Reklama

Polskie kapliczki

Tak było, jest i będzie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pora nabożeństw majowych! Jakże to cudowna i jakże polska tradycja! Wędrując po wsiach województwa małopolskiego, nieraz rozmawiałem z opiekunami czy opiekunkami przydrożnych kapliczek; pytałem, czy w maju zbierają się przy nich ludzie, by śpiewać ku czci Matki Bożej. I nieraz słyszałem w odpowiedzi: - Kiedyś tak było... Ale teraz młodzi wolą chodzić na dyskoteki! A jednak jest wiele miejsc, gdzie nabożeństwa majowe odbywają się nadal, co wieczór. I, jak zauważyłem, przychodzą na nie przede wszystkim starsze panie i dzieci, ale młodzież też, choć w mniejszości. Śpiewają Chwalcie łąki umajone..., odmawiają litanię. Bardzo to piękne, że babcie - jak się domyślam - prowadzą na te piękne spotkania o zachodzie słońca swe wnuczki i swych wnuków. Oni tych niezwykłych wieczorów nigdy nie zapomną, również później, gdy jako dorośli ludzie być może będą szukać swego miejsca na ziemi, z dala od pachnących kwiatami maja rodzinnych wsi. Jakże pokrzywdzeni są ci, którym nigdy nie było dane uczestniczyć w tym prostym, zwykłym - a jakże niezwykłym - majowym nabożeństwie!
Na moich fotografiach przedstawiam te nasze polskie niezwykłości - w dwu miejscach. Wielopiętrowa, niezwykle bogata w figury i kolory kapliczka w Węgrzcach Wielkich w powiecie wielickim została wzniesiona 17 czerwca 1820 r. z woli gminy Węgrzce. Wśród fundatorów byli: wójt Jan Kot oraz Karol Gastoł, Jan Skól, Antoni Królik i Antoni Bugaj. W Roku Jubileuszowym 2000 mieszkańcy Węgrzec Wielkich odnowili kapliczkę własnym sumptem. Figury pomalował Roman Woźniak z Krakowa, znany uczestnik i laureat konkursów szopek krakowskich.
Mniej wystawna, ale nie mniej piękna jest kapliczka w Brzezowej (w powiecie myślenickim) nad sztucznym Jeziorem Dobczyckim. Pełna niezwykłego uroku figura Matki Bożej z Dzieciątkiem, stojąca na prostym postumencie, na tle sadu, została tu przeniesiona w 1979 r. z terenów, które miały być zalane wodą po zbudowaniu zapory na Rabie w Dobczycach. Data ufundowania nie jest mi znana; napis na postumencie nic o tym nie mówi, a brzmi tak: Cześć Maryi / Cześć i chwała / Matko / wspieraj nas. Na prawym boku postumentu zacytowano fragment znanej maryjnej pieśni: Idźmy, tulmy się jak dziatki do serca Maryi Matki.
Zarówno przy figurze w Brzezowej, jak i przy figurze w Węgrzcach co roku przez cały maj gromadzą się wierni na nabożeństwach majowych - jak 50 czy 100 lat temu. Tak będzie też w przyszłości!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rosjanie uwięzili ukraińskich redemptorystów [Wywiad]

2024-04-30 09:22

materiał własny

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z ks. Witalijem Porowczukiem, który opowiada o ciężkiej sytuacji ukraińskich jeńców w Rosji, trosce o to, aby wymieniać wszystkich jeńców ukraińskich na rosyjskich i rosyjskich na ukraińskich, o więzionych księżach, w tym dwóch ukraińskich redemptorystach oraz o tym, w jakich warunkach, przypominające sowieckie gułagi, przebywają ukraińscy jeńcy.

CZYTAJ DALEJ

Św. Pius V

Antonio Ghislieri, zwany Aleksandrinus, urodził się 17 stycznia 1504 r. w Bosco Marengo w Piemoncie (Włochy). Drogowskazem jego całego życia była najdoskonalsza pobożność chrześcijańska.

Mając zaledwie piętnaście lat, przywdział habit dominikański. Został potem biskupem i kardynałem. Po śmierci Piusa IV wybrano go na papieża. Przybrał imię Piusa V. Od razu przystąpił do wprowadzania w życie uchwał zakończonego 3 lata wcześniej Soboru Trydenckiego. Pius V zwracał baczną uwagę, by do godności i urzędów kościelnych dopuszczać tylko najgodniejszych. Odrzucał więc stanowczo względy rodzinne, dyplomatyczne czy też polityczne. Przeprowadził do końca reformę w Kurii Rzymskiej. Papież starał się zaprowadzić ład także w państwie kościelnym. Za jego pontyfikatu 7 października 1571 r. cesarz Jan Austriacki odniósł pod Lepanto słynne zwycięstwo nad Turkami podczas jednej z najkrwawszych bitew morskich.

CZYTAJ DALEJ

Zastępca Przewodniczącego KEP: świat pracy zaniepokojony "zielonym ładem"

2024-04-30 18:39

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Celem nadrzędnym duszpasterzy ludzi pracy jest prowadzenie ludzi do zbawienia, oraz ciągłe przypominanie o godności pracy, o podmiotowości i o prawach pracowników - powiedział KAI abp Józef Kupny z okazji święta 1 maja. - Jeśli chodzi o dodawanie energii duchowej, to wsparcie duszpasterzy jest nieocenione - ocenił zastępca przewodniczącego KEP. Przyznał też, że w środowiskach pracowniczych widać niepokój związany ze spodziewanymi konsekwencjami "Europejskiego zielonego ładu".

Od 1955 roku 1 maja Kościół katolicki wspomina św. Józefa, rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie od 1892 r., świętu pracy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję