Władza zawsze była najważniejszym tematem w historii człowieka. Ale to nie u Sofoklesa, Szekspira, Machiavellego czy Dostojewskiego znajdziemy wyjaśnienie jej tajemnicy. Trzeba sięgnąć do początków, które opisuje Księga Samuela. Gdyby politycy i ci, którzy ich wybierają, uważnie ją przeczytali, być może zaoszczędziliby światu niepotrzebnych i szkodliwych decyzji. Ta refleksja towarzyszyła nam podczas ostatniej premiery Verba Sacra, poświęconej Księdze Samuela. Komentarz naukowy przygotował ks. prof. dr hab. Julian Warzecha, biblista z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, współtwórca Biblii Ekumenicznej i Biblii Paulistów. Dowiedzieliśmy się o wielu nieznanych szczegółach dotyczących powstawania Księgi, m.in. o tym, że początkowo 1-2 Sm stanowiły jedną całość, a podziału dokonali tłumacze na język grecki (Septuaginta), którzy potrzebowali więcej miejsca, bo pisali z użyciem samogłosek, czego w przekazie hebrajskim długo nie stosowano. Obok szczególnego zainteresowania Dawidem i jego wyjątkową rolą w historii zbawienia Księga Samuela zawiera wiele cennych myśli i pouczeń. Można w nich śledzić zbawcze, „strategiczne” działanie Boga przez ustrój monarchiczny - mimo związanego z nim ryzyka i zagrożeń. Bóg jest zawsze suwerenny w wybieraniu ludzi, którym powierza szczególne role w swoim planie.
Uczestnicy spotkania w bazylice archikatedralnej w Poznaniu mogli zobaczyć aktora, którego głos znają z radia. Krzysztof Gosztyła, z warszawskiego Teatru Ateneum, laureat wielu nagród z zakresu sztuki radiowej, interpretował tekst z właściwą sobie wysoką kulturą słowa. Różnicował postacie, a zwłaszcza Samuela i Dawida, nadając im przejmującą tonację proroków Pańskich. Dzięki temu mogliśmy znaleźć się bliżej tragedii człowieka, który wbrew woli Boga wciąż próbuje sięgać po władzę i upada pod jej ciężarem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu