Reklama

Polskie Seminarium w Chicago

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało... (Łk 10, 2)
Cały rodzaj ludzki jest pierwiastkiem tworzącym Kościół Chrystusowy, który w poszczególnych krajach różni się tylko językiem czy kulturą. Odpowiedzią na wołanie o polskich kapłanów największej w świecie Polonii w Chicago było powstanie w latach 1999-2000 Polskiego Seminarium im. bp. Alfreda Abramowicza. Bp Abramowicz, który zmarł w 2000 r., służył wiernie Polonii i Polsce, wspomagając ją nieustannie przez Ligę Katolicką, której przewodniczył przez wiele lat. Jako duszpasterz polonijny, świadom braku powołań kapłańskich w USA, widział w polskich kapłanach przyjeżdżających tutaj do pracy "prawdziwych misjonarzy". W archidiecezji Chicago jest już 55 parafii, gdzie jest odprawiana jedna Msza św., dwie, a nawet trzy w języku polskim. Prasa amerykańska podaje, że Polacy są najliczniejszą grupą emigracyjną w Stanach Zjednoczonych, a zwłaszcza w Chicago. Potrzeba polskich kapłanów w Chicago jest więc faktem niepodważalnym. Proces adaptacji polskiego kapłana do pracy w archidiecezji Chicago jest jednak niełatwy, ze względu na brak znajomości języka, kultury itp. Chcąc ułatwić proces przygotowawczy, archidiecezja powołała do życia Seminarium im. bp. Alfreda Abramowicza. Jest to program dla alumnów z Polski, obejmujący jeden rok przygotowania przed wstąpieniem do Archidiecezjalnego Wyższego Seminarium Duchownego w Mundelein, gdzie alumni kontynuują formację duchowo-intelektualną, rozważając Chrystusowy głos: "Pójdź za mną". Kandydatami do Seminarium im. bp. Abramowicza są alumni, którzy ukończyli filozofię, a więc dwa lata seminarium w Polsce, ponieważ w seminarium w Mundelein jest tylko teologia. Jest również możliwość przyjęcia alumnów do powyższego seminarium po trzecim roku studiów seminaryjnych w Polsce.
Droga kandydata do Seminarium im. bp. Abramowicza rozpoczyna się od prośby archidiecezji Chicago, skierowanej do biskupów i rektorów seminariów w Polsce, o poinformowanie o tym programie alumnów, którzy wyrażaliby zainteresowanie i mieliby predyspozycje do wstąpienia do tego seminarium. Znajomość, choćby częściowa, języka angielskiego powinna być jednym z kryteriów decydujących o przyjęciu do seminarium. Po otrzymaniu imiennego zgłoszenia kandydata przez rektora seminarium, rektor Seminarium im. bp. Abramowicza wraz z dyrektorem ds. powołań w archidiecezji Chicago przyjeżdżają na spotkanie z kandydatem w celu omówienia szczegółów związanych z jego wyjazdem do Stanów Zjednoczonych. Ksiądz rektor proszony jest o wydanie opinii o danym alumnie, a wszystkie pozostałe sprawy załatwia Seminarium im. bp. Abramowicza, przesyłając dokumenty potrzebne do uzyskania wizy. Seminarium zapewnia wszystko, co jest niezbędne do realizowania programu, którego głównymi celami są:
1. Nauka języka angielskiego - intensywny kurs na uniwersytecie - 4 dni w tygodniu po 6 godzin dziennie;
2. Dalsza formacja duchowa - codzienne modlitwy, rozmyślanie, Msza św., konferencje duchowne, rekolekcje dwa razy w roku, dni skupienia itp;
3. Inkulturyzacja - poznawanie historii i tradycji Stanów Zjednoczonych przez przeżywanie ważnych wydarzeń, świąt i rocznic narodowych;
4. Poznawanie lokalnego Kościoła diecezjalnego przez praktyki duszpasterskie w parafiach.
W przypadku trudności adaptacyjnych do nowych warunków alumn, który decyduje się opuścić seminarium (lub jest proszony o opuszczenie przez władze seminaryjne), zgodnie z uprzednią umową, musi powrócić do Polski i jeżeli zechce, może kontynuować studia w seminarium macierzystym.
Po ukończeniu Seminarium im. bp. Abramowicza alumni ubiegają się o przyjęcie do Archidiecezjalnego Wyższego Seminarium Duchownego w Mundelein, gdzie kontynuują przygotowanie do kapłaństwa. Studia teologiczne w Mundelein trwają 4 lata i kończą się święceniami diakonatu na czwartym roku, a następnie święceniami kapłańskimi dla archidiecezji Chicago.
Bp Kazimierz Górny, ordynariusz diecezji rzeszowskiej, w czasie pobytu w USA stwierdził w jednym ze swych przemówień: "Polonia potrzebuje Polski, a Polska potrzebuje Polonii". Dziś wszyscy wiemy, że współczesna Polonia w Chicago potrzebuje najbardziej polskich kapłanów. Tak jak Liga Katolicka pod patronatem bp. Abramowicza była mostem łączącym Polaków po tej i po tamtej stronie oceanu, tak ufamy, że Seminarium im. bp. Abramowicza będzie kolejnym przęsłem w solidarnym budowaniu jedności narodowej.
Archidiecezja Chicago jest wdzięczna Prymasowi Polski za przychylne ustosunkowanie się i poparcie tego niezbędnego, chociaż niełatwego w realizacji dzieła, jakim jest polskie seminarium w Chicago. Archidiecezja dziękuje wszystkim biskupom diecezji i rektorom seminariów, z których Seminarium im. bp. Abramowicza otrzymało już kandydatów, i tym wszystkim, którzy w przyszłości będą współpracować dla jego podtrzymania i rozwoju. Archidiecezja Chicago podziwia i gratuluje Kościołowi w Polsce wspaniałego młodzieżowego programu duszpasterskiego, który owocuje w postaci licznych i świętych powołań kapłańskich i zakonnych. Niech wspólna modlitwa o powołania, za powołanych i za tych, którym powierzono troskę nad nimi, przewodzi naszym wspólnym wysiłkom w dziele budowania Kościoła Chrystusowego na ziemi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mówmy o pokoju tym, którzy chcą wojny

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Duch Święty działa w nas jako mocna i łagodna obecność - mówił papież Franciszek w homilii wygłoszonej podczas Mszy św. w uroczystość Zesłania Ducha Świętego w bazylice św. Piotra w Watykanie. Dlatego „nie poddajemy się, ale nadal mówimy o pokoju tym, którzy chcą wojny, o przebaczeniu tym, którzy sieją zemstę, o gościnności i solidarności tym, którzy zatrzaskują drzwi i stawiają bariery”.

Opis Pięćdziesiątnicy (por. Dz 2, 1-11) ukazuje nam dwa obszary działania Ducha Świętego w Kościele: w nas i w misji, z dwiema cechami: mocą i łagodnością. Zastanówmy się nad tym.

CZYTAJ DALEJ

Duch Święty – kim jest najbardziej tajemnicza Osoba Trójcy Świętej?

2024-05-19 07:08

[ TEMATY ]

Duch Święty

Kard. Grzegorz Ryś

Materiał prasowy

Czy faktycznie jest równy Ojcu i Synowi? Jak działa? Czym są dary Ducha Świętego? Dlaczego tak mało o Nim wiemy? Duch Święty to niezaprzeczalnie najbardziej tajemnicza Osoba Trójcy Świętej. Jest niewidoczny jak wiatr, a jednak działa.

W Starym Testamencie bywa przedstawiany jako potężna moc, którą posługuje się Bóg, a dzisiaj najczęściej kojarzymy Go z obrazem gołębicy, płomienia czy silnego podmuchu. Jego nieoczywista moc, o której mówią te wizerunki, może zdziałać cuda. Wystarczy poznać Go i dać się Mu poprowadzić. Dopiero w Nowym Testamencie ukazuje nam się nie jako jakaś siła, wiatr, tchnienie czy moc, ale Osoba Boża.

CZYTAJ DALEJ

Włochy/ Papież w Weronie: siejmy nadzieję, nie siejmy śmierci

2024-05-19 19:31

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/EMANUELE PENNACCHIO

"Siejmy nadzieję", "nie siejmy śmierci, zniszczenia, strachu"- apelował papież Franciszek podczas wizyty w Weronie w sobotę. Jednym z najbardziej sugestywnych wydarzeń w jej trakcie był uścisk Izraelczyka i Palestyńczyka, którzy stracili bliskich podczas konfliktu na Bliskim Wschodzie.

„Arena pokoju - ucałują się sprawiedliwość i pokój” pod takim hasłem w antycznym amfiteatrze w Weronie odbyło się spotkanie papieża z ponad 12 tysiącami osób.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję