
Latem góruje nad naszymi głowami malutki i powszechnie znany gwiazdozbiór Lutni (Lyra), którego najjaśniejsza gwiazda Wega należy do tzw. Trójkąta Letniego. W te wieczory Lutnię łatwo odnajdziemy, wykorzystując
załączoną mapkę. Nisko na południowo-zachodnim niebie świeci konstelacja Wolarza, wyżej Korona Północna, dalej Herkules i, tuż za nim, piękna i jasna gwiazda Wega wraz z paroma słabszymi gwiazdkami. One
tworzą właśnie konstelację Lutni, obok której zaczyna się już Droga Mleczna. Kształtem gwiazdozbiór ten przypominał ludziom instrument muzyczny. Dla starożytnych Greków była to lutnia słynnego śpiewaka
Orfeusza, syna króla trackiego Ojagrosa i muzy Kalliope. Jego piękny śpiew uspokajał najdziksze zwierzęta, słynny był na cały kraj i zasługiwał na umieszczenie go na firmamencie.
W konstelacji Lutni znajdziemy znaną mgławicę planetarną Pierścień, której centralna gwiazda kończy swój żywot i staje się tzw. białym karłem. Mgławica oznaczona symbolem M57 położona jest w odległości
2 tys. lat świetlnych od nas. Możemy ją zobaczyć w małym teleskopie jako bladą eliptyczną tarczkę. Z nazwą gwiazdozbioru (Lyra) kojarzony jest rój meteorów Lirydy, które powstały z komety odkrytej przez
Thatchera w 1861 r. Najwięcej meteorów z tego roju obserwujemy zawsze pomiędzy 20 i 22 kwietnia, ale daleko im do opisanych ostatnio obfitych Perseidów.
Niebieskobiała Wega jest gorącą gwiazdą o temperaturze powierzchni ok. 9000 ºC. Jest jedną z najjaśniejszych i najpiękniejszych gwiazd na naszym niebie. Na północnej półkuli ustępuje blaskiem
tylko czerwonej gwieździe Arktur. W naszych szerokościach geograficznych Wega nigdy nie zachodzi, a 14 tys. lat temu zajmowała miejsce obecnej Gwiazdy Polarnej i wskazywała wówczas północny biegun nieba.
Ponieważ biegun Ziemi, podobnie jak nakręcany dziecinny bąk, zatacza powoli niewielkie koło na niebie, za następnych 12 tys. lat Wega stanie się ponownie gwiazdą polarną! Niedawno odkryto, że wokół niej
mogą istnieć planety podobne do Ziemi. Ale, ze względu na odległość, ich zbadanie jest na razie niemożliwe. Wprawdzie odległa o „zaledwie” 26 lat świetlnych Wega należy do najbliższych nam
gwiazd, jednak odległość ta jest wprost niewyobrażalna. Np. do Księżyca podróż trwa parę dni. Do Wegi jest prawie miliard razy dalej, a współczesny pojazd kosmiczny leciałby tam pół miliona lat! Gwiazdy,
poza naszym Słońcem, są dla nas nieosiągalne. Do najbliższej z nich ziemski pojazd leciałby aż 100 tys. lat. Często chwalimy się, że ludzkość sięga już gwiazd. Rozumiemy teraz, że dotyczy to tylko naszego
wzroku. Patrząc w niebo, oglądamy świat niezwykle tajemniczy i niedostępny dla nas. Jeżeli ktoś obchodzi właśnie 26. urodziny, niech choć spojrzy na piękną Wegę i wyobrazi sobie, że oto widzi światełko
z roku swojego urodzenia. A pomiędzy nami i tą gwiazdą odległość jest tak ogromna, że światło potrzebowało aż 26 lat, ażeby ją pokonać.
Nad ranem obserwujemy teraz piękną Jutrzenkę, do której szybko zbliża się planeta Saturn. W ciągu najbliższych dni Saturn „spotka się” z Jutrzenką, wyminie ją i pomknie dalej w swoją stronę.
Obydwie planety bardzo szybko zmieniają w tych dniach swoje wzajemne położenie. Wysoko na niebie rozciąga się też piękna Droga Mleczna, nazywana w sierpniu Drogą do Częstochowy. To piękne zjawisko najlepiej
obserwować w bezksiężycowe noce.
Pomóż w rozwoju naszego portalu