Reklama

Na trasie przejazdu ulicami Warszawy

Jako Papież i jako Niemiec

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na trasę przejazdu Papieża z lotniska w Warszawie do archikatedry św. Jana wyszła wielka rzesza ludzi. Z ogromną radością w oczach i uśmiechem na twarzach machali watykańskimi flagami, transparentami i kwiatami.
Papieski samochód jechał dość szybko. Zwolnił przy trzech symbolicznych pomnikach: Poległym i Pomordowanym na Wschodzie, gdzie witały go osoby zesłane w głąb ZSRR po 17 września 1939 r., Bohaterów Getta i Powstania Warszawskiego. - To oznaka czegoś oczywistego, że Niemcy, w przeciwieństwie do naszych sąsiadów ze Wschodu, przy każdej okazji pamiętają, aby dać wyraz odczuwanej odpowiedzialności. Zbiorowej odpowiedzialności - mówi prof. Zdzisław Najder, polityk, w latach 1982-87 dyrektor Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa. - Myślę, że Benedykt XVI też tę odpowiedzialność odczuwa, czemu zresztą wielokrotnie dawał wyraz, choćby przez wizytę w Auschwitz w 1979 i 1980 r. - podkreśla. Zwraca uwagę, że Benedykt XVI jest przede wszystkim następcą św. Piotra, ale jest także Niemcem, tak jak poprzedni następca św. Piotra - Jan Paweł II był Polakiem. - Nie ma chrześcijaństwa, które nie należy do nikogo. Chrześcijaństwo łączy się z tożsamością narodową. Przejazd Benedykta XVI obok trzech symbolicznych pomników jest także kontynuacją pojednania między narodami, których przeszłość to nie tylko Auschwitz i Powstanie Warszawskie, ale także pierwsza korona na głowie pierwszego polskiego króla, włożona rękami niemieckiego cesarza - zaznacza prof. Najder.

Benedykt XVI pobłogosławił żołnierzy

Gdy Ojciec Święty zatrzymał się na chwilę przed katedrą polową Wojska Polskiego w Warszawie, biskup polowy WP - gen. dyw. Tadeusz Płoski podbiegł do papamobile i wręczył Papieżowi bukiet biało-żółtych róż, prosząc o papieskie błogosławieństwo dla polskich żołnierzy, a wśród nich dla tych, którzy pełnią służbę w misjach pokojowych i stabilizacyjnych. Bp Płoski powiedział Niedzieli, że Ojciec Święty odpowiedział mu: „Pamiętam, modlę się i z serca Wam błogosławię”.

Rafał Chromiński

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moja ciocia święta Matka Teresa

Niedziela Ogólnopolska 19/2019, str. 6-9

[ TEMATY ]

rozmowa

św. Matka Teresa z Kalkuty

Archiwum Niedzieli

Matka Teresa z Kalkuty to jedna z najbardziej znanych świętych w historii świata. W zasadzie powinno się o niej mówić „Matka Teresa ze Skopje”, bo właśnie tam urodziła się w 1910 r. W tym mieście, obecnie stolicy Macedonii Północnej, mieszkała przez 18 lat. Do dzisiaj w Skopje żyje kuzyn Matki Teresy – Alojz Gombar. W ekskluzywnym wywiadzie dla „Niedzieli” opowiada o spotkaniach ze swoją ciocią.
Z Alojzem Gombarem – kuzynem Matki Teresy z Kalkuty – rozmawia Krzysztof Tadej, dziennikarz TVP

KRZYSZTOF TADEJ: – Jaka była Matka Teresa?
CZYTAJ DALEJ

Matka bł. Carlo Acutisa: mój syn sprawił, że wiele osób zbliżyło się do Kościoła i wiary

Matka włoskiego błogosławionego Carlo Acutisa (1991-2006) Antonia Salzano powiedziała PAP przed jego kanonizacją, która odbędzie się w Watykanie 7 września, że za sprawą kultu do jej syna bardzo wiele osób zbliżyło się do Kościoła i wiary. Jak stwierdziła, to dlatego został nazwany „Bożym influencerem”.

Carlo Acutis urodził się 3 maja 1991 roku w Londynie, gdzie jego rodzice mieszkali z powodów zawodowych. Już jako dziecko skupił się na życiu religijnym, był autorem stron internetowych o cudach eucharystycznych i o świętych Kościoła. Zmarł w wieku 15 lat na białaczkę 12 października 2006 roku. Został pochowany w Asyżu. W 2019 roku jego ciało przeniesiono do tamtejszego kościoła Matki Bożej Większej.
CZYTAJ DALEJ

Mjr Krakowian pośmiertnie awansowany na stopień podpułkownika; otrzymał Lotniczy Krzyż Zasługi

2025-09-05 21:37

[ TEMATY ]

mjr Maciej „Slab” Krakowian

pixabay.com

Mjr Maciej „Slab” Krakowian, który zginął w katastrofie F-16 w trakcie ćwiczeń przed pokazami AirSHOW w Radomiu został pośmiertnie awansowany do stopnia podpułkownika - podał SGWP. W piątek odbył się pogrzeb wojskowego, na prośbę rodziny uroczystość miała charakter prywatny. Pilot został pośmiertnie odznaczony Lotniczym Krzyżem Zasługi.

Sztab Generalny Wojska Polskiego powiadomił o pogrzebie Krakowiana we wpisie na X. „Dziś pożegnaliśmy naszego kolegę, mjr Macieja »Slaba« Krakowiana. Z ogromnym smutkiem wspominamy pilota, który całe swoje życie służył ojczyźnie — oddanego, pełnego pasji żołnierza, przyjaciela i mentora”- napisano Sztab Generalny. Poinformował przy tym, że pilot został pośmiertnie awansowany do stopnia podpułkownika.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję