Reklama

Schizofrenia bezobjawowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Informacje z frontu walki z homofobią płyną szeroką strugą. Obrazek ze Szwecji („Rzeczpospolita” z 29 października): Krajowy Związek Równouprawnienia Seksualnego, Partia Zielonych oraz rzecznik ds. dyskryminacji wystąpiły przeciwko autorom billboardów, które pojawiły się w Sztokholmie. Widnieje na nich serce przebite strzałą, podpis: „Mama, tata, dziecko” oraz prośba: „Zachowaj małżeństwo”. „Homofobi!”, „faszyści!” - oto najczęściej wymieniane słowa pod adresem organizatorów akcji. Billboardy mają być zdjęte, autorom się grozi. „Niestety - mówi przedstawiciel szwedzkich ewangelików - granice wolności wypowiedzi w naszym kraju niebezpiecznie się kurczą”. „Najwyższy Czas” z 24 października, w tekście Marka J. Chodakiewicza ze Stanów Zjednoczonych, komentuje decyzję gubernatora Kalifornii Arnolda Schwarzeneggera o zakazie używania przez urzędników szkolnych wyrazów: „mama”, „tata”, „mąż”, „żona” oraz przypomina dramatyczną walkę nowojorskich rodziców z narzucanymi dzieciom przez szkoły „podręcznikami”: „Heather ma dwie mamusie” czy „Nowy współmieszkaniec tatusia”. „Ideologia «wesołków» (gay ideology) od lat sześćdziesiątych kroczy triumfalnie naprzód, zmieniając kulturę Stanów Zjednoczonych” - konstatuje autor. Na Kongresie Konserwatywnym - zorganizowanym po raz czwarty w Krakowie przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Piotra Skargi pod hasłem: „Katolicy wobec cywilizacyjnych zagrożeń” - można było usłyszeć o grzywnie w wysokości 6 tys. euro (łącznie z kosztami procesowymi), jaką sąd w Lille wymierzył deputowanemu do parlamentu Christianowi Venneste za to, że publicznie zauważył, iż heteroseksualizm jest czymś „lepszym” niż homoseksualizm - gdyby bowiem wszyscy byli homoseksualistami, ludzkość nie miałaby szans na przetrwanie.
Termin „homofob” jest jednym z pomysłowych wynalazków, opatentowanych przez gremia wzniecające epidemię politycznej poprawności. Jest częścią nowego języka zdumiewająco miękko wchłanianego przez znaczną część mediów. Jest to język pojęć, z których każde diagnozuje człowieka jako rodzaj kaleki, nieprzystosowanego, słowem - ludzki odpad. Homofob jest jednym z wielu takich pojęć. Każde z nich ma być niczym cios pałką, wymierzający „dziejową sprawiedliwość”, a zarazem ma rozprawić się z podstawowymi kategoriami znaczeniowymi kultury chrześcijańskiej. Homofobem jest się niejako z natury, jeśli tkwi się w starym języku. By zostać homofobem, nie trzeba nic zgoła czynić. Wystarczy trwać przy tradycyjnych pojęciach i posługiwać się normalnym językiem. Wystarczy nie brać udziału w „paradach równości” ani w prowokacjach, jak ta w kościele Najświętszego Zbawiciela w San Francisco, gdy przebrani za zakonnice transwestyci przystąpili zbiorowo do Komunii św. - „Homofobia” to coś takiego, jak schizofrenia bezobjawowa w Rosji - zauważył gość krakowskiego Kongresu dr Damian Leszczyński z Uniwersytetu Wrocławskiego, w wykładzie na temat nowej lewicy. - Schizofrenia bezobjawowa to nieuzasadniona niechęć do kogoś, która nie jest w żaden sposób uzewnętrzniana - przypomniał wrocławski filozof „klasyczną” definicję tego „schorzenia”, którego masowe diagnozowanie przez sowieckich specjalistów przysparzało zakładom przymusowego „leczenia” więźniów, zwanych „psychuszkami”.
„Chorzy na homofobię”, groźni dla świata, przez który „triumfalnie kroczy nowa ideologia”, jakie mamy szanse, że strażnicy nowego ładu, który rysuje się coraz wyraźniej na europejskim i amerykańskim horyzoncie, zostawią nas w spokoju?
Damian Leszczyński przypomniał wysiłki lewicy tradycyjnej, by zbudować na ziemi raj, podmyć fundamenty cywilizacji chrześcijańskiej, która - dążąc do sprawiedliwości i prawdy - wyraźnie przestrzegała: nigdy nie osiągniemy perspektywy Boga, nie będziemy „jako bogowie”; w tych dwóch dziedzinach także nie osiągniemy absolutu. (Ale choć „nie możemy osiągnąć prawdy absolutnej, nie znaczy to, że nie możemy dokonać hierarchizacji prawd”). - Przez dwa tysiące lat - przypominał Leszczyński - chrześcijaństwu udawało się skutecznie powstrzymać tego rodzaju utopijne projekty. W XIX wieku pewne wentyle bezpieczeństwa zostały zlikwidowane. Chrześcijaństwo swój optymizm związany z poznaniem i sprawiedliwością łączyło z pokorą. Cała zaś wizja lewicowa opiera się na pojęciu buntu - zaznaczył gość Kongresu. Bunt podjęto w imię wiary, że możliwe jest zdobycie na ziemi absolutnej wiedzy i zbudowanie doskonałego ustroju. Dla lewicy istniała tylko jedna przeszkoda - rzeczywistość. By człowieka ostatecznie „wyzwolić”, by zrealizował się jako „byt doskonały”, trzeba go wyzwolić od rzeczywistości. Zaczynamy więc przekształcać tę rzeczywistość, walczyć z nią - cała doktryna lewicowa polega na tym, by człowieka zmusić, by zbudował sobie raj na ziemi.
Idea zbudowania raju na ziemi nie została nigdy odwołana. Homofobia to jedna ze zgrabnych formuł przekształcania rzeczywistości. Jeden ze sposobów zmuszania człowieka, by zbudował sobie na ziemi raj.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Weigel o 1. pielgrzymce Jana Pawła II do Polski: 9 dni, które popchnęły XX w. na nowe tory

2024-05-13 18:50

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Pielgrzymka Jana Pawła II do Polski w czerwcu 1979 r. to było 9 dni, które popchnęły XX w. na nowe tory - mówił w poniedziałek biograf Jana Pawła II George Weigel. Dodał, że była to rewolucja sumienia, która zapoczątkowała rewolucję polityczną.

Weigel, który napisał m.in. biografię polskiego papieża zatytułowaną "Świadek nadziei", wziął w poniedziałek udział w dyskusji w Centralnym Przystanku Historia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Zachodniopomorskie/ 40-latek z nożem w ręku wszedł do kościoła podczas nabożeństwa

2024-05-13 23:53

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

40-latek wszedł z nożem do kościoła w Czaplinku, gdy odbywało się nabożeństwo pierwszokomunijne. Mężczyzna został zatrzymany. Był pijany. W organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu – poinformowała PAP w poniedziałek oficer prasowa KPP w Drawsku Pomorskim asp. Karolina Żych.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, ok. godz. 17.45 w kościele w centrum Czaplinka (woj. zachodniopomorskie).

CZYTAJ DALEJ

Święci pastuszkowie we Wrocławiu

2024-05-14 13:41

Magdalena Lewandowska

Uroczyste wprowadzenie relikwii

Uroczyste wprowadzenie relikwii

W 107. rocznicę objawień Matki Bożej w Fatimie do parafii św. Wawrzyńca we Wrocławiu uroczyście wprowadzono relikwie Świętych Pastuszków Hiacynty i Franciszka.

Uroczystej Eucharystii w parafii u ojców klaretynów przy ul. Bujwida przewodniczył ks. Krzysztof Herbut. – 3 lata temu rozpoczynaliśmy w naszej parafii fatimskie nabożeństwa, a ks. Krzysztof Herbut przygotował nas do tego przez triduum poświęcone Matce Bożej. W ubiegłym roku na naszą figurę nałożyliśmy koronę, a dziś w 107. rocznicę objawień fatimskich do naszego kościoła wprowadzamy relikwie Świętych Pastuszków. Mam nadzieję, że to jeszcze bardziej rozpali nasza miłość do Maryi – mówił na początku uroczystości proboszcz o. Aleksander Bober CMF.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję