Reklama

Kochane życie

Majowe daty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uczciwość obywatelska nie pozwala mi spać spokojnie, więc oprócz podziwiania oficjalnej wersji raju, przedstawianego przez nasze publiczne media, czekającego nas po wstąpieniu do Unii, szukam też innych opinii i bardzo ciekawa jestem odwrotnej strony tego medalu. Bo że każdy medal ma dwie strony, to wie nawet dziecko.
Nie da się ukryć, że niewiele jest możliwości, by szczerze wyrazić swoje niepokoje i wyartykułować zastrzeżenia. Wszelkie finanse kierowane są do propagowania naszego przystąpienia do Unii, i to jest wyraźnie nierówne traktowanie, bo nigdzie nie słyszałam, aby choć jedną złotówkę z tego przeznaczono dla wątpiących, aby i oni mogli się wypowiedzieć. Dodatkowy problem stwarzają sami euroentuzjaści, którzy włączając się do takich pełnych zatroskania polemik strony wątpiącej, kategorycznie mieszają z błotem wszystkich sceptyków, zaś pytani o konkrety - po prostu rzucają słuchawką telefonu.
Bo tak po prawdzie - to nie ma w całej Polsce takiego forum, gdzie spokojnie i rzeczowo te dwie strony mogłyby się spotkać oraz spokojnie i rzeczowo porozmawiać. W tym dyskomforcie psychicznym żyjemy od lat, aż niemal do niego przywykliśmy i przestał nas dziwić. Ale w ten sposób wciąż nasz ukochany kraj dzieli się na: MY i na: ONI.
Gdzie więc są nasze tradycje parlamentarne i sława pierwszej polskiej konstytucji, gdzież opinia państwa przyjaznego dla różnych nacji i religii, przez długie wieki ciepłego schronienia dla wszelkich wygnańców?
3 maja 1956 r. w Komańczy, w trzecim roku swego uwięzienia, kard. Stefan Wyszyński zapisał: "Mój Naród jest ciągle w męce. Brnie z niewoli w niewolę. Ale nadal pozostaje prawda - nawet wśród największej niewoli - że Królową Narodu niewolniczego jest Maryja". A potem zwraca się do Maryi: "Jeśli męka mojego Narodu przyniosła Ci chwałę, to może więcej chwały przyniesie Ci niewola jednego syna tego Narodu niż jego wolność. Będę Cię wielbił wszystkim, co mam w tej chwili. Wybacz, że dary nie są królewskie, że są niewolnicze. Ale może milsza jest Ci ta uległość niż hojność «szczęśliwych» na tej ziemi" (s. 234, Zapiski...).
Szczęśliwi są przeważnie najbardziej hojni dla siebie samych. A nam, którzy borykamy się z codziennymi problemami i troskami, pozostaje nadzieja, że nasze niewolnictwo to tylko słodka niewola w ramionach naszej Matki Jasnogórskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela łódzka 27/2022, str. IV

[ TEMATY ]

Kościół

wakacje

savoir vivre

Karol Porwich/Niedziela

Szlachetność i elegancja to punkt wyjścia dobrego wychowania. O ładnym stroju, który nie zawsze jest elegancki, o tym jak ubrać się w upalny dzień na Mszę św. i jak reagować na płacz dziecka podczas liturgii, z ks. dr. Jackiem Kacprzakiem rozmawia Julia Saganiak.

Julia Saganiak: Dlaczego savoir vivre jest obowiązkiem każdego katolika?

Ks. dr Jacek Kacprzak: Uczeń Jezusa Chrystusa przede wszystkim pragnie żyć z Nim w przyjaźni, dlatego słucha Jego słowa, czyni z niego praktykę swojego życia, chce naśladować swojego Mistrza. Drugim najważniejszym przykazaniem w nauczaniu Jezusa jest – zaraz po miłości Boga – miłość bliźniego. To właśnie z miłości bliźniego wypływa pragnienie, a zarazem obowiązek okazywania mu szacunku. Każda społeczność wypracowuje formy, poprzez które człowiek okazuje cześć. W różnych obszarach kulturowych mogą się one między sobą różnić, lecz ich istota pozostaje niezmienna. Stąd trudno uznać za słuszne stanowisko, że formy kulturalnego współżycia międzyludzkiego są strukturą ograniczającą indywidualność i wolność. Najczęściej też z biegiem czasu same formy ulegają modyfikacjom, np. to, co było uznawane jeszcze kilkanaście lat temu za nietaktowne, dzisiaj nikogo nie bulwersuje. Byłoby jednak wielką stratą dla życia społecznego, gdyby porzucić wszelkie formy w imię spontanicznego wyrażania siebie. Ustalone formy służą przede wszystkim temu człowiekowi, któremu chcę okazać szacunek.

CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Papież: błogosławiony Pier Giorgio Frassati będzie wkrótce świętym

2024-06-24 11:30

[ TEMATY ]

bł. Pier Giorgio Frassati

Luciana Frassati/Wikipedia

Bł. Pier Giorgio Frassati

Bł. Pier Giorgio Frassati

“Błogosławiony Pier Giorgio Frassati będzie wkrótce świętym”- powiedział w poniedziałek papież Franciszek podczas jednej z audiencji w Watykanie. Ten włoski błogosławiony związany jest z Polską; był wujkiem działaczki społecznej Wandy Gawrońskiej oraz polityka i dziennikarza Jasia Gawrońskiego.

Już w kwietniu tego roku prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych kardynał Marcello Semeraro oświadczył, że Pier Giorgio Frassati może zostać ogłoszony świętym podczas Roku Świętego 2025.

CZYTAJ DALEJ

Nowy Sącz: Areszt dla podejrzanego o podpalenie zabytkowego kościoła

2024-06-24 11:33

[ TEMATY ]

podpalenie

Areszt

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

Policja zatrzymali 22-letniego sądeczanina podejrzanego o podpalenie zabytkowego kościoła Świętej Heleny w Nowym Sączu. Mężczyzna usłyszał zarzut i decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące – przekazała w poniedziałek rzeczniczka sądeckiej policji kom. Justyna Basiaga.

Straty oszacowane po pożarze 16 czerwca o godz. 5.00 XVII-wiecznego kościoła przekraczają wstępnie milion złotych. Zniszczeniu uległa drewniana konstrukcja budynku wraz z wyposażeniem, w tym zabytkowy ołtarz, rzeźby i obrazy wpisane do rejestru zabytków.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję