Metropolita krakowski przywołał objawienia fatimskie, w czasie których Matka Boża wzywała do pokuty, nawrócenia i odmawiania różańca. Maryja w 1917 r. zapowiedziała, że jeżeli ludzie nie wrócą do Boga, to wybuchnie jeszcze straszniejsza wojna. Środkiem do zapobieżenia temu dramatowi miało być poświęcenie Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi i Komunia św. wynagradzająca w pierwsze soboty.
Metropolita krakowski przypomniał, że Pius XI nie zdecydował się na spełnienie prośby Maryi o poświęceniu Rosji. W czasie II wojny światowej, papież Pius XII poświęcił narody świata Niepokalanemu Sercu Maryi, ale nie odważył się oddzielnie wspomnieć o Rosji. W 1952 r. powtórzył akt poświęcenia, tym razem wymieniając „wszystkie narody w Rosji”, ale według s. Łucji wola Matki Bożej nie została w pełni wypełniona, ponieważ nie dokonał tego w łączności ze wszystkimi biskupami Kościoła katolickiego. Kolejni papieże: Jan XXIII, Paweł VI i Jan Paweł I, choć okazywali szacunek objawieniom w Fatimie, to jednak nie zdecydowali się na spełnienie prośby Łucji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Jan Paweł II 25 marca 1984 r. w duchowej jedności z niektórymi biskupami świata zawierzył świat Maryi - przypomniał metropolita krakowski. Siostra Łucja stwierdziła, że poświęcenie wciąż nie zostało przeprowadzone w pełni, ponieważ w trakcie ceremonii nie wspomniano o Rosji, a ponadto nie uczestniczyli w niej wszyscy katoliccy biskupi z całego świata.
Jak zauważył abp Jędraszewski, na skutek pełnej okrucieństwa agresji Rosji na niepodległą i suwerenną Ukrainę, na całym świecie pojawiły się głosy skierowane do Ojca Świętego, by poświęcił Rosję Niepokalanemu Sercu Matki Najświętszej. Metropolita przyznał, że on także otrzymywał podobne prośby, by je przedstawić papieżowi.
– Dzisiaj jesteśmy świadkami i uczestnikami prawdziwie historycznego wydarzenia. Ojciec Święty Franciszek, zażyczył sobie, prosił o to wszystkich biskupów całego katolickiego świata, a także wierny lud Boży, aby właśnie dzisiaj poświęcić Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny Rosję i Ukrainę wraz z całą ludzkością – zaznaczył abp Jędraszewski.