Reklama

Z Jasnej Góry

Niedziela Ogólnopolska 47/2007, str. 8

Krzysztof Świertok

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymka Kolejarzy

Pod patronatem św. Katarzyny Aleksandryjskiej

Reklama

W dniach 10 i 11 listopada modliło się na Jasnej Górze ok. 7 tys. pracowników kolei polskich. Przybyły także delegacje z: Białorusi, Słowacji i Ukrainy. Hasłem spotkania było wezwanie: „Przypatrzmy się powołaniu naszemu”. Pielgrzymka była dziękczynieniem za 100. rocznicę śmierci św. Rafała Kalinowskiego i 1700. rocznicę śmierci św. Katarzyny Aleksandryjskiej - patronów kolejarzy.
W pielgrzymce wzięli udział m.in.: Jerzy Polaczek - minister transportu; Mirosław Chaberek - podsekretarz stanu Ministerstwa Transportu ds. kolejnictwa; Krzysztof Tchórzewski - wiceminister gospodarki; Andrzej Wach - prezes zarządu, dyrektor generalny PKP SA; Wiesław Jarosiewicz - prezes Urzędu Transportu Kolejowego; Henryk Grymel - przewodniczący Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ „Solidarność”; Krzysztof Mamiński - prezes zarządu Związku Pracodawców Kolejowych; Józef Dąbrowski - prezes Katolickiego Stowarzyszenia Kolejarzy Polskich. Przybyli również prezesi spółek zrzeszeni w grupie PKP SA, a także przedstawiciele Sejmu i Senatu. 11 listopada Mszy św. w Bazylice Jasnogórskiej przewodniczył bp Józef Wysocki z diecezji elbląskiej, a koncelebrowało ponad 30 kapłanów na czele z ks. kan. Eugeniuszem Zarębińskim, krajowym duszpasterzem kolejarzy, organizatorem pielgrzymki. Wystawiono 85 pocztów sztandarowych.
Pielgrzymów powitał przeor Jasnej Góry o. Bogdan Waliczek. W homilii bp Wysocki zachęcił zgromadzonych: - Dzisiaj chciałbym, żebyście wierną służbę, wszystko, co przeżywacie, wasze radości i wasze krzyże, wasz kolejarski trud, wasze małżeństwa (…) wasze rodziny, złożyli Bogu w czasie tej Eucharystii przez ręce Maryi... Na zakończenie Mszy św. zostały poświęcone 3 sztandary oraz figura św. Katarzyny Aleksandryjskiej, którą przekazano przedstawicielom ze Słowacji. Duszpasterze kolejarzy otrzymali stuły kapłańskie z akcentami kolejarskimi. W ramach pielgrzymki odbyło się także spotkanie emerytów, rencistów, członków i sympatyków NSZZ „Solidarność” oraz słowno-muzyczny program patriotyczny dla uczczenia 89. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Towarzystwo Chrystusowe dla polonii zagranicznej

„Pójdziemy wszędzie tam, gdzie biją polskie serca”

Pod takim hasłem Towarzystwo Chrystusowe dla Polonii Zagranicznej (księża chrystusowcy) zorganizowało w nocy z 9 na 10 listopada czuwanie modlitewne w intencji polskich emigrantów i ich duszpasterzy. Szczególną modlitwą zostali otoczeni ci, którzy w ostatnich latach wyjechali za granicę w poszukiwaniu pracy. W spotkaniu uczestniczyło ok. 1,3 tys. osób z wielu krajów Europy i świata. Przybyli m.in.: ks. Tomasz Sielicki - przełożony generalny Towarzystwa Chrystusowego, ks. Krzysztof Grzelak - wikariusz generalny, ks. Bogdan Molenda - rektor WSD Towarzystwa Chrystusowego, ks. Bogusław Burgat - prefekt kleryków, a także duszpasterze polonijni, siostry zakonne, klerycy, nowicjusze, osoby świeckie związane z Polonią, z parafii prowadzonych przez księży chrystusowców oraz z parafii diecezjalnych. Apelowi Jasnogórskiemu przewodniczył ks. Sielicki. - Nasze modlitewne czuwanie przy Tobie, Maryjo, i pod Twoją opieką niech będzie wyrazem więzi miłości i solidarności z wszystkimi, którzy opuścili ziemię ojczystą i dom rodzinny - modlił się ks. Sielicki. - Opuścili tę ziemię z różnych powodów - dawniej zmuszeni sytuacją polityczną lub szukając poprawy bytu materialnego, dzisiaj także pragnąc wykształcenia, z ciekawości świata i w poszukiwaniu przygody życiowej. (…) Dostrzegamy, że wsparcia duchowego potrzebują także ci, którzy dla Polonii i poza granicami Ojczyzny pracują - księża, siostry zakonne, bracia zakonni.
Punktem kulminacyjnym czuwania była Eucharystia sprawowana o północy. W czuwanie można było włączyć się za pośrednictwem Radia Maryja i Radia Jasna Góra.

Krótko

5-8 listopada ok. 160 księży kapelanów szpitali i domów pomocy społecznej uczestniczyło w dorocznych rekolekcjach. Konferencje głosił o. Tomasz Kwiecień, dominikanin z Łodzi.

5-10 listopada trwały rekolekcje zakonne ojców i braci paulinów, w których wzięło udział 82 zakonników z Polski i z zagranicy. Rekolekcje prowadził o. Stanisław Łucarz, jezuita, ojciec duchowny z Krakowa.

10 listopada ok. 500 pracowników wraz z dyrekcją Przedsiębiorstwa Produkcji Kruszywa i Usług Geologicznych „KRUSZGEO” z Rzeszowa dziękowało na Jasnej Górze za 50 lat istnienia firmy.

10 listopada modlili się uczestnicy Ogólnopolskiego Sympozjum Wykładowców, Słuchaczy i Absolwentów Prymasowskiego Instytutu Życia Wewnętrznego z racji 45-lecia istnienia Instytutu.

Zapowiedzi

26-27 listopada - Pielgrzymka Księży Unii Apostolskiej Kleru

26-28 listopada - Pielgrzymka Maturzystów Archidiecezji Częstochowskiej

29 listopada - 1 grudnia - 18. Forum Szkół Katolickich

1-2 grudnia - Papieska Unia Misyjna

2 grudnia - Pielgrzymka Romów

Zaproszenie

Jasnogórskie Dni Skupienia

„Z Maryją przypatrujmy się naszemu powołaniu”
Organizowane po raz kolejnyna Jasnej Górze dni skupienia mogą nam pomóc w tym „przypatrywaniu się naszemu powołaniu”. Dlatego serdecznie zapraszamy chętnych do wzięcia udziału w rekolekcjach w następujących terminach:
7-9 grudnia 2007 r.
17-20 stycznia 2008 r.
7-10 lutego 2008 r.
15-17 lutego 2008 r.
14-16 marca 2008 r.
Jasnogórskie Dni Skupienia trwają od czwartku (lub piątku) - początek o godz.14.30 - do niedzieli (zakończenie o godz.12.00). Miejscem modlitwy i zakwaterowania jest Dom Pielgrzyma. Zgłoszenia pisemne lub telefoniczne prosimy kierować pod adresem:
O. Kazimierz Maniecki OSPPE ul. O. A. Kordeckiego 2, 42-225 Częstochowa, tel. (0-34) 377-77-05, kmaniecki@wp.pl

www.jasnagora.com

Jasnogórski telefon zaufania (0-34) 365-22-55 czynny codziennie od 20.00 do 24.00

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież na konferencji z dziennikarzami: każda obrona nieproporcjonalna jest niemoralna

Podczas lotu powrotnego z Belgii Franciszek w rozmowie z dziennikarzami mówił o ataku w Libanie, w którym zginął Nasrallah z Hezbollahu. Zwrócił uwagę na liczne ofiary wojny na Bliskim Wschodzie, powtórzył potępienie aborcji, nazywając lekarzy, którzy ją wykonują, „zabójcami” i zwrócił uwagę na chrześcijańskie świadectwo króla Baudouina, który zrezygnował z urzędu, aby nie podpisać ustawy zezwalającej na aborcję.

Mówiąc o wizycie w Luksemburgu Papież podkreślił, że społeczeństwo tego państwa zrobiło na nim wrażenie mając dobrze wyważone prawa. Franciszek był też pod wrażeniem kultury tego państwa. „Myślę, że może to być przesłanie, jakie Luksemburg może przekazać Europie” – stwierdził.
CZYTAJ DALEJ

Św. Hieronim - „princeps exegetarum”, czyli „książę egzegetów”

Niedziela warszawska 40/2003

„Księciem egzegetów” św. Hieronim został nazwany w jednym z dokumentów kościelnych (encyklika Benedykta XV, „Spiritus Paraclitus”). W tym samym dokumencie określa się św. Hieronima także mianem „męża szczególnie katolickiego”, „niezwykłego znawcy Bożego prawa”, „nauczyciela dobrych obyczajów”, „wielkiego doktora”, „świętego doktora” itp.

Św. Hieronim urodził się ok. roku 345, w miasteczku Strydonie położonym niedaleko dzisiejszej Lubliany, stolicy Słowenii. Pierwsze nauki pobierał w rodzinnym Strydonie, a na specjalistyczne studia z retoryki udał się do Rzymu, gdzie też, już jako dojrzewający młodzieniec, przyjął chrzest św., zrywając tym samym z nieco swobodniejszym stylem dotychczasowego życia. Następnie przez kilka lat był urzędnikiem państwowym w Trewirze, ważnym środowisku politycznym ówczesnego cesarstwa. Wrócił jednak niebawem w swoje rodzinne strony, dokładnie do Akwilei, gdzie wstąpił do tamtejszej wspólnoty kapłańskiej - choć sam jeszcze nie został kapłanem - którą kierował biskup Chromacjusz. Tam też usłyszał pewnego razu, co prawda we śnie tylko, bardzo bolesny dla niego zarzut, że ciągle jeszcze „bardziej niż chrześcijaninem jest cycermianem”, co stanowiło aluzję do nieustannego rozczytywania się w pismach autorów pogańskich, a zwłaszcza w traktatach retorycznych i mowach Cycerona. Wziąwszy sobie do serca ten bolesny wyrzut, udał się do pewnej pustelni na Bliski Wschód, dokładnie w okolice dzisiejszego Aleppo w Syrii. Tam właśnie postanowił zapoznać się dokładniej z Pismem Świętym i w tym celu rozpoczął mozolne, wiele razy porzucane i na nowo podejmowane, uczenie się języka hebrajskiego. Wtedy też, jak się wydaje, mając już lat ponad trzydzieści, przyjął święcenia kapłańskie. Ale już po kilku latach znalazł się w Konstantynopolu, gdzie miał okazję słuchać kazań Grzegorza z Nazjanzu i zapoznawać się dokładniej z pismami Orygenesa, którego wiele homilii przełożył z greki na łacinę. Na lata 380-385 przypada pobyt i bardzo ożywiona działalność Hieronima w Rzymie, gdzie prowadził coś w rodzaju duszpasterstwa środowisk inteligencko-twórczych, nawiązując przy tym bardzo serdeczne stosunki z ówczesnym papieżem Damazym, którego stał się nawet osobistym sekretarzem. To właśnie Damazy nie tylko zachęcał Hieronima do poświęcenia się całkowicie pracy nad Biblią, lecz formalnie nakazał mu poprawić starołacińskie tłumaczenie Biblii (Itala). Właśnie ze względu na tę zażyłość z papieżem ikonografia czasów późniejszych ukazuje tego uczonego męża z kapeluszem kardynalskim na głowie lub w ręku, co jest oczywistym anachronizmem, jako że godność kardynała pojawi się w Kościele dopiero około IX w. Po śmierci papieża Damazego Hieronim, uwikławszy się w różne spory z duchowieństwem rzymskim, był zmuszony opuścić Wieczne Miasto. Niektórzy bibliografowie świętego uważają, że u podstaw tych konfliktów znajdowały się niezrealizowane nadzieje Hieronima, że zostanie następcą papieża Damazego. Rzekomo rozczarowany i rozgoryczony Hieronim postanowił opuścić Rzym raz na zawsze. Udał się do Ziemi Świętej, dokładnie w okolice Betlejem, gdzie pozostał do końca swego, pełnego umartwień życia. Jest zazwyczaj pokazywany na obrazkach z wielkim kamieniem, którym uderza się w piersi - oddając się już wyłącznie pracy nad tłumaczeniem i wyjaśnianiem Pisma Świętego, choć na ten czas przypada również powstanie wielu jego pism polemicznych, zwalczających błędy Orygenesa i Pelagiusza. Zwolennicy tego ostatniego zagrażali nawet życiu Hieronima, napadając na miejsce jego zamieszkania, skąd jednak udało mu się zbiec we właściwym czasie. Mimo iż w Ziemi Świętej prowadził Hieronim życie na wpół pustelnicze, to jednak jego głos dawał się słyszeć od czasu do czasu aż na zachodnich krańcach Europy. Jeden z ówczesnych Ojców Kościoła powiedział nawet: „Cały zachód czeka na głowę mnicha z Betlejem, jak suche runo na rosę niebieską” (Paweł Orozjusz). Mamy więc do czynienia z życiem niezwykle bogatym, a dla Kościoła szczególnie pożytecznym właśnie przez prace nad Pismem Świętym. Hieronimowe tłumaczenia Biblii, zwane inaczej Wulgatą, zyskało sobie tak powszechne uznanie, że Sobór Trydencki uznał je za urzędowy tekst Pisma Świętego całego Kościoła. I tak było aż do czasu Soboru Watykańskiego II, który zezwolił na posługiwanie się, zwłaszcza w liturgii, narodowo-nowożytnymi przekładami Pisma Świętego. Proces poprawiania Wulgaty, zapoczątkowany jeszcze na polecenie papieża Piusa X, zakończono pod koniec ubiegłego stulecia. Owocem tych żmudnych prac, prowadzonych głównie przez benedyktynów z opactwa św. Hieronima w Rzymie, jest tak zwana Neo-Wulgata. W dokumentach papieskich, tych, które są jeszcze redagowane po łacinie, Pismo Święte cytuje się właśnie według tłumaczenia Neo-Wulgaty. Jako człowiek odznaczał się Hieronim temperamentem żywym, żeby nie powiedzieć cholerycznym. Jego wypowiedzi, nawet w dyskusjach z przyjaciółmi, były gwałtowne i bardzo niewybredne w słownictwie, którym się posługiwał. Istnieje nawet, nie wiadomo czy do końca historyczna, opowieść o tym, że papież Aleksander III, zapoznając się dokładnie z historią życia i działalnością pisarską Hieronima, poczuł się tą gwałtownością jego charakteru aż zgorszony i postanowił usunąć go z katalogu mężów uważanych za świętych. Rzekomo miały Hieronima uratować przekazy dotyczące umartwionego stylu jego życia, a zwłaszcza ów wspomniany już kamień. Podobno Papież wypowiedział wówczas wielce znaczące zdanie: „Ne lapis iste!” (żeby nie ten kamień). Nie należy Hieronim jednak do szczególnie popularnych świętych. W Rzymie są tylko dwa kościoły pod jego wezwaniem. „W Polsce - pisze ks. W. Zaleski, nasz biograf świętych Pańskich - imię Hieronim należy do rzadziej spotykanych. Nie ma też w Polsce kościołów ani kaplic wystawionych ku swojej czci”. To ostatnie zdanie wymaga już jednak korekty. Od roku 2002 w diecezji warszawsko-praskiej istnieje parafia pod wezwaniem św. Hieronima.
CZYTAJ DALEJ

VIII oblężenie Jasnej Góry

2024-09-30 18:22

Andrzej Lewek

    W odpowiedzi na wezwanie Ojca Świętego do Roku Modlitwy, warsztaty przygotowujące mężczyzn do VIII Oblężenia Jasnej Góry w 2024 roku odegrały kluczową rolę.

    Podkreślają one głęboką duchową odnowę, która jest zgodna z intencją papieża Franciszka na Jubileusz 2025, czyli powrót do fundamentów modlitwy. Zainspirowane materiałami od znanych autorów, warsztaty te odpowiadają na wyzwanie, by modlitwa stała się integralną częścią życia duchowego mężczyzn.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję