Reklama

Niedziela w Warszawie

Drzeworyty Dürera w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej

W zbiorach Muzeum Archidiecezji Warszawskiej znajduje się bezcenne dzieło – trzy cykle drzeworytów Albrechta Dürera: Żywot Maryi, Wielka Pasja i Apokalipsa. Drzeworyty zostały wydane w 1511 r. i oprawione w jeden wolumin. Ze względów konserwatorskich są pokazywane okazjonalnie. Prezentację Ksiegi z drzeworytami i wybranych reprodukcji można oglądać na wystawie czasowej do 4 września.

[ TEMATY ]

Muzeum Archidiecezji Warszawskiej

drzeworyt

Public Domain

Drzeworyt Dürera

Drzeworyt Dürera

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Można powiedzieć, że jest to wystawa jednego dzieła, ale prezentowanego wszechstronnie” – mówi dr Ewa Korpysz kurator wystawy w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej, i dodaje: „Zdecydowaliśmy się na eksponowanie Księgi na prośbę zwiedzających, którzy wiedzieli, że mamy takie dzieło. Trudno jest jednak eksponować drzeworyty: można otworzyć Księgę pokazując jedną rycinę. Postanowiliśmy więc wykonać reprodukcje znacznej części rycin w skali 1:1 i na papierze najbardziej zbliżonym do oryginału” – zaznacza kurator.

W ten sposób powstała wystawa, która prezentuje zarówno oryginał, jak i reprodukcje 3 cykli. W całości są pokazane dwa cykle: „Wielka Pasja”, składająca się z 12 rycin oraz pełny cykl „Apokalipsa” – 16 rycin, ze znanym powszechnie i często reprodukowanym drzeworytem: „Czterej jeźdźcy Apokalipsy”. Z cyklu Maryjnego, na który się składa 20 rycin, wybrano 5 najciekawszych, ale w zamian za to Księga będzie otwierana co tydzień na innej rycinie Maryjnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wystawie towarzyszy prezentacja multimedialna omawiająca drzeworyty pod względem ikonograficznym i walorów stylistycznych. Dzięki powiększeniom można zobaczyć szczegóły, których zazwyczaj się nie zauważa. Prezentacja ukazuje walory skórzanej oprawy z tłoczonymi i pozłacanymi literami i ekslibrisem rektora Akademii Krakowskiej, XVI-wiecznego właściciela księgi.

Księga jest woluminem o wysokości 55 cm; największe ryciny z cyklu Apokalipsa wypełniają prawie całą stronę i mają ok. 48 cm.

Ewa Korpysz wyjaśnia: „W początkach XVI wieku Norymberga była ośrodkiem kształtowania się drzeworytów ze względu na rozwój drukarstwa. Do drukowanych tam pism, Biblii czy modlitewników konieczne były ilustracje, które głównie były drzeworytnicze. Zazwyczaj były to ilustracje małoformatowe przeznaczone dla modlitewnika czy kancjonału. Dürer zrobił natomiast ryciny ogromne, które funkcjonowały jako samodzielne dzieła. Zostały potem zebrane w Księgę, takie było zresztą początkowe zamierzenie, na odwrocie rycin zamieszczono teksty. Ale drzeworyty funkcjonowały też jako samoistne dzieła sztuki i tak były sprzedawane. Szczególnie były popularne wśród mieszczaństwa, którego nie stać było na zakup ryciny na desce. Drzeworyty oprawiano w ramy, niektóre nawet podkolorowywano” – zaznacza dr Ewa Korpysz.

Reklama

Albrech Dürer pracował nad drzeworytami od roku 1497 do 1511. W najstarszym cyklu zatytułowanym „Apokalipsa” artysta stworzył plastyczną wizję końca świata – dramatyczną, ekspresyjną i sugestywną. Impulsem do pracy nad ilustracjami do Księgi Apokalipsy wg wizji św. Jana były wydarzenia historyczne (toczące sie wojny, dżuma) oraz przekonanie o zbliżającym się końcu świata.

Cykl „Wielka Pasja” był pierwszym cyklem pasyjnym Dürera. Cykl „Żywot Maryi” charakteryzuje umieszczenie wydarzeń z życia Maryi w realiach znanych autorowi – ukazujący stroje, architekturę i przedmioty życia codziennego.

„Realia historyczne drzeworytów są niemieckie, stroje są współczesne Dürerowi, widzimy miasteczka, krajobrazy tamtego czasu. To prawdziwa uczta dla oka” – zaznacza kurator wystawy Ewa Korpysz.

Obecna wystawa w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej została zaplanowana na okres 28 czerwca - 4 września.

2022-06-30 20:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

[ TEMATY ]

św. Brat Albert

Graziako

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

„Ecce Homo”. To nie jest zwykły obraz, bo też nie malował go zwykły artysta. Medytacja nad „Ecce Homo” nie jest przeżyciem przede wszystkim estetycznym, jakie nam zwykle towarzyszy, kiedy spotykamy się ze sztuką. Ten obraz nie został namalowany po to, żeby cieszyć oczy. Można powiedzieć nawet mocniej – nie został namalowany po to, żeby zdobić kościół.

Kiedy Brat Albert podarował go arcybiskupowi Szeptyckiemu, do Lwowa, arcybiskup nie umieścił go w kaplicy, ale dał do muzeum archidiecezjalnego; a najpierw trzymał u siebie w mieszkaniu. To nie jest obraz, który był namalowany do świątyni. Już samo pytanie, po co – na jaki użytek został on namalowany, jest pytaniem jakoś niewłaściwym.

CZYTAJ DALEJ

Wadowice: 25-lecie koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy

2024-06-16 23:24

[ TEMATY ]

Matka Boża Nieustającej Pomocy

Archidiecezja Krakowska

Byśmy zawsze trzymali się - jak Dzieciątko Jezus - dłoni Maryi i żeby to trzymanie się Jej dłoni było centrum naszego życia, najważniejszym motywem naszego codziennego postępowania - niezależnie co się stanie, wracać do Matki i trzymać się Jej rąk ciągle na nowo - mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w bazylice Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Wadowicach z okazji 25-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy, której dokonał papież Jan Paweł II.

- Wierzę, że św. Jan Paweł II jest dzisiaj wśród nas i woła wraz z nami: totus Tuus, Maryja - mówił na początku Mszy św. proboszcz ks. Jarosław Żmija. Zaznaczył, że parafia przygotowywała się do jubileuszu przez szereg wydarzeń. Zwrócił uwagę, że dzieci przyniosą do ołtarza własnoręcznie wykonane różańce, a każdy paciorek oznacza dziesiątkę odmówioną w rodzinie. Jako dar ofiarny złożone zostaną także księgi pamiątkowe, które towarzyszyły peregrynacji obrazu Matki Bożej. - Wpisy w tych księgach to wyraz szczerej miłości parafian do Jezusa i Maryi - mówił ks. Jarosław Żmija.

CZYTAJ DALEJ

Diecezja Sandomierska: każdy z księży podejmie post o chlebie i wodzie w intencji własnej świętości

2024-06-17 13:37

Bożena Sztajner/Niedziela

W Kurii Diecezjalnej w Sandomierzu pod przewodnictwem Biskupa Ordynariusza Krzysztofa Nitkiewicza odbyło się posiedzenie Rady Kapłańskiej. Obecny był także biskup pomocniczy senior Edward Frankowski oraz wikariusz generalny ks. Rafał Kułaga.

Na początku spotkania bp Krzysztof Nitkiewicz zreferował zagadnienia poruszane na ostatnim posiedzeniu plenarnym Konferencji Episkopatu Polski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję