Reklama

Kościół

Ukraina: premier podpisał rozporządzenie o przekazaniu kijowskiego kościoła św. Mikołaja katolikom

Premier Ukrainy podpisał rozporządzenie o przekazaniu katolikom łacińskim należącego niegdyś do nich kościoła św. Mikołaja w centrum Kijowa. Poinformowała o tym Wszechukraińska Rada Kościołów i Organizacji Religijnych (WRKiOR), wyrażając jednocześnie nadzieję, że uda się osiągnąć porozumienie władz kościelnych i Narodowego Domu Muzyki Organowej i Kameralnej, który dotychczas mieścił się w kościele w sprawie dalszego wykorzystywania tego obiektu do celów koncertowych.

[ TEMATY ]

Ukraina

Kijów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół św. Mikołaja, wzniesiony w stylu neogotyckim w latach 1899-1909, jest jedną z dwóch świątyń rzymskokatolickich, zbudowanych w stolicy Ukrainy przed rokiem 1917. Znajduje się w samym centrum miasta przy dzisiejszej ulicy Wielkiej Wasylkowskiej, jego projektantem był miejscowy architekt pochodzenia polskiego Władysław

Horodecki (1863-1930), nazwany po latach "kijowskim Gaudím". Po wkroczeniu bolszewików do miasta i objęciu w nim władzy kościół szybko zabrano wiernym i przeznaczono na cele niereligijne. W 1980 otwarto go dla publiczności jako salę koncertową. Mieścił się w nim państwowy Narodowy Dom Muzyki Organowej i Kameralnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po upadku komunizmu z budynku zaczęła korzystać miejscowa wspólnota katolicka, uzyskawszy ograniczone możliwości sprawowania w nim nabożeństw. Od 30 lat prosiła ona władze miasta i państwowe o zwrot dawnej świątyni, którą na razie musi wynajmować. Od ponad 10 lat obiekt znajduje się w opłakanym stanie i wymaga natychmiastowego gruntownego remontu. W dodatku 3 bm. doszło do zwarcia instalacji elektrycznej w organach, wybuchł pożar, który zniszczył cenny instrument. Według Ministerstwa Kultury koszt jego odnowienia wyniesie co najmniej 75 mln hrywien, a wiernym udało się zebrać dotychczas prawie 26 mln.

8 września stołeczni katolicy rozpoczęli "różańcowy maraton modlitewny" w intencji odzyskania kościoła.

Reklama

Niejako w odpowiedzi na te działania WRKiOR już nazajutrz wydała oświadczenie, w którym stwierdzono: "Z zatroskaniem śledzimy wydarzenia związane ze sprawą zwrotu kościoła św. Mikołaja parafii rzymskokatolickiej w Kijowie. Ogólnie wiadomo, iż zgodnie z Dekretem Prezydenta Ukrainy nr 329 z 18 sierpnia 2020 i rozporządzeniem Gabinetu Ministrów Ukrainy nr 1203 z 16 września 2020 świątynia św. Mikołaja ma zostać przekazany w stałe bezpłatne użytkowanie gminie katolickiej".

Rada wyraziła przy tym współczucie dyrekcji Domu Muzyki z powodu utraty cennego instrumentu i pomieszczenia koncertowego, a zarazem "dzieli smutek" parafii rzymskokatolickiej, pozbawionej obecnie możliwości odprawiania nabożeństw w swym kościele.

Jednocześnie zwrócono uwagę, że skoro już wcześniej poprzedni prezydenci kraju oraz szefowie rządu i Ministerstwa Kultury obiecali rozwiązać ten problem przez budowę nowego odpowiedniego pomieszczenia dla zespołów twórczych, to "zaistniała sytuacja, oprócz czynnika tragicznego, stwarza też szansę naprawienia krzywd z przeszłości i przywrócenia sprawiedliwości wspólnocie religijnej, jak również pełnowartościowego dalszego rozwoju działaczy kultury w nowych, współczesnych i odpowiednich do tego warunkach".

Wyrażając zrozumienie, iż rozwiązanie problemu przekazania budynku kościelnego i zorganizowanie nowej przestrzeni miejskiej wymaga odwagi i silnej woli zmian, Rada stwierdziła, że nadszedł czas na podjęcie takich działań. Ma również nadzieję, że "dojdzie do porozumienia i współpracy pracowników kultury ze wspólnotą kościelną, gdyż jest to jedyna słuszna droga, oparta na sprawiedliwości, wzajemnym szacunku i twórczym optymizmie".

2021-09-10 15:10

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina: zakonnica z Polski ponownie przełożoną generalną siostr służebnic Maryi Niepokalanej

[ TEMATY ]

Ukraina

Karol Porwich/Niedziela

Pociąg z żołnierzami udającymi się do swoich jednostek na froncie

Pociąg z żołnierzami udającymi się do swoich jednostek na froncie

Siostra Zofia Łebedowicz (Sofija Łebedowycz) została wybrana na kolejną 6-letnią (do 2029) kadencję przełożoną generalną Zgromadzenia Sióstr Służebnic Niepokalanej Maryi Panny. Wyboru dokonały 14 lipca w Rzymie uczestniczki XV kapituły generalnej tej wspólnoty zakonnej, założonej pod koniec XIX wieku przez bł. Jozafatę Hordaszewską. Siostra Zofia jest przełożoną polskiej prowincji zgromadzenia pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy.

Gościem honorowym wyborów był egzarcha apostolski dla Ukraińców – katolików obrządku bizantyjskiego we Włoszech bp Dionisij Lachowycz.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: przedstawiamy papieżowi tylko sprawy najważniejsze

2025-03-25 10:11

[ TEMATY ]

kard. Parolin

kard. Pietro Parolin

Vatican News

„Na razie przedstawimy Ojcu Świętemu tylko najważniejsze kwestie, które wymagają jego decyzji, również po to, aby go zbytnio nie męczyć” powiedział wczoraj dziennikarzom sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolin, odnosząc się do obecnego okresu, gdy lekarze narzucili papieżowi dwa miesiące rekonwalescencji z odpoczynkiem, fizjoterapią i terapią medyczną.

Kard. Parolin odpowiedział na pytania dziennikarzy uczestnicząc w konferencji zatytułowanej „Watykański Szczyt Długowieczności: przeciwstawianie się zegarowi czasu” w Augustinianum. Zaznaczył, iż Ojciec Swięty musi mieć obecnie zapewniony spokój. „Myślę, że na razie przedstawimy mu tylko najważniejsze kwestie, które wymagają jego decyzji, również po to, aby go zbytnio nie męczyć”. Wyjaśnił, że praca biurowa będzie kontynuowana, a „kiedy zajdzie potrzeba spotkania się z nim, spotkamy się z nim lub prześlemy mu dokumenty, na podstawie których będzie mógł podjąć decyzję. Co do audiencji i uroczystości publicznych, nie wiem. Uważam, że w tej chwili nie można sobie wyobrazić natychmiastowego powrotu do aktywności. Będzie to zależało od jego powrotu do zdrowia i na tej podstawie lekarze ocenią, czy będzie to możliwe, czy nie” - wyjaśnił.
CZYTAJ DALEJ

Lekarz z Polikliniki Gemelli: papież mógł umrzeć

2025-03-25 11:45

[ TEMATY ]

Włochy

papież Franciszek

klinika Gemelli

mógł umrzeć

PAP/EPA

Papież Franciszek w Poliklinice Gemelli

Papież Franciszek w Poliklinice Gemelli

Papież mógł umrzeć - przyznał profesor Sergio Alfieri, szef zespołu medycznego, który opiekował się Franciszkiem w Poliklinice Gemelli. Lekarz ujawnił we wtorkowym wywiadzie dla dziennika "Corriere della Sera", że w najtrudniejszym momencie widział łzy w oczach osób, które były wtedy przy papieżu.

Mówiąc o największym kryzysie zdrowotnym papieża podczas jego pobytu w szpitalu, profesor Alfieri podkreślił: "Byliśmy wszyscy świadomi, że sytuacja jeszcze się pogorszyła i że jest ryzyko, że (Franciszek) może nie dać rady".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję