Reklama

Nowe rozmaitości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kto by mu uwierzył?

Nadal trwa zamieszanie wokół samochodów zakupionych przez Ministerstwo Zdrowia. Przypomnijmy, że chodzi o dwie limuzyny za ponad 300 tys. zł. Luksusowe wozy miały być po to, żeby ministrowie prezentowali się dobrze przynajmniej na drogach, ponieważ w publicznej debacie wypadają nadzwyczaj blado. Okazało się - o czym minister Łapiński cudem wcześniej nie wiedział - że społeczeństwu wcale nie zależy na dobrej prezencji urzędników, pobierających niemałą pensję z płaconych przez nie podatków, lecz na ich lepszej pracy. Minister Łapiński zapowiedział, że z prezencji swojej i podwładnych zrezygnuje i samochody sprzeda - o lepszej pracy już nie wspomniał (Rzeczpospolita, 15 stycznia), Zresztą, nawet gdyby się zaklinał, to kto by mu uwierzył?

Konstytucyjni majsterkowicze

"Platformersom" sen z oczu spędza referendum europejskie. Wiadomo o nim na razie tyle, że to wielka niewiadoma. A tak naprawdę to dwie niewiadome. Po pierwsze, nie wiadomo, ilu ludzi pójdzie - a musi połowa plus jeden. A po drugie, nawet jak pójdzie połowa plus jeden, to ciągle otwarte pozostaje pytanie, jak zagłosują. Euroentuzjaści kombinują więc, co tu zrobić, żeby społeczeństwo na progu europejskich salonów wstydu elitom nie zrobiło. Nuże więc majstrować przy konstytucji, aby przynajmniej jedną niewiadomą wykluczyć, to znaczy tę pierwszą (Rzeczpospolita, 15 stycznia). Zgodnie ze starą Pawlakową zasadą: Większość większością, ale racja musi być po naszej stronie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podróżnik

Od majsterkowiczów przenieśmy się w świat podróżników. Fascynację egzotyką - jakby na naszych salonach jej brakowało - ujawnił wiceprezes Najwyższej Izby Kontroli Zbigniew Wesołowski - wcześniej znany z tego, że służbową limuzynę przerobił na samochód dostawczy, w którym woził drut, cement i wapno na budowę domu. Teraz wiceprezes poleciał sobie na trzydniową konferencję na Kostarykę, w której uczestniczył przez tydzień. W Polsce wybuchła o to cała heca. Gazety pisały jak najęte, szef, czyli prezes NIK, robił groźną minę (Rzeczpospolita, 15 stycznia). A my się pytamy, o co to całe halo. Przecież wiadomo, że w tropiku przyswajanie wiedzy ludziom niezwyczajnym trudniej idzie. Zresztą może najzwyklej w świecie gadał na lekcji i za karę pozostawili go w kozie.

Konie się śmieją

Panowie z SLD to dopiero kawalarze. Ogłosili, że będą wyjaśniać aferę "Rywingate". Konie już się śmieją do rozpuku. Kierowcy opowiadają, że nawet te, które jadą do Włoch do rzeźni.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty od trudnych spraw

Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego

Ten list do sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Marianki w Górze Kalwarii nadszedł z jednej z okolicznych miejscowości. Autorem był kompozytor i zarazem organista w jednej z parafii. Załączył dwie pieśni ku czci św. Stanisława, jako wotum dziękczynne za uzdrowienie żony. Oto, gdy dowiedzieli się, że jeden z guzów wykrytych u żony jest złośliwy, od razu została skierowana na operację. „Rozpoczęły się modlitwy. Nasze rodziny, zaprzyjaźnieni ludzie i ja osobiście polecałem zdrowie żony nowemu świętemu, o. Papczyńskiemu. Nowemu, a przecież staremu, bo znam go od dzieciństwa, pochodzę z parafii mariańskiej” – napisał w świadectwie.

CZYTAJ DALEJ

Ksiądz Jan Długosz w różnych odsłonach

2024-05-17 15:27

[ TEMATY ]

konkurs plastyczny

Kłobuck

parafia św. Marcina

ks. Jan Długosz

MOK

Maciej Orman/Niedziela

W Miejskim Ośrodku Kultury im. Władysława Sebyły w Kłobucku odbyła się gala podsumowująca II Regionalny Konkurs Plastyczny „W kłobuckim kościele jest skarbów wiele”, zorganizowany przez miejscową parafię św. Marcina – sanktuarium Matki Bożej Kłobuckiej Niepokalanej Ucieczki Grzeszników.

Tym razem uczestnicy mierzyli się z tematem: „Ksiądz Jan Długosz – polski kronikarz i... proboszcz w Kłobucku”. Ich zadaniem było wykonanie pracy o charakterze symbolicznym, ukazującej związek ks. Długosza ze sprawowaniem probostwa w Kłobucku w latach 1434-49.

CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Inauguracja I Synodu Diecezji Świdnickiej: „Patrzmy na Jezusa!”

2024-05-18 09:50

[ TEMATY ]

Świdnica

bp Marek Mendyk

synod diecezji świdnickiej

diecezja świdnicka

Baner promujący I Synod Diecezji Świdnickiej

Baner promujący I Synod Diecezji Świdnickiej

Dziś sobotę 18 maja 2024 roku o godzinie 11. w katedrze świdnickiej odbędzie się uroczysta inauguracja Pierwszego Synodu diecezji świdnickiej. Msza święta rozpocznie to historyczne wydarzenie, którego hasłem przewodnim są słowa z Listu do Hebrajczyków: „Patrzmy na Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala” (Hbr 12, 2).

W obliczu współczesnych wyzwań i przemian, zarówno w Kościele, jak i w świecie, Synod ten ma szczególne znaczenie. Jak zauważył papież Franciszek, „nie żyjemy w epoce zmian, ale przeżywamy zmianę epoki”. Widzimy, jak gwałtownie zmienia się nasz sposób życia, wzajemnego odnoszenia się do siebie i przekazywania informacji pomiędzy pokoleniami. Te zmiany wpływają również na naszą wiarę i sposób jej przeżywania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję