Reklama

Kard. Tarcisio Bertone w Świdnicy

Siła Bożej Miłości

Niedziela Ogólnopolska 26/2007, str. 10-11

Kard. Tarcisio Bertone w Dobromierzu
Marek Stadnicki

Kard. Tarcisio Bertone w Dobromierzu<br>Marek Stadnicki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kard. Tarcisio Bertone - sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej skierował do duchowieństwa, wspólnot zakonnych oraz wszystkich członków wspólnoty diecezjalnej słowa podziękowania za życzliwe zaproszenie. Słowa te przyjęte zostały z aplauzem podczas uroczystej Mszy św. w katedrze świdnickiej, tym gorętszym, że wypowiedziane zostały po polsku. Wizyta drugiej po papieżu osoby w Watykanie była dla diecezji świdnickiej najważniejszym wydarzeniem w jej 3-letniej historii.
Kard. Bertone przyjął zaproszenie bp. Ignacego Deca, przynosząc jednocześnie błogosławieństwo od samego Ojca Świętego Benedykta XVI. Ksiądz Kardynał przebywał w diecezji świdnickiej przez dwa dni. 16 czerwca spotkał się z młodzieżą w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski na Osiedlu Młodych w Świdnicy, w ramach I Diecezjalnego Kongresu Młodych. A w niedzielę - 17 czerwca przewodniczył Mszy św. w katedrze i to było najważniejsze wydarzenie tych dni.
Przed progiem świątyni kard. Bertone powitał gospodarz ks. prob. Jan Bagiński. Wewnątrz czekała rzesza wiernych. Wśród nich znaleźli się przedstawiciele władz, zaczynając od parlamentarzystów ziemi wałbrzyskiej, przez władze województwa dolnośląskiego, aż po samorządowców z całej diecezji.
- Mamy w żywej pamięci wizytę Ojca Świętego Benedykta XVI w Polsce. Zostaliśmy umocnieni w wierze przez Pasterza naszych czasów. Wizyta Eminencji to dopełnienie wizyt papieskich, dziękujemy za przywiezienie przesłania Ojca Świętego - mówił bp Ignacy Dec. Towarzyszyli mu: abp Marian Gołębiewski - metropolita wrocławski oraz kard. Henryk Gulbinowicz, witany jak zwykle w Świdnicy z wielkim entuzjazmem i miłością.
Homilię kard. Bertone poświęcił w dużej mierze sylwetce św. Stanisława. Ten święty męczennik to jeden z dwóch patronów katedry w Świdnicy. To zarazem postać, która - zdaniem kardynała - jest do dziś przykładem dobrego pasterza, który nie zawaha się przed największym poświęceniem. Tak więc i teraz, we współczesnych czasach, św. Stanisław, który niósł żarliwie słowo Boże, może być wzorem człowieka, a postawa i jego przesłanie to troska o dobro, godność ludzką i wolność.
- Był to także znak heroicznej miłości. A to właśnie miłość Boża jest tajemnicą męczenników. To miłość Boża jest siłą - mówił kardynał.
Jego słowa zostały bardzo ciepło przyjęte przez wiernych. Na ręce kard. Bertone delegacje samorządów i grup zawodowych złożyły też dary, które w Watykanie mają mu przypominać o ziemi świdnickiej.
Popołudnie watykański gość spędził w Dobromierzu. Ta mała parafia stała się tego dnia symbolem miłosierdzia rozumianego w sposób dosłowny. To tu właśnie spotkał się z chorymi, niepełnosprawnymi, a także z ludźmi, którzy codziennie niosą świadectwo miłosierdzia - zajmującymi się tymi, którzy potrzebują pomocy, wolontariuszami, lekarzami i pielęgniarkami. Niezwykłą chwilą było ogłoszenie decyzji Papieża Benedykta XVI o mianowaniu ks. prob. Jana Gargasewicza kapelanem rzeczywistym. Włączono go w ten sposób do grona kanoników papieskich. Ta decyzja do ostatniej chwili trzymana była w tajemnicy i z entuzjazmem przyjęta została przez zebranych w Dobromierzu. Był to gest uznania za wszelkie zasługi ks. Gargasewicza na rzecz chorych i cierpiących.
W Dobromierzu pożegnaniu kard. Bertone z diecezją świdnicką towarzyszył śpiew pieśni, w której zebrani życzyli błogosławieństwa, zdrowia i szczęścia przez serce Maryi. Watykański gość nie ukrywał wzruszenia z tak pięknego przyjęcia, jakie spotkało go w jednej z najmłodszych polskich diecezji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Misja św. Andrzeja Boboli w niebie

2025-03-28 21:12

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

"Niedziela. Magazyn"

Archiwum parafii

Skąd tak ogromne zainteresowanie św. Andrzejem Bobolą w ostatnich latach? Jak doszło do pojawienia się owego, znaczącego sanktuarium tego świętego w Strachocinie k. Sanoka?

To prawda, że nie zdarzyło się dotąd, aby papież ogłosił encyklikę poświęconą postaci pojedynczego świętego. A tak uczynił Pius XII w 1957 r. z okazji 300. rocznicy śmierci św. Andrzeja Boboli. W encyklice Invicti athletae Christi (Niezwyciężony bohater Chrystusa) papież opisał ze szczegółami, jak Bobola zginął w Janowie Poleskim 16 maja 1657 r., bestialsko zamordowany przez Kozaków. Gdyby wyparł się wiary w Chrystusa, uszedłby z życiem. Jego kapłańska wierność wprawiła zbrodniarzy w taką wściekłość, że z niesłychanym okrucieństwem bili go biczami, wyrwali mu prawe oko, w różnych miejscach zdarli mu skórę, okrutnie przypiekali rany ogniem i nacierali je szorstką plecionką. Nad jego kapłaństwem znęcali się, obcinając mu uszy, nos i wargi, a język wyrwali przez otwór zrobiony w karku, ostrym szydłem ugodzili go w serce. Aż wreszcie, ok. godz. 3 po południu, dobili go cięciem miecza. Pius XII zakończył wstrząsający opis słowami: „Odziany w purpurowy ornat własnej krwi złożył Bogu swą ostatnią i najdoskonalszą ofiarę – samego siebie”. Jak z tego widać, męczeństwo Andrzeja Boboli było podobne do drogi krzyżowej Jezusa. Taką też drogę krzyżową Andrzeja Boboli zbudował w Strachocinie ks. Józef Niżnik.
CZYTAJ DALEJ

Komisja Wychowania Katolickiego KEP poparła inicjatywę ustawodawczą „Religia-Etyka”

2025-03-28 22:56

[ TEMATY ]

katecheza

katechezy

BP KEP

Bp Wojciech Osial

Bp Wojciech Osial

Komisja Wychowania Katolickiego KEP poparła inicjatywę ustawodawczą Stowarzyszenia Katechetów Świeckich „Religia-Etyka”; komisja sprzeciwiła się również ograniczeniom wobec lekcji religii m.in. redukcji zajęć do jednej godziny tygodniowo - czytamy w komunikacie przekazanym w piątek PAP.

Posiedzenie Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski pod przewodnictwem biskupa Wojciecha Osiala odbyło się w czwartek.
CZYTAJ DALEJ

Głowa w piasku nie pomoże

2025-03-29 09:10

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W polityce można się spierać, można mieć odmienne poglądy, ale nie można uciekać przed odpowiedziami na kluczowe pytania. Niestety nie wszyscy to rozumieją albo nie chcą rozumieć. W tym również ci najwyżsi funkcją, jak na przykład premier, który udowadnia, że jeśli coś jest dla niego niewygodne, to najlepszym wyjściem jest… brak odpowiedzi lub atak ad personam. To nie jest cecha lidera – to cecha polityka, który boi się konsekwencji swoich działań.

Prezydent Andrzej Duda skierował do premiera list z 26 marca, w którym zadał kilka fundamentalnych pytań dotyczących bezpieczeństwa granic i polityki migracyjnej. Pytania były konkretne: co polski rząd robi, aby nie dopuścić do relokacji migrantów z Niemiec do Polski? Jakie kroki podejmowane są w ramach polskiej prezydencji w Radzie UE? Czy rząd już realizuje zobowiązania wynikające z Paktu o Azylu i Migracji, choć oficjalnie deklaruje opór wobec jego wdrażania? To kwestie, które interesują nie tylko wyborców prezydenta, ale wszystkich Polaków.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję