Reklama

Wiara

Dlaczego Jezus przynosi rozłam?

[ TEMATY ]

Ewangelia

s. Amata CSFN

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1.    Nie pokój, lecz rozłam

„Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam” – to jedno z najtrudniejszych do zrozumienia zdań Ewangelii. Można je zrozumieć w kontekście, w którym zostało napisane.

2. Słowa klucze

Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę, ażeby już zapłonął.

Podziel się cytatem

Reklama

Ogień w Piśmie Świętym to znak obecności Boga. Przykładem tego jest objawienie się Pana Boga Mojżeszowi w krzaku gorejącym. Ogień to także symbol oczyszczenia i sądu, który ukaże prawdę. Patriarcha Jerozolimy Pierbattista Pizzaballa podkreśla w komentarzu do tej Ewangelii, że Jezus przyszedł, aby anulować dystans, który oddzielał człowieka od jego Stwórcy.

Chrzest mam przyjąć, i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie.

Podziel się cytatem

Reklama

Chrztem, o którym mówi tutaj Jezus, jest Jego męka, śmierć i zmartwychwstanie. Przez ten chrzest jak przez bramę Jezus wchodzi do nowego życia w wieczności jako Bóg i człowiek.

 

Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. Odtąd bowiem pięcioro będzie podzielonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu.

Piękne w Ewangelii jest to, że nie lukruje, ale mówi prawdę. Jezus zapowiada, że wierność wartościom kosztuje. Mówi, że jeśli ktoś chce iść za nim i żyć ewangelią, to będzie szedł pod prąd. Czasem nawet w rodzinie najbliżsi będą mu przeciwni, bo chce naprawdę żyć Ewangelią. Jezus uprzedza chrześcijan, że tak jak Jego prześladowali, tak i nas prześladować będą. Najważniejsze, aby się nie zniechęcić i iść za Jezusem, bo to jest droga prawdziwie szczęściodajna.

3. Dziś

Jest przysłowie, które bardzo dobrze pasuje jako komentarz do dzisiejszej Ewangelii: „Tylko martwe ryby płyną z prądem, żywe pod prąd”.

2021-08-13 21:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ewangelia zawiera wiele niekonsekwencji?

[ TEMATY ]

Ewangelia

Karol Porwich/Niedziela

Co macie na myśli, mówiąc o „niekonsekwencjach”? Jaskrawe sprzeczności? Nie ma żadnych. Analogiczne fragmenty tekstu, które wydają się mówić o różniących się od siebie kwestiach? Owszem, niektóre sprawiają takie wrażenie, można je jednak odczytywać razem, wówczas ułożą się w rozsądną całość.

Rozważmy fragment Ewangelii, w którym Jezus uzdrawia dwóch niewidomych pod Jerychem. U świętego Mateusza (Mt 20,29–34) nie ma zapisanych imion mężczyzn, którzy zostają uzdrowieni, kiedy Jezus opuszcza miasto. Święty Marek (Mk 10,46–52) wspomina tylko o jednym niewidomym o imieniu Bartymeusz, który także zostaje uzdrowiony w momencie, w którym Jezus opuszcza miasto. U świętego Łukasza (Łk 18,35–43) pojawia się tylko jeden niewidomy, anonimowy żebrak i w odróżnieniu od relacji św. Mateusza i św. Marka wydaje się, że zostaje uzdrowiony w chwili, w której Jezus wchodzi do miasta. Oczywiście opisywane fragmenty Ewangelii dotyczą tego samego wydarzenia. Skąd zatem wzięły się aż dwie pozorne niekonsekwencje i jak je pogodzić? (Jeden mężczyzna vs dwóch, wejście Jezusa do miasta vs wyjście, etc.). Jest na to wytłumaczenie: Bartymeusz zawołał Jezusa w momencie, kiedy On wchodził do miasta wraz z tłumem podążających za Nim osób, ale w całym tym zamieszaniu nie było słychać wołania. Zanim Jezus opuścił miasto, do Bartymeusza dołączył jeszcze jeden niewidomy. Tylko Bartymeusz jest wymieniony z imienia, być może z powodu swojej wytrwałości lub być może dlatego, że później był dobrze znany w społeczności chrześcijańskiej. W każdym razie Bartymeusz zawołał Jezusa jeszcze raz, kiedy wychodził On z miasta, i tym razem został usłyszany, ponieważ wychodzący z Jerycha ludzie nie byli już tak rozentuzjazmowani, czyli nie robili aż tyle hałasu. Jezus wówczas uzdrowił zarówno Bartymeusza, jak i drugiego niewidomego. Następna pozorna niespójność: u świętego Mateusza (Mt 20,20– 21) matka Jakuba i Jana (synów Zebedeusza) przychodzi do Jezusa i prosi Go, aby jej synowie mogli zająć miejsce po Jego prawej i lewej stronie, kiedy powróci On do swojego królestwa. Święty Marek (Mk 10,35–37) pisze natomiast, że Jakub i Jan sami o to proszą Jezusa. No to któremu z Ewangelistów mamy wierzyć? Jednemu i drugiemu. Wbrew pozorom i tutaj nie ma niekonsekwencji. Matka Jakuba i Jana pierwsza przychodzi do Jezusa, aby „utorować drogę” swoim synom, którzy przychodzą później, aby ponowić swoją prośbę. Podobny passus pojawia się w Pierwszej Księdze Królewskiej (Krl 1,11–21). Najpierw Natan nakazuje Batszebie, matce Salomona, pójść do posuniętego w latach króla Dawida z informacją, że Adoniasz przejął władzę, później zaś sam idzie do króla z tą samą informacją.

CZYTAJ DALEJ

Co nas dzieli niech nas łączy

2024-05-08 07:29

[ TEMATY ]

historia

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Na początku chciałbym gorąco i serdecznie przywitać się z czytelnikami portalu „Niedziela”! Jestem zaszczycony tym, że mogę publikować na łamach portalu, który wyrósł w tradycji tygodnika, który za dwa lata obchodzić będzie swoje 100. urodziny i jest na stałe wpisany w polską historię.

W czasie II wojny światowej czasopismo „Niedziela”, a konkretnie jego nazwa została zawłaszczona przez Niemców na potrzeby dodatku do gadzinowego Kuriera Częstochowskiego, a powojenne aresztowanie redaktora naczelnego wznowionego pisma, ks. Antoniego Marchewkę to był tylko jeden z elementów prześladowań ze strony komunistów, których tygodnik „Niedziela” niesamowicie „uwierał”. Czym? Tym samym co dziś uwiera wrogów Kościoła Katolickiego: pomocą duchową i otuchą jaką otrzymywali Polacy, nauczaniem o zbawieniu, prawdzie i kłamstwie, złu i dobru oraz naturze ludzkiej. Ostatecznie w 1953 r. pismo zostało przez władze komunistyczne zawieszone, a w latach 80. ubiegłego tygodnik było wielokrotnie obiektem ingerencji cenzorskich.

CZYTAJ DALEJ

Pierwsze szokujące decyzje w Krakowie: Prezydent zapowiada wywieszenie na magistracie tęczowej flagi

2024-05-08 18:22

[ TEMATY ]

Kraków

LGBT

Adobe Stock

Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski objął patronat nad Marszem Równości, który przejdzie ulicami miasta 18 maja. Jest to pierwsza decyzja nowego włodarza miasta dotycząca udzielenia swojego patronatu. Miszalski planuje także udział w tym przemarszu.

O decyzji prezydenta poinformował w środę krakowski magistrat, publikując równocześnie list Miszalskiego do Stowarzyszenia Queerowy Maj, organizatora Marszów Równości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję