Reklama

Komputer dla bardzo początkujących

Wdzwonieni w sieć

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czas ruszyć do boju, czyli do surfowania po internecie. Żeby tak się jednak stało, potrzebne jest połączenie ze światową siecią. W różnych miejscach naszego pięknego kraju, w zależności od tego, czy jest to miasto, wieś, dom jednorodzinny czy duży blok mieszkalny, można wybrać różne opcje połączenia z internetem. W każdym przypadku jednak, aby uzyskać dostęp do sieci globalnej, należy zwrócić się do dostawcy usług internetowych. Jest nim instytucja lub firma posiadająca tzw. serwer internetowy (nazywany również serwerem dostępowym), połączony z internetem za pomącą szybkiego łącza.
Połączenie za pomocą linii telefonicznej pomimo małej prędkości transmisji danych (nie przekracza ona 56,6 Kb/s), wciąż jest częstym sposobem uzyskiwania dostępu do sieci przez użytkowników indywidualnych. Polega ona na wykorzystaniu zwykłej linii telefonicznej, modemu i odpowiedniego programu komunikacyjnego. Sam modem może zostać zainstalowany wewnątrz komputera jako klasyczna karta rozszerzenia lub jako zewnętrzne urządzenie podpięte do komputera poprzez któryś z jego portów. Gniazdo modemu łączy się z linią telefoniczną. Przygotowanie do nawiązania połączenia z takim serwerem nie wymaga specjalnej konfiguracji komputera poza podaniem w programie komunikacyjnym numeru połączenia czy numeru linii zewnętrznej. Połączenie z serwerem internetowym jest realizowane tylko na czas „rzeczywistego” korzystania z sieci. Przed nawiązaniem takiego połączenia użytkownik, który połączył się z serwerem określonego usługodawcy za pomocą programu komunikacyjnego, loguje się na serwerze i na czas korzystania z sieci otrzymuje jeden z internetowych adresów IP dostępnych w puli tego usługodawcy.
Wady takiego połączenia z siecią są dwie: strony internetowe ładują się bardzo wolno, a my płacimy za każde trzy minuty połączenia jak za miejscową rozmowę telefoniczną. Bywa jednak, że jesteśmy w podróży z naszym laptopem, chcemy coś przeczytać w sieci lub odebrać pocztę, wtedy podłączamy naszego kompa do linii telefonicznej naszych gospodarzy (będą się na nas krzywili) i już możemy np. w kochanej „tepsie” łączyć się przez numer 0 20 21 22. A wtedy w przeglądarkę wpisujemy adres: www.niedziela.pl i już czytamy niektóre teksty z naszego ulubionego tygodnika.

komputer@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komunikat KEP w sprawie zasad liturgicznych obowiązujących po śmierci Papieża

2025-04-22 07:34

[ TEMATY ]

śmierć

Franciszek

śmierć Franciszka

Karol Porwich/Niedziela

W związku ze śmiercią papieża Franciszka, Komisja Konferencji Episkopatu Polski ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów wydała komunikat w sprawie zasad liturgicznych.

W związku ze śmiercią Papieża Franciszka, Komisja ds. kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Konferencji Episkopatu Polski przypomina zasady, którymi należy kierować się w czasie towarzyszenia modlitwą zmarłemu Papieżowi aż do czasu zakończenia konklawe. Stolica Apostolska może wydać wskazania dotyczące modlitw za zmarłego Papieża i przygotowań do wyboru Następcy. Wówczas należy dostosować się do wytycznych rzymskich.
CZYTAJ DALEJ

To znak, że papież odszedł w okresie wielkanocnym

Gdy odszedł Jan Paweł II – też był kwiecień – to moje pierwsze skojarzenie po śmierci Franciszka, które kieruje serce do roku 2005. Też był to okres Świąt Wielkanocnych. Zauważmy: wybór Franciszka był oceniany jako zapowiedź nowego stylu, jako nowy powiew.

Umarł w czasie Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, w poniedziałek wielkanocny, czyli w czasie tak bardzo wiążącym się z odnowieniem właśnie. Z odrodzeniem. Z życiem, które tylko zmienia się, nie kończy. To z pewnością wymowny znak dla świata. Także dla Kościoła, który nadal trwa, także w okresie sede vacante, bo został założony przez Zmartwychwstałego Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Jak wyglądały ostatnie godziny Papieża Franciszka?

2025-04-22 13:07

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Gestem podniesionej ręki rankiem w Poniedziałek Wielkanocny Papież Franciszek pożegnał się ze swym osobistym asystentem medycznym, potem zapadł w śpiączkę i odszedł. Nie cierpiał – relacjonują osoby, które były do ostatnich chwil przy Franciszku w momencie jego śmierci. Wcześniej dziękował za powrót na Plac Świętego Piotra.

Wśród ostatnich słów Ojca Świętego znalazło się podziękowanie dla osobistego asystenta medycznego, Massimiliano Strappettiego, za to, że zachęcił go do odbycia ostatniego przejazdu papamobile, w niedzielę, po błogosławieństwie Urbi et Orbi. „Dziękuję, że zabrałeś mnie z powrotem na Plac” – powiedział Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję