Reklama

Na temat...

Co mi się nie podoba

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W centrum Warszawy, na skrzyżowaniu dwu alej: „Solidarności” i Jana Pawła II (powtarzam z naciskiem: „Solidarności” i Jana Pawła II), na jednym z budynków narożnych umieszczono tzw. siatkę reklamową, która zasłoniła cały fronton tego gmachu. Zasłoniła na wiele miesięcy. Firma reklamująca się w ten sposób zaproponowała mieszkańcom ekwiwalent w złotych polskich - w zamian za niewątpliwą niedogodność, jaką owa reklama dla nich stanowiła. Okazało się, że większość domowników jest „za”, no bo czemuż by właściwie nie skorzystać z okazji podreperowania domowego budżetu... Istna manna z nieba!
Szybko okazało się, że te (skromne zresztą) pieniądze otrzymywane od „dobroczynnej” firmy nie są w stanie zrównoważyć poniesionych przez mieszkańców budynku strat, niekoniecznie wymiernych w złotówkach. W mieszkaniach zasłoniętych reklamą zapanował półmrok. Trzeba było o wiele wcześniej niż normalnie zapalać światła. Okna stały się „ślepe”, jak w więzieniu. Dzieci, które urodziły się w tym czasie mieszkańcom tego domu, widziały świat tylko przez reklamową siatkę; zapewne myślały, że to normalne, że tak powinno być... Kto pamięta wiersz Marii Konopnickiej „W piwnicznej izbie”, ten wie, o czym mówię. Za sprawą pazernej na zyski firmy wszyscy ludzie z bloku na rogu alej „Solidarności” i Jana Pawła II, również ci, którzy sprzeciwiali się zawieszaniu reklamy, znaleźli się w piwnicznej izbie... Toteż wszyscy uradowali się, gdy siatkę wreszcie zdjęto.
Dość dawno temu w nieistniejącym już warszawskim dzienniku „Express Wieczorny” opublikowałem felieton, w którym odniosłem się do reklamy - moim zdaniem skandalicznej - jaka pojawiła się w miejskich autobusach stolicy: ktoś umieścił w nich wielkie telewizory, na ekranach których pokazywano filmy pełne przemocy, na przemian z promocją firmy N. Był to oczywisty gwałt na pasażerach, których zmuszano do oglądania i słuchania niechcianych treści. Być może mój tekst coś pomógł, w każdym razie ta „rewolucyjna” forma reklamy szybko znikła. A czym innym, jak nie gwałtem na prawach obywatelskich jest zamykanie budynku miejskiego w kokonie siatki reklamowej? Jak wygląda miasto pokryte takimi kokonami? Dlaczego władze Warszawy (a - jak słyszę - nie tylko Warszawy) wydają na to zgodę? A właśnie wydały: na rogu alej „Solidarności” i Jana Pawła II znów mają zawisnąć gigantyczne reklamy... Może już wiszą...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: pod koniec września papież uda się do Belgii i Luksemburga

2024-05-20 14:07

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Papież Franciszek uda się do Belgii i Luksemburga w dniach 26-29 września - poinformował Watykan w poniedziałek. Do wizyty dojdzie zaledwie dwa tygodnie po powrocie papieża z najdłuższej podróży jego pontyfikatu do Azji i Oceanii, gdzie ma spędzić 12 dni.

Papież Franciszek uda się z wizytą do Luksemburga 26 września i tego samego dnia odwiedzi Belgię, gdzie pozostanie do 29 września; odwiedzi tam Brukselę, Leuven i Ottignies-Louvain-la-Neuve - przekazał dyrektor biura prasowego Watykanu Matteo Bruni.

CZYTAJ DALEJ

Działacze Opozycji Antykomunistycznej i Osoby Represjonowane pielgrzymowali do Rokitna

2024-05-20 11:38

[ TEMATY ]

opozycja antykomunistyczna

osoby represjonowane

pielgrzymka do Rokitna

Marek Budniak

W pielgrzymce do Rokitna wzięło udział ok. 200 osób z naszego województwa

W pielgrzymce do Rokitna wzięło udział ok. 200 osób z naszego województwa

Działacze opozycji antykomunistycznej i osoby represjonowane z przyczyn politycznych województwa lubuskiego 19 maja odbyli swoją III Pielgrzymkę do Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie.

Pierwszym punktem programu był wykład prof. dr. hab. Jana Żaryna na temat „Potrzeby dumy narodowej z naszej historii, kultury i wiary, które współtworzyły nasze ponadtysiącletnie dziedzictwo”. W swojej konferencji prelegent przypomniał m.in. słowa ks. Piotra Skargi o tym, że „Każdy, kto ojczyźnie służy, sobie służy” oraz Romana Dmowskiego, który powiedział, że „Wszystko co polskie jest moje […] więc muszę też przyjąć upokorzenia”. Profesor podkreślił, że my Polacy mamy to szczęście, iż nie musimy wstydzić się naszych przodków, powinniśmy być dumni nie tylko z wielkich ich zwycięstw, ale także z tego jak przyjmowali gorycz klęski oraz potrafili mądrze wybierać zaczynając na przyjęciu chrztu w obrządku łacińskim. Postawił pytanie retoryczne czy potrafimy jako pokolenie przeciwstawić się idącej od Zachodu nowej rewolucji marksistowskiej? Zachęcał do zorganizowania w naszych miastach 13 października Narodowego Marszu Papieskiego.

CZYTAJ DALEJ

Skłonić do refleksji

2024-05-20 22:09

Mateusz Góra

    Stypendyści Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia zaprezentowali spektakl pod tytułem „Wniebogłosy”.

    Mimo że młodzież z fundacji ma już doświadczenie sceniczne, to przedstawienie „Wniebogłosy” było dla stypendystów wyjątkowe. Wystawiony na deskach auli przy ul. Piekarskiej 4 w Krakowie spektakl to pierwsza autorska sztuka, w całości napisana i przygotowana przez stypendystów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję