Reklama

W 75. rocznicę „głodu na Ukrainie”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ukraina, uważana przed rewolucją bolszewicką za „spichlerz Europy”, ze swymi urodzajnymi czarnoziemami, urozmaiconym klimatem i zamożnym chłopstwem, stała się pod władzą komunistyczną w latach 1932-33 ziemią straszliwego ludobójstwa, popełnionego z rozmysłem i świadomie na całej warstwie chłopskiej. Wedle szacunków większości historyków, władze komunistyczne zagłodziły wówczas i wymordowały co najmniej 7 mln ukraińskich chłopów - tylko dlatego, że byli indywidualnymi chłopami, którzy nie godzili się na kradzież ich ziem, inwentarza i plonów przez sowieckie państwo, co nazywało się „kolektywizacją”... Są jednak historycy, którzy podają znacznie wyższe liczby. Ale nawet 7 mln - to więcej niż wynosiła liczba ofiar „holocaustu”, ludobójstwa popełnionego przez Niemców na Żydach podczas II wojny światowej.
Komunistyczne „projekty” - pozbawienia ludzi prywatnej własności, więc i wolności - spotkały się na Ukrainie ze zrozumiałym oporem ze strony chłopstwa, trzymającego się blisko ziemi, realiów, niepodatnego na kolektywizacyjną „politgramotę”, propagującą „kołchozy” i „sowchozy”. Ale i tworzone siłą „kołchozy” i „sowchozy” nie mogły wykazać się większą wydajnością upraw i hodowli niż indywidualne gospodarstwa, co zresztą jasne było już od początku: nie tyle chodziło bowiem o „żywność dla miast” (jak uzasadniano przymus kolektywizacji rolnictwa, rzekomo wydajniejszego od chłopskiej produkcji indywidualnej), co o zniszczenie całej warstwy indywidualnego chłopstwa ukraińskiego, warstwy „niesłusznej”, bo przywiązanej do własności i wolności. Gdy więc kolektywizacja szła jak po grudzie, władze komunistyczne postanowiły zagłodzić ukraińskie chłopstwo na śmierć. Najpierw przypisano chłopa do ziemi, bez prawa opuszczania rodzinnej wsi, potem przystąpiono do bezwzględnego, drobiazgowego rabunku jego dobytku...
Głód był straszliwy - a śmierć głodowa jest szczególną męczarnią... Ludzie tysiącami umierali z głodu, opornych rozstrzeliwano (nawet za zerwanie jednego kłosa z „kołchozowego pola” lub za ukrywanie własnego ziarna pod zasiew), zsyłano do obozów koncentracyjnych... Warto pamiętać, że to komuniści - przed hitlerowcami - wymyślili obozy koncentracyjne, połączone z nieludzką pracą przymusową, a organizatorem sieci sowieckich „łagrów” i „wyciskania od więźnia maksimum pracy przy minimum wyżywienia” był niejaki Frenkiel, pochodzenia żydowskiego, jak wielu zresztą innych komunistów w Sowietach. Bo przypisywanie zbrodni komunistycznych samemu Stalinowi jest, oczywiście, fałszowaniem historii.
W tych tragicznych latach 1932-33 głód na żyznej, „zielonej” Ukrainie był tak wielki, że częste były przypadki kanibalizmu... Zachowały się drastyczne - zbyt drastyczne, by je przytaczać... - opisy wielu naocznych świadków.
I w tamtych latach nie brakowało na Zachodzie „postępowców” - „pożytecznych idiotów” (wedle określenia samego Lenina) albo sowicie opłaconych łgarzy, którzy zapraszani przez władze sowieckie, „nie dostrzegali” dokonującego się tam ludobójstwa, wychwalając sowiecki reżim. Należeli do nich m.in. George B. Shaw - angielski pisarz, Edward Herriot - francuski premier, André Gide - pisarz francuski czy dziennikarz angielski Walter Duranty. Zwłaszcza pisarze francuscy (w charakterze „autorytetów moralnych”, opłacanych sekretnie przez sowiecką ambasadę...) chętnie chwalili komunistyczny reżim w zachodnich mediach.
Dzisiaj władze rosyjskie zaprzeczają, jakoby na Ukrainie władza sowiecka dokonała ludobójstwa na ukraińskim chłopstwie. (Nie chcą też uznać za akt ludobójstwa zbrodni katyńskiej...). Na szczęście to nie politycy decydują, co jest prawdą, a co nie, a w świetle zachowanych dokumentów i świadectw ludobójstwo dokonane na chłopstwie ukraińskim nie budzi najmniejszych wątpliwości. Nie wszystkie jeszcze dokumenty są dostępne: rosyjskie archiwa otwierają się nader niechętnie, a najchętniej - za łapówki.
Oczywiście - polityczne naciski na ujawnienie całej prawdy nie są bez znaczenia. 26 państw - w tym Stolica Apostolska, Stany Zjednoczone i Polska - uznało zagłodzenie ludności chłopskiej Ukrainy przez sowieckie władze i towarzyszące temu represje za zbrodnię przeciw ludzkości, zbrodnię ludobójstwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

RPA: zastrzelono kolejnego kapłana

2024-04-30 13:10

[ TEMATY ]

morderstwo

RPA

Unsplash/pixabay.com

Biskupi Republiki Południowej Afryki potępili zabójstwo katolickiego księdza w stolicy kraju - Pretorii. Ks. Paul Tatu ze Zgromadzenia Najświętszych Stygmatów, który został zastrzelony, był byłym wieloletnim rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu RPA. Jego przewodniczący, biskup Sithembele Sipuka, wezwał w poniedziałek rząd kraju do podjęcia "natychmiastowych i skutecznych środków" w celu ochrony ludności.

Kilka tygodni temu inny ksiądz został zastrzelony w kościele w mieście Tzaneen na północy kraju. "Ważne jest, aby podkreślić, że śmierć ks. Paula Tatu nie jest odosobnionym incydentem, ale szokującym przykładem upadku bezpieczeństwa i moralności, którego doświadczamy w RPA" - powiedział bp Sipuka. Morderstwa niewinnych ludzi stały się "pandemią".

CZYTAJ DALEJ

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i orędowniczka Bożego Miłosierdzia

2024-04-18 06:42

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Jan Paweł II kanonizował siostrę Faustynę Kowalską 30 kwietnia 2000 roku.

Św. Faustyna urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci w ubogiej wiejskiej rodzinie. Rodzice Heleny, bo takie imię święta otrzymał na chrzcie, mieszkali we wsi Głogowiec. I z trudem utrzymywali rodzinę z 3 hektarów posiadanej ziemi. Dzieci musiały ciężko pracować, by pomóc w gospodarstwie. Dopiero w wieku 12 lat Helena poszła do szkoły, w której mogła, z powodu biedy, uczyć się tylko trzy lata. W wieku 16 lat rozpoczęła pracę w mieście jako służąca. Jak ważne było dla niej życie duchowe pokazuje fakt, że w umowie zastrzegła sobie prawo odprawiania dorocznych rekolekcji, codzienne uczestnictwo we Mszy św. oraz możliwość odwiedzania chorych i potrzebujących pomocy.

CZYTAJ DALEJ

Mikołów: Dziecko w Oknie Życia

2024-05-01 11:12

[ TEMATY ]

okno życia

Pixabay.com

W Oknie Życia znajdującym się na terenie Ośrodka dla Osób Niepełnosprawnych Miłosierdzie Boże w Mikołowie Borowej Wsi we wtorek 30 kwietnia 2024 r. znaleziono dziewczynkę. Na miejsce, wezwano pogotowie i policję. Dziewczynka została przebadana przez personel medyczny, który określił, że jest zdrowa. Niemowlę zostało zabrane przez pracowników służby zdrowia na dalszą obserwację i opiekę. To już drugie dziecko, które znalazło się w mikołowskim Oknie Życia.

Okno życia to specjalnie przygotowane miejsce, w którym matka może anonimowo zostawić swoje nowonarodzone dziecko. Zlokalizowane jest zawsze w dostępnym, a zarazem dyskretnym miejscu, otwartym przez całą dobę. Jest ostatecznością w tych wypadkach, gdzie nie doszło do zrzeczenia się praw rodzicielskich i przekazania dziecka do adopcji drogą prawną. Z jednej strony ma zapobiegać porzuceniom niemowląt, a z drugiej, być nieustannym głosem za życiem oraz alternatywą dla wyboru śmierci i aborcji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję