Reklama

Kościół

Wkład Kościoła w relacje polsko-niemieckie

Wobec dyskusji jaką wywołuje wczorajsza zapowiedź domagania się przez Polskę od Niemiec reparacji za zniszczenia i zbrodnie dokonane podczas II wojny światowej, przypominamy wkład jaki Kościół w obu krajach wniósł w proces pojednania i budowania wzajemnych dobrosąsiedzkich stosunków. Zainicjowany przez Kościoły proces pojednania polsko-niemieckiego uznawany jest za jeden z najważniejszych czynników, który umożliwił rozwój integracji europejskiej i włączenie doń krajów na wschód od Łaby.

[ TEMATY ]

Kościół

raport

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Bolesław Kominek był jedynym członkiem Episkopatu Polski, który ze względów zdrowotnych po zakończeniu obrad synodu pozostał na Zachodzie. Był przerażony reakcjami w kraju. Na dodatek kard. Döpfner nie wyraził zgody na jego propozycję wspólnego wystąpienia w telewizji, celem sprostowania złośliwych interpretacji komunistów. Na pytanie zadane mu przez niemiecki, program telewizyjny "Panorama", czy biskupi polscy nie zdawali sobie sprawy z tego, że ich list będzie również okazją do interpretacji politycznych, abp Kominek odparł: "Polscy biskupi mieli na myśli wielkie wydarzenie historyczne (...) Zdawali sobie sprawę, że idzie o wielkie sprawy, o zmianę (...) postawy Polaków wobec Niemców i Niemców wobec Polaków." Zdecydowanie też zaprzeczył, by problem granicy na Odrze i Nysie mógł być przedmiotem dialogu, rozmów i pertraktacji. Granica państwa nie może zostać zmieniona, ponieważ jest ona dla narodu polskiego kwestią egzystencji. To stanowisko reprezentowali zarówno komuniści, jak i biskupi, a także emigracja. Pojednanie i przebaczenie są pojęciami chrześcijańskimi - podkreślił abp Kominek.

Ferment w Niemczech

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W Niemczech echo było bez porównania mniejsze niż w Polsce. Korespondentka DPA w Warszawie, Renate Marsch, zastanawiała się, co skłoniło biskupów polskich do tej tak odważnej inicjatywy: "Możliwe, że przez uprzednie pojednanie między katolikami polskimi a niemieckimi chcieli oni przygotować grunt dla wizyty papieskiej w Polsce".

Spośród partii politycznych w RFN na list biskupów polskich zareagowała jako pierwsza FDP (Partia Wolnych Demokratów). Biuletyn prasowy tej partii nazwał dokument "pierwszym usilnym apelem o pojednanie z narodem niemieckim". Przedstawiciele tej partii pozytywnie ocenili przyjęcie zaproszenia przez biskupów niemieckich do udziału w uroczystościach milenijnych, ale jednocześnie zażądali, by biskupi "nie zapominali o niemieckich pozycjach prawnych".

Równie pozytywnie na temat "Orędzia" wypowiedziała się SPD. Władze CDU i rząd federalny odmówiły zajęcia stanowiska. Jednak sekretarz stanu von Hase nazwał orędzie biskupów polskich "istotnym dokumentem", żywo i z wielkim zainteresowaniem dyskutowanym przez opinię publiczną i partie polityczne.

Biskupi niemieccy opublikowali 4 marca 1966 r. oświadczenie w związku z uroczystościami milenijnymi w Polsce. Nawiązują w nim do wymiany listów. Biskupi niemieccy zapewnili raz jeszcze, że "z braterskim szacunkiem przyjmują wyciągnięte ręce".

W połowie lipca 1966 zjazd katolików niemieckich, 81. Katholikentag, uchwalił oświadczenie, w którym "zapewnia uroczyście, że niemieccy katolicy, uznając niezbywalne prawa własnego narodu, zapewniają uroczyście, iż dołożą wszelkich wysiłków, by naród niemiecki respektował prawa narodowej egzystencji narodu polskiego".

Niemieckie środowiska katolickie po raz kolejny odniosły się do listu biskupów polskich w marcu 1968 r. Sympatycy kościelnego ruchu pokojowego "Pax Christi" odpowiedź episkopatu Niemiec sprzed dwóch lat uznali za niewystarczającą. Ich zdaniem "letarg niemieckiej opinii publicznej", w tym przede wszystkim katolików "stanowił największą przeszkodę w pracy na rzecz pokoju". Utworzona przez nich komisja opracowała "Memorandum katolików niemieckich na temat problemów niemiecko-polskich".

Rozdział zatytułowany "Pojednanie" mówił o politycznej odpowiedzialności chrześcijan, stanowiącej "zasadniczy element dziejów ich zbawienia". Pojednanie z Polską stanowi kryterium ich prawdomówności - twierdzili autorzy. Rozdział drugi, zatytułowany "Obciążenia w stosunkach polsko-niemieckich", przypominał wywołaną przez Hitlera wojnę i jej następstwa zarówno dla Polaków, jak i dla Niemców.

