Reklama

Z prac Sejmowej Komisji Śledczej

Co kryje się pod maską "Europejczyka"?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siedmiogodzinny trud podjęty przez posła Zbigniewa Ziobro, przesłuchującego w ramach sejmowej komisji śledczej premiera Millera, nie okazał się daremny. Przede wszystkim poseł Zbigniew Ziobro wykazał dobitnie, że w czerwcu - lipcu 2002 r. żaden kompromis w sprawie ustawy o radiofonii i telewizji nie został między rządem a prywatnymi nadawcami zawarty - jest więc jak najbardziej prawdopodobne, że między "zapleczem" Rywina a "Agorą" mogło dochodzić do rozmów o "interesach", że było pole dla aferalnych zabiegów wokół ustawy. Poseł Zbigniew Ziobro wykazał też czarno na białym fałszywość przyjętej przez Millera wersji, jakoby ustawa o finansowaniu partii politycznych stanowiła skuteczną barierę dla korupcji. Dziwić może jedynie upór Millera w trzymaniu się tej kompletnie bzdurnej wersji. Wreszcie, niewątpliwym sukcesem posła Ziobro przesłuchującego Millera było ujawnienie innego absurdu przyjętego za pewnik przez Millera: że propozycja korupcyjna Rywina była "niewiarygodna".
Powiadają, że tonący brzytwy się chwyta... Miller uczepił się więc kuriozalnej wersji, że Rywin - wcześniej kolejno wicedyrektor państwowej telewizji, współwłaściciel firmy z międzynarodowym kapitałem, partner "Agory", wreszcie producent filmowy - nagle... oszalał i złożył "niewiarygodną" propozycję. Takie zabawne wnioski z afery Rywina wyciągnął premier, szef rządu i Sojuszu Lewicy Demokratycznej, taką wersję zaprezentował Miller już nie tylko przecież sejmowej komisji śledczej, ale i polskiej opinii publicznej... Wydaje się, że jest to kpina z polskiej opinii publicznej.
Dociekliwe pytania posła Zbigniewa Ziobro, ukazujące przy okazji miałkość Millera jako szefa rządu, sprawiły, że Millerowi puściły nerwy i można było zobaczyć, co kryje się pod jego maską "europejczyka". Miller kilkakrotnie obraził podczas przesłuchania posła Zbigniewa Ziobro, co - niestety - nie spotkało się z odpowiednią reakcją przewodniczącego sejmowej komisji śledczej, posła Tomasza Nałęcza z Unii Pracy - czy dlatego, że Unia Pracy tworzy współrządzącą z SLD koalicję? Trudno bowiem znaleźć inne wytłumaczenie tak biernej postawy przewodniczącego Nałęcza wobec okazanej buty i arogancji Millera.
Są procesy, w których dochodzenie do prawdy jest niebywale trudne i mozolne. Zwłaszcza, gdy - jak obecnie w Polsce - obok formalnego układu władzy wytworzył się wśród części lewicowych elit swoisty towarzysko, nieformalny układ, w którym koleś kolesiowi pomaga, rączka rączkę myje, a końce sznurka zanurza się do wody... Właśnie w podobnym procesie trwającym przed sądem - w procesie dotyczącym afery Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego - jeden z ważnych świadków - inspektor Najwyższej Izby Kontroli Anatol Lawina zeznał, że Fundusz ten powstał na zamówienie służb specjalnych w okresie przygotowań do "okrągłego stołu".
- Było już jasne, że trzeba podzielić się władzą i że nadzór opozycji nad budżetem będzie na tyle silny, że bez kontroli parlamentu nie da się nic przeprowadzić...
Zdaniem świadka, radę nadzorczą i zarząd Funduszem opanowały służby specjalne...
Mija 13 lat - i ta gigantyczna afera finansowa komunistów, jedna z pierwszych, jakie ujawniono po 1989 r., nadal czeka na pełne wyjaśnienie. Jednak - krok po kroku - dowiadujemy się coraz więcej. Warto dociekać prawdy, a jej ujawnienie oczyszcza życie publiczne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z krzyżem na krańce świata

2024-06-23 19:22

Marzena Cyfert

Troje salezjańskich wolontariuszy otrzymało krzyże misyjne w katedrze wrocławskiej

Troje salezjańskich wolontariuszy otrzymało krzyże misyjne w katedrze wrocławskiej

Troje wolontariuszy z Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego Młodzi Światu we Wrocławiu otrzymało krzyże misyjne w katedrze wrocławskiej. Dominika Szwabowicz uda się na misję do Nigerii, Ela Kaczkowska do Etiopii a Kuba Zawada do Sierra Leone.

Eucharystii, podczas której nastąpiło rozesłanie, przewodniczył ks. Paweł Cembrowicz, proboszcz parafii katedralnej. Homilię wygłosił ks. Jerzy Babiak, prezes SWM we Wrocławiu.

CZYTAJ DALEJ

Pielęgnujmy wiarę w nas i przekazujemy ją innym

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 4, 35-41.

Niedziela, 23 czerwca. Dwunasta niedziela zwykła

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymka prezydenckiego kapelana: "od Krzyża, do Krzyża i z Krzyżem, którego trzeba znowu bronić"

2024-06-24 13:59

[ TEMATY ]

ks. Zbigniew Kras

Archiwum ks. Zbigniewa Krasa

Ksiądz Zbigniew Kras, kapelan prezydenta Andrzeja Dudy idzie z samotną pielgrzymką "w intencji ustania wojny w Ukrainie i w Palestynie, od Krzyża, do Krzyża i z Krzyżem, którego trzeba znowu bronić". Ruszył 10 czerwca z Bałtyckiego Krzyża Nadziei, a celem jest Giewont. Duchowny codziennie relacjonuje swoją pielgrzymkę w mediach społecznościowych.

Duchowny również w ubiegłym roku pielgrzymował w intencji ustania wojny w Ukrainie z Warszawy do Lipnicy Murowanej. Prezydencki kapelan wyruszył wówczas spod Kolumny Zygmunta w stolicy, a celem była Kolumna św. Szymona w Lipnicy Murowanej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję