Reklama

patrząc w niebo

Supernowe

Niedziela Ogólnopolska 49/2006, str. 34

Mgławica RCW 86 - pozostałość po supernowej sprzed 2000 lat

Mgławica RCW 86 - pozostałość po supernowej sprzed 2000 lat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słońce i Arktur są gwiazdami średniej wielkości i żyją dłużej niż gwiazdy wielkie, ponieważ wolniej zużywają wodorowe paliwo. Najszybciej kończą żywot gwiazdy jasne o bardzo dużej masie i temperaturze. Masywne niebieskie olbrzymy żyją „zaledwie” kilka milionów lat i taki los czeka np. gwiazdę Rigel w konstelacji Oriona. Średniej wielkości gwiazda posiada w pewnym momencie jedynie rdzeń węglowy otoczony warstwą palącego się helu i wówczas nic nie jest w stanie przeciwstawić się potężnemu ciążeniu grawitacyjnemu. Gwiazda kurczy się tak bardzo, że przechodzi do fazy opisanego tutaj ostatnio tzw. białego karła. Ale gwiazdy olbrzymy kończą inaczej.
Kiedy w jądrze wypali się węgiel, taka gwiazda zaczyna następny cykl: grawitacyjne kurczenie się, wzrost temperatury, początek nowych reakcji termojądrowych, wytwarzanie następnego pierwiastka chemicznego i powstrzymanie zapadania się gwiazdy. Proces ten zakończy się dopiero wówczas, gdy powstanie jądro z żelaza. Ono zamiast wytwarzać energię, samo wymaga jej dostarczania do swoich reakcji jądrowych. Jednocześnie cała ich seria zachodzi w dalszych warstwach, w których paliwem nuklearnym są kolejno: krzem, neon, tlen, węgiel i hel. Teraz gwiazda skurczy się po raz ostatni do stanu, w którym nie może być jeszcze bardziej ściśnięta. Następnie gwałtownie eksploduje w postaci supernowej, a blask gigantycznej eksplozji może być nawet 100 miliardów razy większy od blasku Słońca. Przez krótki czas supernowa może być jaśniejsza nawet od całej galaktyki. Dlatego supernowe dostrzegali już starożytni Chińczycy, Egipcjanie i później Kepler. Z bezpiecznej odległości taka katastrofa wygląda jak kolorowe fajerwerki, jednak gdzieś tam w oddali rozgrywa się wówczas wielka tragedia. Jeżeli w pobliżu są jakieś cywilizacje, to muszą tragicznie zginąć albo uciekać.
Obserwacje supernowych zdarzają się rzadko. Co roku odkrywa się ich zaledwie kilkadziesiąt w dalekich galaktykach i dlatego gołym okiem nie są dostrzegalne. Najjaśniejsza była supernowa obserwowana w 1006 r. w konstelacji Wilka, o której chińscy kronikarze napisali: „Błyszczała tak jasno, że można było oglądać przedmioty przy jej świetle!”. W 1054 r. Chińczycy spostrzegli inną nową gwiazdę, która świeciła nawet w dzień. Była to supernowa, po której do dzisiaj pozostała piękna mgławica Krab w gwiazdozbiorze Byka. Jednak od wybuchu ostatniej supernowej Keplera w 1604 r., w naszej Galaktyce nie zanotowano żadnej następnej.
Mieszkańcy półkuli południowej mogą podziwiać charakterystyczną galaktykę o nazwie Wielki Obłok Magellana. To nasza sąsiednia galaktyka, w której 24 lutego 1987 r. odkryto supernową SN1987A, widoczną wówczas nawet gołym okiem! Była to najjaśniejsza supernowa widziana na niebie od 1604 r. Ponieważ istniały wcześniejsze fotografie tego fragmentu nieba, od razu stwierdzono, że był tam wcześniej niebieski nadolbrzym 17-krotnie masywniejszy od Słońca, który przeżył zaledwie 20 milionów lat. Tuż przed wybuchem gwiazda wysłała „sygnał SOS”, neutrina odkryte potem w podwodnym laboratorium na Ziemi. To było jakby ostatnie tchnienie olbrzymiej umierającej gwiazdy.
I oto parę miesięcy temu zaobserwowano pozostałość po najstarszej znanej nam supernowej. Do badań Mgławicy RCW86 wykorzystano obserwatoria orbitalne pracujące w promieniach X. Pozostałość po supernowej liczy sobie ok. 2000 lat. Na razie klasyfikujemy ją jako prawdopodobnie najstarszą supernową zanotowaną w ziemskich kronikach. Poszukiwania supernowych trwają, a wypatrują ich również Polacy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lekarz papieża: chciał umrzeć w domu

2025-04-24 11:55

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Vatican Media

Zdjęcie ilustracyjne - z dnia wyjścia z Gemelli

Zdjęcie ilustracyjne - z dnia wyjścia z Gemelli

Szef zespołu medycznego opiekujący się papieżem Franciszkiem podał w wywiadzie szczegóły dotyczące ostatnich dni i śmierci papieża. Został wezwany przez pielęgniarza Franciszka Massimiliano Strappettiego około godz. 5:30 w Poniedziałek Wielkanocny.

„Powiedział mu, że papież jest w bardzo złym stanie i musi zostać ponownie hospitalizowany w klinice Gemelli”, powiedział chirurg Sergio Alfieri włoskiemu dziennikowi „Corriere della Sera”. „Dwadzieścia minut później byłem w Domu św. Marty, ale nadal wierzyłem, że hospitalizacja prawdopodobnie nie będzie konieczna”.
CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz apostolski w Polsce: nawet gdy umiera papież, Kościół nigdy nie pozostaje bez pasterza

2025-04-23 20:33

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Łukasz Krzysztofka

Abp Antonio Guido Filipazzi

Abp Antonio Guido Filipazzi

Nawet gdy umiera papież, Kościół nigdy nie pozostaje bez pasterza; tym, który go prowadzi i chroni jest Jezus Chrystus - powiedział w środę nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi. Hierarcha poprosił wiernych o modlitwę za duszę Franciszka oraz by Bóg dał Kościołowi jego następcę.

W archikatedrze warszawskiej w środę odbyła się Msza św. w intencji zmarłego w poniedziałek papieża Franciszka. W liturgii, której przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce wzięli udział przedstawiciele korpusu dyplomatycznego w Polsce oraz władz państwowych w tym m.in. wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, pełnomocnik rządu ds. odbudowy Ukrainy Paweł Kowal, czy szefowa Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Paprocka.
CZYTAJ DALEJ

5 dni Franciszka w Polsce: Papież apelował m. in. o zgodę narodową

2025-04-24 17:27

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Kraków

ŚDM w Krakowie

papież Franciszek

pielgrzymka do Polski

Bożena Sztajner/Niedziela

Papież Franciszek na Jasnej Górze 07.2016 r.

Papież Franciszek na Jasnej Górze 07.2016 r.

Papież Franciszek gościł w Polsce od 27 do 31 lipca 2016 r. w ramach swojej 13. zagranicznej podróży apostolskiej. Głównym celem jego pielgrzymki było uczestnictwo w 31. Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie. Papież udał się też na Jasną Górę, gdzie uczcił 1050. rocznicę Chrztu Polski. Modlił się również na terenie byłego niemieckiego obozu Auschwitz - Birkenau i w sanktuarium w Łagiewnikach, spotkał się z władzami RP na Wawelu oraz odwiedził chore dzieci w krakowskim szpitalu. W pierwszym przemówieniu Franciszek przypomniał Polakom, że "zgoda, pomimo różnorodności poglądów, jest pewną drogą do osiągnięcia dobra wspólnego całego narodu polskiego". W trakcie ŚDM przestrzegał młodych przed życiem „na kanapie” przed byciem „przedwczesnym emerytem” i przed „wirusem smutku”. Małżonkom radził, by używali trzech kluczowych słów: „pozwól, dziękuję, przebacz”. Osobom konsekrowanym i księżom mówił o powołaniu do służby. Przypomnijmy te 5 dni Franciszka w Polsce.

27 lipca - spotkanie z władzami i biskupami
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję