Reklama

Na temat...

Tak zwane drobiazgi

Niedziela Ogólnopolska 50/2006, str. 29

Krystian Brodacki
Publicysta, krytyk muzyczny, fotograf, muzyk, autor kilku książek, albumu „Święte Znaki” oraz kilkuset artykułów i wywiadów prasowych

Krystian Brodacki<br>Publicysta, krytyk muzyczny, fotograf, muzyk, autor kilku książek, albumu „Święte Znaki” oraz kilkuset artykułów i wywiadów prasowych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest mglisty wieczór. Stoję na Rynku Głównym w Krakowie i kontempluję ten jedyny w świecie widok, który „migocze jak jezioro rtęci... Od tego migotania aż się w głowie kręci...”, jak to kiedyś w swym wierszu ujął Leszek Wójtowicz, bard „Solidarności”, zakochany w królewskim mieście. Jak rakieta strzela wysoko w niebo wieża starego Ratusza. W świetle umiejętnie ustawionych reflektorów widać jego potężną, nieco zwalistą sylwetkę. Dalej, iluminacją wydobyte z mroku, wdzięczą się Sukiennice. A jeszcze dalej, po drugiej stronie Rynku, widać pyszne spiętrzenie wież kościoła Mariackiego.
Na pierwszym planie, tuż przede mną, reflektor oddaje, co należne rzeźbie (?) - masce Igora Mitoraja, polskiego twórcy z Toskanii, który ofiarował swe dzieło Krakowowi, wszakże pod warunkiem, że stanie na Rynku. Stanęło. Budzi i uznanie, i dezaprobatę. Od ocen powstrzymam się, są w tej materii lepsi ode mnie.
Ale nie powstrzymam się od gorzkiej refleksji: niedaleko rzeźby (?) Mitoraja pewien fragment Rynku tonie w mroku. Tu nie skierowano żadnego reflektora. I tak dobrze, że ustawiono cztery kamienne „pachołki”, żeby przechodnie bezmyślnie nie deptali tego miejsca, jak dawniej. Jeśli wytężyć wzrok, można odczytać napis na tablicy, że tu 24 marca 1794 r. przysięgał Narodowi niejaki... Tadeusz Kościuszko. Ale większość turystów minie ten mroczny fragment Rynku, w ogóle nieświadomych, że otarli się o historię Polski, tę przez duże „H”...
Drobiazg? Może to jakaś moja obsesja, ale ostatnio zwracam coraz baczniejszą uwagę na takie „drobiazgi”, które, według mnie, wcale drobiazgami nie są. Choć nie twierdzę, że ktoś we władzach Krakowa umyślnie nie pomyślał o wyeksponowaniu tablicy Kościuszki, bo wszak Naczelnik bił się z Moskalami, a to mogłoby podrażnić Rosję... Nie, chyba nie! W końcu dumny Kraków to nie Gdańsk, gdzie z wieży Ratusza już nie usłyszycie kurantowej „Roty”, iżby nie drażnić Niemców. Ale...
Byłem na otwarciu pewnej ciekawej wystawy. Włoska kurator barwnie o niej opowiadała, a nasza tłumaczka świetnie przekładała na język polski. W pewnym momencie kurator użyła zwrotu, powszechnie (o ile wiem) używanego przez historyków w Europie: „dopo Cristo” - „po Chrystusie”. Tak zawsze (lub: „przed Chrystusem”) mówiło się i w Polsce, dopóki komuniści nie wprowadzili formuły „laickiej”: „przed naszą erą” (lub „naszej ery”). Ale mamy rok 2006, komunizmu w Polsce nie ma... A jednak owa świetna polska tłumaczka uznała za właściwe te słowa „DOPO CRISTO” przełożyć jako „NASZEJ ERY”...
Dlaczego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan podjął decyzję ws. domniemanych objawień blisko polskiej granicy

2025-07-09 08:31

[ TEMATY ]

Watykan

Słowacja

Dykasteria Nauki Wiary

objawienia Maryi

Litmanowa

nihil obstat

Jerzy Opioła - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid

Litmanowa. Kaplica z obrazem Matki Boskiej Litmanowskiej

Litmanowa. Kaplica z obrazem Matki Boskiej Litmanowskiej

List Dykasterii Nauki Wiary do arcybiskupa metropolity preszowskiego obrządku bizantyjskiego: liczne owoce duchowe w miejscu domniemanych objawień Maryi, do których miało dojść w latach 1990-1995 w pobliżu niewielkiej miejscowości Litmanowa.

Dykasteria Nauki Wiary kontynuuje swoje działania i – dzięki nowym normom opublikowanym w ubiegłym roku – mogła udzielić zezwolenia (nihil obstat), po ocenie duchowych owoców, odnośnie do domniemanych objawień maryjnych, które miały wydarzyć się w latach 1990-1995 w Litmanowej, na górze Zvir na Słowacji. List prefekta kard. Victora Manuela Fernándeza skierowany jest do arcybiskupa Preszowa dla katolików obrządku bizantyjskiego, Jonáša Jozefa Maxima.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Radom: Ks. Krzysztof Dukielski biskupem pomocniczym diecezji radomskiej

2025-07-12 12:00

[ TEMATY ]

diecezja radomska

Diecezja Radomska

Ks. Krzysztof Dukielski

Ks. Krzysztof Dukielski

Ks. Krzysztof Dukielski, dotychczasowy proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Magnuszewie, został mianowany biskupem pomocniczym diecezji radomskiej. Decyzję Ojca Świętego Leona XIV ogłosiła dziś w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce.

Ojciec Święty Leon XIV mianował Ks. Krzysztofa DUKIELSKIEGO, dotychczasowego proboszcza parafii św. Jana Chrzciciela w Magnuszewie, biskupem pomocniczym diecezji radomskiej i przydzielił mu stolicę tytularną Catula.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję