Reklama

Trzeba odwiedzić ten grób we Lwowie

Niedziela Ogólnopolska 45/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest już tradycją, że Polacy zaczynają zwiedzanie Lwowa, udając się na Cmentarz Łyczakowski oraz na Cmentarz Orląt. Zwiedzanie każdego cmentarza wprawia zwiedzających w zadumę. Lwowska nekropolia na Łyczakowie jest szkołą historii.
We Lwowie znajduje się również mały, opuszczony cmentarz przy końcu ulicy Warszawskiej. W dolince tego cmentarza jest mogiła - grób kryjący szczątki 900 polskich żołnierzy, którzy zginęli na polu chwały w walce z Niemcami w obronie Lwowa we wrześniu 1939 r. Jeszcze 19 września 1939 r., wieczorem, z tej dolinki, na której stoi obecnie skromny krzyż, ruszyło polskie kontrnatarcie na Niemców, by otworzyć drogę gen. Sosnkowskiemu, który przez lasy Janowskie przedzierał się z pomocą ze swoim wojskiem do Lwowa. Walki trwały, gdy nieoczekiwanie na wschodnich rogatkach Lwowa stanęła Armia Czerwona. W lasach Hołoska Wielkiego i Brzuchowic zginęli Niemcy i Polacy. Niemcy nazwali ten las Toten Wald (las śmierci).
Dopiero od niedawna na wspomnianym grobie-cmentarzu usypano małą mogiłę i stanął skromny krzyż z napisem: „Tu spoczywa 900 żołnierzy Wojska Polskiego, poległych w walce z hitlerowskim najeźdźcą w obronie Rzeczypospolitej Polskiej w dniach od 12 września do 22 września 1939 r.”.
Na tym wielkim grobie Polaków rosną buraki i inne warzywa. Dotąd nie stanął tam godny tylu bohaterów pomnik; nie znajdzie się przy ulicy Warszawskiej drogowskazu, który by przypominał ten wielki grób. Łatwo go jednak znaleźć. Trzeba jechać do końca ulicy Warszawskiej, minąć stację benzynową i już jest widoczny opustoszały cmentarz. W dolince cmentarza - Grób Polskich Żołnierzy. W sercu budzi się ogromny żal. Czy tym poległym polskim żołnierzom nie należy się konkretny znak pamięci? Zbliża się listopad - miesiąc pamięci o zmarłych. Kto odwiedzi ten cmentarz, kto zapali znicze, kto złoży kwiaty, kto się pomodli za tych zapomnianych polskich żołnierzy? Byłem świadkiem ich pochówku, dlatego czuję potrzebę serca, by prosić Polaków: Nie zapomnijcie o naszych bohaterach. Odwiedzajcie ten wielki grób Polaków. Zróbcie coś, by stanął tam pomnik godny ofiary ich życia, a potomnych uczący historii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie Rzecznika Archidiecezji Gdańskiej ws. artykułu opublikowanego na portalu wiez.pl

2024-05-10 17:42

[ TEMATY ]

oświadczenie

Gdańsk

Kuria Metropolitalna

M.K.

W nawiązaniu do artykułu „«Czy Ksiądz Biskup mógłby w końcu usłyszeć mój głos?» Pytania do abp. Tadeusza Wojdy”, opublikowanego na portalu wiez.pl 9 maja 2024 roku, rzecznik archidiecezji gdańskiej wydał oświadczenie, którego tekst w całości publikujemy poniżej.

Oświadczenie Rzecznika Archidiecezji Gdańskiej

CZYTAJ DALEJ

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Kielce/ Strażacy opanowali pożar DPS; do szpitali trafiło 17 pensjonariuszy

2024-05-10 19:58

[ TEMATY ]

pożar

straż pożarna

Kielce

DPS

PAP/Piotr Polak

Ewakuacja 39 osób z domu pomocy społecznej w Kielcach, 10 bm. gdzie doszło do pożaru.

Ewakuacja 39 osób z domu pomocy społecznej w Kielcach, 10 bm. gdzie doszło do pożaru.

Strażacy opanowali pożar domu pomocy społecznej przy ulicy Tobruckiej w Kielcach; do szpitali trafiło łącznie 17 pensjonariuszy – przekazał st. kpt. Marcin Bajur, oficer prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej.

Do pożaru domu pomocy społecznej doszło w piątek około godziny 17. Z budynku ewakuowano 39 pensjonariuszy oraz cztery osoby z personelu. Do ewakuacji jednej osoby, która nie mogła poruszać się o własnych siłach i znajdowała się w najwyższej kondygnacji budynku, strażacy użyli drabiny mechanicznej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję