Reklama

patrząc w niebo

Świąteczna pełnia Księżyca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wyniku decyzji soboru nicejskiego Wielkanoc przypada zawsze w niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. Co roku termin wypada inaczej, ponieważ od pełni do pełni upływa okres 29 dni 12 godzin i 44 minut (tzw. miesiąc synodyczny). Jednak okres obiegu Księżyca wokół Ziemi (tzw. miesiąc gwiazdowy lub syderyczny) wynosi tylko 27,3 dnia. Miesiąc synodyczny jest więc dłuższy od syderycznego o 2,2 dnia, ponieważ Ziemia wraz z Księżycem również przemieszcza się wokół Słońca, a my obserwujemy go przecież na tle znacznie odleglejszych gwiazd. W dodatku okres obrotu Księżyca wokół własnej osi jest równy miesiącowi syderycznemu, co powoduje, że z Ziemi widzimy zawsze tę samą stronę Srebrnego Globu.
Nasz kalendarz oparty jest na obiegu Ziemi wokół Słońca i dlatego miesiące kalendarzowe są nieco dłuższe niż księżycowe. Ale kalendarze żydowski i mahometański są już ściśle powiązane z obiegiem Księżyca. Występują w nich więc miesiące synodyczne o długości 29 lub 30 dób, a 12 miesięcy synodycznych tworzy rok księżycowy o długości 354 dób (rok zwykły) lub 355 dób (rok przestępny).
Najlepiej obejrzeć Księżyc przez lornetkę. Zdawać się nam wówczas będzie, że widzimy go po raz pierwszy. W 1610 r. podobnym widokiem zachwycił się Galileusz, ponieważ na powierzchni Srebrnego Globu widać wyraźnie ciemne wulkaniczne równiny, zwane morzami. Są też pofałdowane jasne obszary pokryte kraterami oraz zarysy gór! Pamiętajmy też, że oglądamy obraz sprzed około jednej sekundy, ponieważ odległość z Ziemi do Księżyca wynosi około jednej sekundy świetlnej.
Każdy z nas widział wschód lub zachód Księżyca. Nisko nad horyzontem jego rozmiary są wówczas olbrzymie i wydaje się on być znacznie większy niż normalnie. Czyżby Srebrny Glob zmieniał swoje rozmiary podczas nocnej wędrówki po nieboskłonie? Nic bardziej błędnego, ponieważ to piękne widowisko jest tylko złudzeniem i znane było już Ptolemeuszowi. Dlaczego więc wysoko nad horyzontem nasz satelita wydaje się być mniejszy niż wówczas, gdy znajduje się tuż nad nim? Przeprowadźmy prosty eksperyment i obejrzyjmy Księżyc np. przez zwinięty rulon papieru w czasie jego wschodu oraz parę godzin później. Okaże się, że ma zawsze takie same rozmiary, a wytłumaczenie tego złudzenia jest związane z funkcjonowaniem organizmu człowieka. Otóż nasz mózg w uproszczony sposób oszacowuje odległości. Z dwóch obiektów tworzących identyczny obraz na siatkówce oka, ten dalszy postrzegany jest jako większy. Jeżeli Księżyc ma znajdować się dalej, to trzeba go powiększyć i w ten sposób wydaje się nam olbrzymi. Podobne złudzenie opisał w 1913 r. Mario Ponzo. Również Słońce dostarcza niezapomnianych przeżyć podczas swoich wschodów i zachodów, kiedy jego rozmiary wydają się bajecznie duże. To jest również romantyczne złudzenie, któremu z łatwością poddaje się nasz mózg.
W niedzielę Księżyc wschodzi godzinę po północy i możemy obejrzeć opisane dzisiaj zjawisko. Przy okazji cofający się do nowiu naturalny ziemski satelita stworzy baśniowy widok wraz ze wschodzącą planetą Jowisz, ponieważ wydawać się będzie podwieszony pod tę jasną planetę. W każdą następną noc wschód Księżyca odbywać się będzie coraz później. Wieczorem na zachodzie rozpoznajemy planetę Wenus, nazywaną teraz Gwiazdą Wieczorną. Jest bardzo jasna i dobrze widoczna 3 godziny po zachodzie Słońca. To prawdziwa ozdoba tegorocznego wielkanocnego nieba. Przez całą noc na południowym nieboskłonie przemieszcza się planeta Saturn.
Czytelnikom „Niedzieli” życzę szczęśliwej Wielkiejnocy. Do zobaczenia pod mrugającymi gwiazdami!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W 10. rocznicę kanonizacji

2024-04-28 17:42

Biuro Prasowe AK

    – Kościół wynosząc go do grona świętych wskazał: módlcie się poprzez jego wstawiennictwo za świat o jego zbawienie, o pokój dla niego, o nadzieję – mówił abp Marek Jędraszewski w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie w czasie Mszy św. sprawowanej w 10. rocznicę kanonizacji Ojca Świętego.

Na początku Mszy św. ks. Tomasz Szopa przypomniał, że dokładnie 10 lat temu papież Franciszek dokonał uroczystej kanonizacji Jana Pawła II. – W ten sposób Kościół uznał, wskazał, publicznie ogłosił, że Jan Paweł II jest świadkiem Jezusa Chrystusa – świadkiem, którego wstawiennictwa możemy przyzywać, przez wstawiennictwo którego możemy się modlić do Dobrego Ojca – mówił kustosz papieskiego sanktuarium w Krakowie. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, podziękował mu za troskę o pamięć o Ojcu Świętym i krzewienie jego nauczania.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: co jest warunkiem wszczepienia nas w Kościół?

2024-04-26 13:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

28 Kwietnia 2024 r., piąta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję