Szyte na miarę
SLD i PSL jeszcze może, co pokazało w Łódzkiem, gdzie hurtem wymieniono szefów placówek podległych samorządowi wojewódzkiemu, obsadzając stanowiska swoimi ludźmi. Jak dla kogoś brakło istniejących stanowisk, to stworzono nowe. Szyte na miarę. Tak, żeby żaden partyjny talent się nie zmarnował.
Potrzeba uzasadnienia
Koalicja PO, Samoobrony i LPR zawiązała się w Sejmie. Tusk z Lepperem i Giertychem ramię w ramię. I co na to senator Niesiołowski?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Fanty
A było tak. Ludzie Tuska poparli Samoobronę i LPR w jednej ustawie. Za co ci zrewanżowali się, popierając PO w kolejnej. Zagrali w takie „machniom”. I tak się robi politykę. Później jeden z liderów Platformy szczerze i z bólem przyznał, że PO ma mało fantów, żeby taką zabawę kontynuować na dłuższą metę. A chciałoby się. Prawda?
Bezcenni
Pracownicy central czterech instytucji państwowych doszli do wniosku, że są dla państwa bezcenni i za państwowe pieniądze (kilkaset tysięcy złotych rocznie) wykupili sobie usługi medyczne w prywatnych placówkach służby zdrowia. Lekarz na zawołanie 24 godziny na dobę. Dentysta podobnie. Pracownicy Centrali Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa mogą liczyć nawet na pomoc chirurga plastycznego (Rzeczpospolita, 5 stycznia). No tak. Patrzy taki pracownik w lustro i zauważa, że przestaje się sobie podobać... Stąd już najkrótsza droga do wniosku, że przecież państwo nie może się nie podobać swoim obywatelom.
Uniezależniacz
Gdy spadło ciśnienie gazu w rurociągach wiodących ze Wschodu, wzrosło ciśnienie wokół Leszka Millera. Pytano go powszechnie, co zrobił, aby zdywersyfikować źródła dostaw gazu. Pytanie to dziwne, bo Leszek Miller dla uniezależniania nas od obcych państw zrobił bardzo wiele, np. zrywając umowę na dostawy gazu, absolutnie uniezależnił nas od Norwegów. Z tej flanki nie grozi nam już żadne niebezpieczeństwo i żaden wiking nie będzie nam już wymachiwał jakąś gazową maczugą. A że od rosyjskiego niedźwiedzia możemy potężnie dostać pałą - to już inna bajka.
Koalicja?
Odkryliśmy taką zasadę. Im gorzej ludzie z PO mówią o Samoobronie i LPR, tym zgodniej współdziałają. Kilka dni temu Donald Tusk nazwał Andrzeja Leppera i Romana Giertycha „politycznymi szabrownikami”. Coś się święci. Chyba są w przededniu zawarcia formalnej koalicji.
(pr)