Śląskiej (XIII w.). Ich charyzmatem jest pokuta wynagradzająca za grzechy świata, a szczególnie za grzechy kobiet które pobłądziły na ścieżkach życia wytyczonych przez Boga. Stąd szczególne miejsce w duchowości sióstr zajmuje kult Najświętszego Serca Pana Jezusa, któremu magdalenki wynagradzają za grzechy człowieka.
Reklama
W tym też duchu angażują się w: wychowywanie młodzieży, przygotowując ją do dojrzałego życia chrześcijańskiego; wspomaganie osób moralnie zagrożonych i niszczących przez grzech swoją godność, aby uwrażliwić je na zło, dopomóc oderwać się od grzechu i powrócić na drogę Bożych przykazań. Podejmują także współpracę z Kościołem lokalnym w pracach duszpasterskich jako katechetki, zakrystianki czy animatorki grup młodzieżowych. Podejmują zadania w Kurii Biskupiej i w Wyższym Seminarium Duchownym w Legnicy, a także we Frankfurcie nad Menem i Erfurcie
W Bayreuth prowadzą kancelarię, a także włączają się aktywnie w pracę duszpasterską. Prace pielęgniarskie i opieka nad osobami starszymi realizowane są w Domu Księży Emerytów we Wrocławiu. Typową pracę związaną z realizacją charyzmatu zgromadzenia, prowadzą siostry w Ognisku Wychowawczym dla Dziewcząt przy Domu Generalnym w Lubaniu, w którym pomagają młodym osobom w kształtowaniu życia zgodnego z zamysłem Boga wobec człowieka.