Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W rocznicę odejścia do Domu Ojca

Msza św. za Jana Pawła II

W czwartą rocznicę śmierci Jana Pawła II, 2 kwietnia pod wieczór, Benedykt XVI odprawił w Bazylice św. Piotra w Watykanie Mszę św. w intencji swojego poprzednika. Z Papieżem koncelebrowali m.in.: metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz, który już rano sprawował Mszę św. przy papieskim grobie, oraz wikariusz papieski dla diecezji rzymskiej kard. Agostino Vallini.
W Eucharystii licznie uczestniczyła rzymska młodzież, która przez tę celebrację przygotowywała się do XXIV Światowego Dnia Młodzieży. Po Mszy św. Benedykt XVI wraz z delegacją młodzieży zszedł do Grot Watykańskich, by pomodlić się przy grobie Jana Pawła II.
Witając uczestników Mszy św. oraz dziękując im za obecność, Benedykt XVI wymienił oddzielnie pielgrzymów z Polski i przemówił do nich w ich ojczystym języku: - W szczególny sposób pragnę pozdrowić Polaków, polską młodzież. W czwartą rocznicę śmierci Jana Pawła II przyjmijcie jego wezwanie: „Nie lękajcie się zawierzyć Chrystusowi. On was poprowadzi, da wam siłę, byście szli za Nim każdego dnia i w każdej sytuacji”. Niech ta myśl Sługi Bożego przewodzi wam na drogach życia, niech prowadzi was ku radości Poranka Zmartwychwstania.
Następnie Papież przypomniał, już po włosku, że Jezus jest „światłością świata”, jak sam powiedział, i zwrócił uwagę na to, jak trudno naprawdę dać świadectwo Chrystusowi. Wtedy myśl biegnie ku Janowi Pawłowi II, „który już w młodości okazał się nieustraszonym i śmiałym obrońcą Chrystusa: dla Niego nie wahał się poświęcić wszystkich sił, by szerzyć wszędzie Jego światłość; nie godził się iść na kompromis, gdy w grę wchodziły głoszenie i obrona Jego Prawdy; nie ustawał nigdy w szerzeniu Jego miłości” - wyjaśniał Benedykt XVI. Dodał, że przez cały pontyfikat, aż do 2 kwietnia 2005 r., Karol Wojtyła „nie bał się mówić wszystkim i zawsze, że tylko Jezus jest Zbawicielem i prawdziwym Wyzwolicielem człowieka i całego człowieka”.
Papież zachęcił młodych ludzi do rozważnego korzystania z nadziei chrześcijańskiej, a zwłaszcza do tego, aby nie sprowadzać jej do ideologii, sloganu grupy, do zewnętrznej otoczki. Jezus nie chce, by Jego uczniowie „odgrywali” jakąś rolę, choćby to była rola nadziei, ale chce, aby to oni „byli” nadzieją, a mogą nią być tylko wtedy, kiedy zostaną z Nim zjednoczeni - tłumaczył Ojciec Święty. - Chcę, aby każdy z was był małym źródłem nadziei dla swego bliźniego i abyście wszyscy razem stali się oazą nadziei dla społeczeństwa, w którym żyjecie - powiedział do młodych.

Siewca wyszedł siać

Benedykt XVI powiedział

Witam serdecznie pielgrzymów polskich. Jutro przypada czwarta rocznica śmierci sługi Bożego Jana Pawła II. Wiem, że tak licznie przybywacie do jego grobu. Niech spuścizna duchowa waszego wielkiego rodaka inspiruje wasze życie osobiste, rodzinne, społeczne i narodowe. Wraz z wami upraszam w modlitwie dar jego beatyfikacji. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Do Polaków podczas audiencji generalnej, 1 kwietnia 2009 r.

„Ta sytuacja powinna skłonić uczestników spotkania do głębokiej refleksji nad tym, na ile ci, których głos ma mniejszą siłę na scenie politycznej, ponoszą większe szkody z powodu kryzysu, za którego wywołanie nie ponoszą najmniejszej odpowiedzialności”
Z listu do premiera Wielkiej Brytanii Gordona Browna, 31 marca 2009 r.

Któż może czuć się godnym przyjęcia posługi kapłańskiej? Któż mógłby podjąć się życia konsekrowanego, licząc jedynie na swoje ludzkie siły? Raz jeszcze warto podkreślić, że odpowiedź człowieka na Boże powołanie, kiedy jesteśmy świadomi tego, że to Bóg ma inicjatywę i że to On prowadzi do końca swój plan zbawienia, nie przyjmuje formy wyrachowanej kalkulacji leniwego sługi, który ze strachu ukrywa w ziemi powierzone mu talenty (por. Mt 25,14-30), lecz wyraża się w ochoczym pójściu za zaproszeniem Pana, jak to uczynił Piotr ufny w słowo Zbawiciela, kiedy nie zawahał się ponownie zarzucić sieci, chociaż całą noc trudził się nadaremnie (por. Łk 5, 5).
Z Orędzia na Światowy Dzień Modlitw o Powołania do Kapłaństwa i Życia Konsekrowanego, 31 marca 2009 r.

Na blogach piszą

Nie mówię o Milicji Niepokalanej św. Maksymiliana Kolbego. Gwałtowne rozprzestrzenianie się tego, co znamy jako „centra fuzji”, zarządzane przez rząd miejsca przetwarzania danych (wiadome jest, że w USA istnieje ich 58), które używają wyrafinowanego oprogramowania, aby połączyć ze sobą olbrzymią liczbę osobistych danych o obywatelach Stanów Zjednoczonych, każe postawić pytanie, jak te dane będą wykorzystywane. Ta historia pokazuje, że może się zdarzyć, iż pokojowe grupy, takie jak organizacje pro-life, i indywidualni obrońcy życia zostaną zaklasyfikowani jako potencjalnie niebezpieczni.
Patrick Madrid

Doszedłem do tego filmu w piątek. Bill Clinton nazywa w nim decyzję prezydenta Baracka Obamy dotyczącą finansowania badań nad komórkami macierzystymi jako „pro-life”, ponieważ naukowcy - twierdzi - będą używali do badań embrionów, które nie zostaną zapłodnione. Nie mogłem uwierzyć w te słowa. Nie musisz być naukowcem, żeby wiedzieć, że z definicji wszystkie embriony są zapłodnione. Jeżeli nie byłoby zapłodnienia, nie byłoby embrionu, lecz niezapłodniona komórka jajowa. I nie byłoby sprawy. Ale embriony są zapłodnione i mają 100-procentowy genetyczny potencjał. W rzeczywistości, gdyby ich implementacja w łono matki zakończyła się sukcesem, za dziewięć miesięcy urodziłoby się dziecko.
Więc dlaczego Clinton to powiedział? … Dla mnie niepokojące jest, że człowiek, który był prezydentem Stanów Zjednoczonych przez osiem lat i decydował o życiu i śmierci, nie wie, o czym mówi albo jest zdolny do takiej gimnastyki umysłowej, żeby przekonać siebie do faktu, który nie jest prawdą.
Patrick O’Neil

28 VI 2008 - 29 VI 2009

Rok ze świętym Pawłem

Dzięki składam Temu, który mnie przyoblekł mocą, Chrystusowi Jezusowi, naszemu Panu, że uznał mnie za godnego wiary, skoro przeznaczył do posługi mnie, ongiś bluźniercę, prześladowcę i oszczercę. Dostąpiłem jednak miłosierdzia, ponieważ działałem z nieświadomością, w niewierze. A nad miarę obfita okazała się łaska naszego Pana wraz z wiarą i miłością, która jest w Chrystusie Jezusie!
(1 Tm 1, 12-14).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł najstarszy święceniami ksiądz w diecezji opolskiej

2025-03-21 13:49

[ TEMATY ]

śmierć

śmierć księdza

diecezja.opole.pl

Ks. prałat Zbigniew Donarski

Ks. prałat Zbigniew Donarski

W Domu Księży Emerytów w Opolu zmarł dzisiaj (21 marca) w wieku 94 lat ks. prałat Zbigniew Donarski, najstarszy święceniami kapłan diecezji opolskiej.

Śp. ks. Donarski był emerytowanym proboszczem Parafii Bożego Ciała w Oleśnie. Zmarł w 70. roku kapłaństwa.
CZYTAJ DALEJ

Panie! Ucz mnie miłości do Eucharystii!

2025-03-19 10:44

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Sakrament spowiedzi i Eucharystia są nam bardzo pomocne w tej drodze do poprawy, do nawrócenia, do rozpoczęcia lepszego życia.

W tym czasie przyszli jacyś ludzie i donieśli Jezusowi o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał z krwią ich ofiar. Jezus im odpowiedział: «Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, iż to ucierpieli? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie. Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloam i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jeruzalem? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie». I opowiedział im następującą przypowieść: «Pewien człowiek miał zasadzony w swojej winnicy figowiec; przyszedł i szukał na nim owoców, ale nie znalazł. Rzekł więc do ogrodnika: „Oto już trzy lata, odkąd przychodzę i szukam owocu na tym figowcu, a nie znajduję. Wytnij go, po co jeszcze ziemię wyjaławia?” Lecz on mu odpowiedział: „Panie, jeszcze na ten rok go pozostaw, aż okopię go i obłożę nawozem; i może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz go wyciąć”».
CZYTAJ DALEJ

Zostawiły w sercach wielki ślad

2025-03-22 19:26

Magdalena Lewandowska

Pochówkowi przewodniczył franciszkanin o. Dominik Banaś.

Pochówkowi przewodniczył franciszkanin o. Dominik Banaś.

Na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu odbył się kolejny pochówek dzieci martwo urodzonych, których rodzice nie odebrali ze szpitala.

Wiele osób przybyło wspólnie się modlić i pożegnać dzieci utracone. Eucharystii i pochówkowi przewodniczył franciszkanin o. Dominik Banaś. W homilii wskazywał, by odpowiedzi na trudne pytania i ukojenia w bólu szukać na krzyżu Chrystusa. – Wpatrując się w krzyż, na którym wisi Jezus Chrystus, widzimy że Bóg umiera z miłości. Krzyż pokazuje nam, jak Bóg kocha człowieka, jak pragnie zbawić każdego człowieka. Bóg pragnie także zbawienia tych dzieci utraconych – tłumaczył franciszkanin. – Kiedy wpatrujemy się w przebity na krzyżu bok Jezusa, w Jego otwarte serce, zobaczymy, że tam wyryte jest imię każdego z nas. W sercu, które jest pełne miłości, w sercu, które przygarnia i pociesza każdego. To jest nasza nadzieja – przekonywał. Prosił rodziców doświadczający straty dziecka, by swoje serca złożyli w sercu Jezusa: – To dziecko jest dla nas niepowtarzalne, jedyne i ta strata ma prawo boleć i rozdzierać nasz serca, bo kochamy. Ale nie zapominajmy, że Bóg również kocha. Jeśli nasze zbolałe serce złożymy w Jego sercu, w sercu, które jest ogniskiem miłości, wtedy doznamy ukojenia i uleczenia Bożą miłością.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję