Na Białorusi w diecezji grodzieńskiej, w miejscowości Roś, oddalonej o 70 km od Grodna, znajduje się zabytkowe sanktuarium Pana Jezusa Frasobliwego, które w tym roku obchodzi jubileusz 200-lecia konsekracji. W jego głównym ołtarzu usytuowana jest łaskami słynąca 400-letnia figura Pana Jezusa Frasobliwego. Pan Jezus Frasobliwy przyciągał do siebie rzesze wiernych przede wszystkim w XX wieku - w okresie międzywojennym i po II wojnie światowej. Ale niestety, lata komunizmu to zmieniły, były prześladowania, nie można było chodzić do kościoła, publicznie wyznawać wiary, a tym bardziej pielgrzymować.
Siedem lat temu młodzież grodzieńska postanowiła, że dołoży wszelkich starań, aby ruch pielgrzymkowy do tego sanktuarium się odrodził. I Piesza Pielgrzymka, zorganizowana wtedy spontanicznie, liczyła 25 uczestników, lecz z każdym rokiem liczba pielgrzymów się zwiększała...
W dniach 1-3 sierpnia 2008 r. odbyła się już VII Piesza Pielgrzymka z Grodna do sanktuarium Pana Jezusa Frasobliwego w Rosi. Tradycyjnie głównym organizatorem pielgrzymki była parafia pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny Grodno-Południowy, a wzięło w niej udział 25 parafii z diecezji grodzieńskiej - liczba uczestników przekroczyła 250 osób. Pielgrzymka rozpoczęła się Mszą św. w piątek o godz. 8. Podczas dwóch dni pielgrzymowania były modlitwy, śpiewy, a nawet i tańce. Każdy z uczestników niósł ze sobą jakąś intencję, za którą ofiarował trud swojej drogi.
Uroczystości w Rosi rozpoczęły się 2 sierpnia Mszą św. o godz. 18. Pielgrzymi wysłuchali konferencji abp. Tadeusza Kondrusiewicza, metropolity mińsko-mohylewskiego na temat Krzyża, po czym odbył się dialog Arcybiskupa Metropolity z młodzieżą: każdy mógł podejść do mikrofonu i zadać pytanie, na które otrzymywał precyzyjną odpowiedź Księdza Arcybiskupa.
W dalszej części spotkania miała miejsce adoracja Najświętszego Sakramentu, a na zakończenie dnia odbył się koncert kleryckiego zespołu „AVE” z Seminarium Duchownego w Grodnie.
Pielgrzymkę zwieńczyła Suma sprawowana w niedzielę 3 sierpnia pod przewodnictwem abp. Kondrusiewicza. Podczas Mszy św. na zakończenie pielgrzymki młodzież modliła się następującymi słowami: „Spraw, Panie, by do tego wielowiekowego sanktuarium podążały liczni pielgrzymi i abyś pomnożył chwałę tego świętego miejsca”. Wierzymy, że w następnym roku na szlaku pielgrzymim znajdzie się znacznie więcej ludzi, którzy będą chcieli przez trud i ofiarę wypraszać dla siebie i dla innych potrzebne łaski.
Setki chrześcijan różnych wyznań zgromadziło się w Wielki Piątek na tradycyjnej procesji Drogi Krzyżowej na Starym Mieście w Jerozolimie. Przy letniej pogodzie pielgrzymi przeszli wzdłuż Via Dolorosa, aby modlić się przy 14. stacjach męki Jezusa, od wyroku do ukrzyżowania i grobu. Z powodu wojny wśród uczestników było znacznie mniej zagranicznych grup pielgrzymkowych niż w poprzednich latach.
Od wczesnych godzin porannych wierni różnych Kościołów, często niosący misternie zdobione krzyże, szli ulicami jerozolimskiego Starego Miasta. Procesje Drogi Krzyżowej rozpoczęli licznie zgromadzeni etiopscy chrześcijanie, a następnie wierni grecko-prawosławni, którzy wyruszyli z dużym opóźnieniem. Następnie katolicy obrządku łacińskiego dołączyli do franciszkanów. Za nimi podążali arabskojęzyczni katolicy jerozolimscy. Izraelska policja zabezpieczyła trasę, która zakończyła się przy Bazylice Grobu Pańskiego.
Kościół ustanowił sakramentalia, czyli „święte znaki, które z pewnym podobieństwem do sakramentów oznaczają skutki, przede wszystkim duchowe. Sakramentalia nie udzielają łaski Ducha Świętego na sposób sakramentalny, lecz przez modlitwę Kościoła uzdalniają do przyjęcia łaski i dysponują do współpracy z nią. Wśród sakramentaliów znajdują się najpierw błogosławieństwa (osób, posiłków, przedmiotów, miejsc). Każde błogosławieństwo jest uwielbieniem Boga i modlitwą o Jego dary” (KKK 1667-1671). Modlitwa i błogosławienie pokarmów znane jest już w Starym Testamencie, czyni to także Jezus: „On tymczasem wziął pięć chlebów i dwie ryby, podniósł wzrok ku niebu, pobłogosławił je, połamał i dawał uczniom, aby rozdawali ludziom” (Łk 9, 16).
Powstańcy getta warszawskiego nie mieli złudzeń, widzieli, co ich czeka, ale jednak zdecydowali się na walkę, która stała się przykładem, inspiracją i symbolem - napisał jerozolimski Instytut Jad Waszem. W sobotę obchodzona jest 82. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim.
"Kiedy Niemcy wkroczyli do getta, zostali zaatakowani przez bojowników. Powstańcy, mimo minimalnych zapasów, przez blisko miesiąc stawiali opór jednej z najpotężniejszych wówczas armii świata, która miała przytłaczającą przewagę liczebną i sprzętową" - przypomniała w mediach społecznościowych izraelska instytucja.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.