2022-09-02 08:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niemcy: kościelny raport o ochronie klimatu

[ TEMATY ]

Niemcy

raport

klimat

25 października w Bonn zaprezentowano raport niemieckiego Kościoła katolickiego na temat ochrony klimatu i środowiska. „Kościół katolicki powinien odgrywać wiodącą rolę w ochronie środowiska i przeciwdziałaniu zmianom klimatycznym” – powiedział bp Rolf Lohmann, komisarz ds. środowiska i klimatu przy niemieckim episkopacie.

125-stronicowe opracowanie podsumowuje bieżące działania na rzecz ochrony klimatu podejmowane przez poszczególne diecezje, organizacje kościelne i agencje pomocowe. Jak podała niemiecka katolicka agencja informacyjna KNA, raport przedstawia postępy w ochronie środowiska, a także trudności, jakie napotykają poszczególne parafie i inne jednostki kościelne w reagowaniu na zmiany klimatu. Pokazane są kwestie priorytetowe, które obejmują przyjazne dla środowiska zarządzanie nieruchomościami i zrównoważoną ekonomię.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jan Chrzciciel de la Salle

[ TEMATY ]

św. Jan de la Salle

Peter Potrowl (talk)/pl.wikipedia.org

Pomnik Jana Chrzciciela de la Salle w kościele pod tym wezwaniem w Paryżu

Pomnik Jana Chrzciciela de la Salle w kościele pod tym wezwaniem w Paryżu

Urodził się w Reims 30 kwietnia 1651 r. w podupadłej rodzinie książęcej jako najstarszy z jedenaściorga rodzeństwa. W wieku 27 lat przyjął święcenia kapłańskie.

Trzy lata potem na uniwersytecie w Reims zdobył doktorat z teologii (1680 r.). Zaraz po święceniach otrzymał probostwo. Powierzono mu także kierownictwo duchowe nad szkołą i sierocińcem, prowadzonym przez Siostry od Dzieciątka Jezus. Jan postarał się w Rzymie o zatwierdzenie zakonu tychże sióstr. Bardzo bolał nad losem setek sierot, pozbawionych zupełnie pomocy materialnej i duchowej. Gromadził ich na swej plebanii, której część zamienił na internat. Następnie na użytek biednych dzieci oddał swój rodzinny pałac, a za pieniądze parafialne i otrzymane od pewnej zamożnej kobiety zakupił obszerny dom. Ludzie, którzy pomagali Janowi z czasem utworzyli zgromadzenie zakonne pod nazwą Braci Szkolnych. Za jego początek przyjmuje się datę 24 czerwca 1684 roku. Utworzył wiele typów szkół: podstawowe, wieczorowe, niedzielne, zawodowe, średnie, seminaria nauczycielskie. Nauka w nich odbywała się w języku ojczystym i była bezpłatna. Na polu pedagogiki Jan ma więc poczesne miejsce. W jego szkołach na pierwszym miejscu był język ojczysty, a nie wszechwładna łacina. Zniósł często stosowane w szkołach kary fizyczne W roku 1681 powstała pierwsza szkoła założona przez św. Jana w Reims (1681 r.), kolejna powstała w Paryżu (1688 r.), potem w Lyonie, w Rouen itd. W sto lat potem cała Francja była pokryta szkołami lasaliańskimi. Do rewolucji francuskiej (1789 r.) w samej Francji zgromadzenie miało 126 szkół i ponad 1000 członków. Dzisiaj Bracia Szkolni mają swe szkoły w prawie 90 krajach. Jan de la Salle zostawił po sobie bezcenne pisma. Najwybitniejsze z nich to: „Zasady dobrego wychowania”, które doczekało się ponad 200 wydań; nadto „Rozmyślania”, „Wskazania, jak prowadzić szkoły” i „Obowiązki chrześcijanina”. Bezcenne dla poznania ducha lasaliańskiego są także jego listy. Jan zmarł po krótkiej chorobie 7 kwietnia 1719 r. Beatyfikował go Leon XIII w 1888 r. On też wyniósł go uroczyście do chwały świętych w roku 1900. Pius XII ogłosił św. Jana de la Salle patronem nauczycieli katolickich (1950 r.). Ciało św. Jana, zbezczeszczone w czasie rewolucji francuskiej w roku 1793, dla bezpieczeństwa przeniesiono do Belgii, a w roku 1937 złożono przy domu generalnym zakonu w Rzymie.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: 20. rocznica pogrzebu Jana Pawła II, największej takiej ceremonii w historii

2025-04-08 07:01

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Vatican News

We wtorek przypada 20. rocznica pogrzebu św. Jana Pawła II. Były to największe w dziejach uroczystości pogrzebowe i jedno z najliczniejszych zgromadzeń chrześcijan w historii świata. W ceremonii, na placu Świętego Piotra i w okolicach, uczestniczyło około 3 mln osób, wśród nich 300 tys. Polaków.

Uroczystościom pogrzebowym w piątek 8 kwietnia 2005 roku, sześć dni po śmierci papieża, przewodniczył dziekan Kolegium Kardynalskiego, prefekt Kongregacji Nauki Wiary kardynał Joseph Ratzinger, przyszły papież Benedykt XVI.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję