Reklama

Dobro jest silniejsze

- Obawy o przyszłość Kościoła są płonne. W swej najgłębszej sakramentalnej rzeczywistości jest on niezniszczalny - mówił 28 czerwca abp Henryk Hoser SAC podczas ingresu do katedry warszawsko-praskiej

Niedziela Ogólnopolska 27/2008, str. 5

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znak władzy biskupiej, czyli pastorał, przekazali nowemu ordynariuszowi nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk i metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Następnie abp Hoser przyjął uroczyste homagium, które na znak czci i posłuszeństwa złożyli mu przedstawiciele duchowieństwa, zakonów, rodzin i świata pracy diecezji, a także uczestniczący w ingresie członkowie władz samorządowych oraz parlamentarzyści.
Eucharystia sprawowana była według formularza o Najświętszej Maryi Pannie Zwycięskiej, patronce diecezji warszawsko-praskiej. Przewodniczył jej abp Hoser w koncelebrze z kilkudziesięcioma biskupami i ponad trzystu kapłanami, m.in. Prymasem Polski kard. Józefem Glempem i metropolitą warszawskim abp. Kazimierzem Nyczem.
W homilii abp Hoser podkreślił, że mimo młodego wieku Kościół warszawsko-praski jest spadkobiercą wielowiekowych dziejów i dokonań następujących po sobie pokoleń. - Praga była od stuleci szańcem i bastionem osłaniającym od wschodu stolicę. Jesteśmy świadomi tych ludzi i wydarzeń z przeszłości, jesteśmy świadomi zobowiązań zaciągniętych wobec nich - stwierdził. Zaznaczył, że chociaż istnieją różne zagrożenia, to nie mogą stwarzać wrażenia, że zło jest zawsze silniejsze od dobra. - Obawy o przyszłość Kościoła są płonne. Padały królestwa, znikały imperia, przemijały ideologie, systemy i reżimy, a Kościół nie tylko istnieje w swej głębokiej tożsamości, ale również w postaci instytucjonalnej - mówił abp Hoser. Na zakończenie nawiązał do przyjętej przez siebie dewizy biskupiej „Maior est Deus” (Bóg jest większy). - A zatem z odwagą i ufnością idźmy w przyszłość, bo Bóg z przyszłości przychodzi, a Kościół nie jest arriere gardą ludzkości - zakończył nowy ordynariusz warszawsko-praski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Związki jednopłciowe zawarte w innym kraju będą legalne w Polsce? TSUE narzuca narrację

Państwo członkowskie ma obowiązek uznać tzw. "małżeństwo" pary tej samej płci zawarte legalnie w innym kraju Unii Europejskiej, nawet jeśli prawo tego państwa nie uznaje tego typu związków - orzekł we wtorek Trybunał Sprawiedliwości UE. Sprawa dotyczy pary Polaków.

Sprawa dotyczy dwóch Polaków, którzy w 2018 r. zawarli tzw. "związek małżeński" w Berlinie. Para, chcąc przenieść się do Polski, złożyła wniosek o wpisanie ich niemieckiego tzw. "aktu małżeństwa" do polskiego rejestru stanu cywilnego, ale spotkała się z odmową, ponieważ polskie prawo nie zezwala na uznanie "małżeństw" osób tej samej płci.
CZYTAJ DALEJ

Ciężkie wady u dzieci nienarodzonych oznaczały wyrok - aborcję. Dziś leczone są w łonie matki

Do niedawna ciężkie wady u dzieci nienarodzonych oznaczały wyrok. Dziś lekarze potrafią je diagnozować i leczyć w łonie matki. O współczesnych cudach medycyny prenatalnej mówi PAP prof. Przemysław Kosiński z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Prof. Przemysław Kosiński jest kierownikiem Oddziału Klinicznego Położnictwa, Perinatologii, Ginekologii i Rozrodczości Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
CZYTAJ DALEJ

Komunikat ws. reportażu "Ksiądz rektor i pani Emilia" wyemitowanego w TVN24

2025-11-26 10:33

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

Publikujemy najnowszy komunikat archidiecezji warszawskiej ws. reportażu TVN24 - "Ksiądz rektor i pani Emilia".

Jak czytamy na stronie Superwizjera TVN24: Rektor katolickiego uniwersytetu w niejasnych okolicznościach został właścicielem mieszkania starszej, schorowanej kobiety, które może być warte nawet półtora miliona złotych. Mimo tego że, ksiądz rektor zobowiązał się do domowej opieki nad kobietą, ta od ponad roku przebywa w miejskim ośrodku opiekuńczym, który opłacany jest z jej własnej emerytury. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że umowa pomiędzy księdzem a 88-letnią panią Emilią została podpisana za plecami jej rodziny i osób, które faktycznie sprawowały nad nią opiekę. Zignorowany został także spisany wcześniej testament. Czy kobieta jest świadoma swojej sytuacji i dlaczego to ksiądz, a nie rodzina, jako jedyny może decydować o jej przyszłości? O tym w reportażu Michała Fui "Ksiądz rektor i pani Emilia".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję