Duda: bohaterom powstania wielkopolskiego należy się święto narodowe
Święto narodowe należne jest Wielkopolanom i bohaterom, którzy podczas powstania odzyskali Wielkopolskę dla naszego kraju - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda. Zapewnił, że projekt ustawy wprowadzającej święto narodowe 27 grudnia niezwłocznie trafi do marszałek Sejmu.
"Święto narodowe jest należne Wielkopolanom, jest należne pamięci bohaterów, którzy wtedy Wielkopolskę dla Polski odzyskali" - powiedział prezydent. Zapewnił, że dołoży wszelkich starań, aby projekt ustawy wprowadzającej nowe święto narodowe poświęcone powstaniu wielkopolskiemu "niezwłocznie" znalazł się na biurku marszałek Sejmu Elżbiety Witek.
O ustanowienie nowego święta państwowego zabiegają wielkopolskie instytucje i stowarzyszenia zajmujące się edukacją i upowszechnianiem historii. W poniedziałek pomysłodawcy przedsięwzięcia przekazali prezydentowi apel w tej sprawie.
Duda powiedział, że jest dla niego wielką satysfakcją, iż może wraz z nimi wnioskować o ustanowienie tego święta.
Podziel się cytatem
Jak podkreślił, powstanie wielkopolskie jest wielkim i ważnym - choć trochę zapomnianym - powstaniem. Dodał, że umożliwiło przyłączenie do Polski ziem, na których zrodziła się nasza państwowość. Zaznaczył, że bez ziem włączonych wtedy do Polski, a będących kolebką państwa Polan, bez Wielkopolski nie ma Rzeczypospolitej.
Powstanie wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 roku w Poznaniu. Powstanie było największym na terenie zaborów, zakończonym zwycięstwem, zrywem niepodległościowym. (PAP)
Potomkowie pokazują na tablicy nazwiska swoich powstańców
Na zielonogórskiej nekropolii jest duży kamień na postumencie – poświęcony Powstańcom Wielkopolskim. Na nim tablica z nazwiskami tych, którzy przeżyli powstanie i spoczęli w Zielonej Górze i okolicy.
Jest ich 54. Prostota tego pomnika symbolizuje dla mnie proste pojęcie obowiązku wobec Ojczy-zny. „Dnia 5 stycznia 1919 r. razem z bratem Bronisławem i innymi z wioski zapisaliśmy się do Powsta-nia Wielkopolskiego” – napisał mój Ojciec. Zapisali się… normalnie … Jakby na wycieczkę się zapisali. Na samym początku, aż pięciu zginęło…
Rafał Trzaskowski zaliczył w tej kampanii polityczną katastrofę, której nie da się już zrelatywizować ani zamieść pod dywan. Sytuacja z debatą to nie tylko „niefortunne nieporozumienie” – to seria świadomych decyzji, które obnażyły tchórzostwo, manipulację i brak szacunku do wyborców. I choć sztab kandydata Koalicji Obywatelskiej próbował to ubrać w elegancki garnitur „dialogu ponad podziałami” i „nowych standardów”, to wyszło coś zupełnie odwrotnego: polityczny obciach i bolesna porażka wizerunkowa.
To już samo w sobie wyglądało jak paniczny unik konfrontacji – jakby bał się, że nie wytrzyma zwarcia. A potem, gdy już odpowiedział, postawił warunki tak absurdalne, że nikt przy zdrowych zmysłach nie potraktował tego jako poważnej propozycji. Debata miała się odbyć tylko wtedy, gdy zorganizują ją trzy konkretne stacje – TVP (w likwidacji), TVN i Polsat. To miało wyglądać jak próba pogodzenia interesów, ale tak naprawdę było próbą ustawienia sobie debaty w kontrolowanym środowisku. Problem w tym, że nie kupili tego ani wyborcy, ani media, ani nawet polityczni sojusznicy.
Do skandalicznego incydentu doszło w czwartek wieczorem w kościele św. Barbary w Gliwicach. Po zakończeniu Mszy św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej na ambonę wtargnął młody mężczyzna z zakrwawionymi dłońmi. Zaczął krzyczeć niezrozumiałe i obraźliwe słowa, pobrudził ołtarz oraz szaty liturgiczne. Został wyprowadzony z kościoła przez księdza i wiernych, w tym członków Klubu Gazety Polskiej.
— Trwał śpiew kończący Mszę św. Zszedłem do zakrystii, gdy nagle usłyszałem, że ktoś mówi do mikrofonu. Wróciłem i zobaczyłem obcego mężczyznę na ambonie. Miał zakrwawione ręce i ubrudził nimi obrus oraz szaty. Natychmiast podjąłem próbę wyprowadzenia go – relacjonuje ks. ppłk Mariusz Antczak, proboszcz parafii św. Barbary, w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.