Reklama

Kościół

“Nie zamiatają pod dywan, zmieniają mentalność”. 9 lat temu powstało Centrum Ochrony Dziecka

Inspirowanie zmian i cierpliwe uczenie przedstawicieli różnych struktur Kościoła w Polsce jak mierzyć się z problemem wykorzystania seksualnego małoletnich, w sposób odważny i bez zamiatania pod dywan to istotny wkład Centrum Ochrony Dziecka (COD) w przemianę mentalności. W sobotę 4 marca mija 9 lat od formalnego powołania do istnienia COD jako jednostki międzywydziałowej Akademii Ignatianum w Krakowie przez rektora i senat tej uczelni.

[ TEMATY ]

ochrona dzieci i młodzieży

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Centrum nie miało wyręczać organów ścigania albo być alibi dla innych działań – mówił wtedy dyrektor COD o. Adam Żak SJ, deklarując, że będzie ono kształcić specjalistów, którzy zdobytą wiedzę i doświadczenie przeniosą do własnych środowisk. Chciał, aby byli w stanie zbudować system prewencji w instytucji, w której pracują a także dobrze ocenić czynniki ryzyka oraz reagować, gdy dziecku dzieje się krzywda. - Wszystko po to, aby ochrona małoletnich stała się priorytetem Kościoła, przyczyniając się do odbudowywania zaufania wiernych, nadwyrężonego skandalami. Kościół musi chronić najsłabszych, i mamy nadzieję, że uda się nam do tego przyczynić – mówił przed 9 laty o. Żak.

Obecnie to właśnie COD na Akademii Ignatianum od 2016 r. realizuje pierwsze i jak dotąd jedyne w Polsce trzysemestralne studia podyplomowe w zakresie profilaktyki wykorzystywania seksualnego dzieci i młodzieży. W październiku ruszy ich siódma edycja. Ponadto prowadzi różne szkolenia, w tym profesjonalne szkolenia delegatów, duszpasterzy czy także kuratorów, bowiem działalność szkoleniowa oraz opracowywanie i rozwój programów profilaktycznych, proponowanie wzorów dobrych praktyk w różnych środowiskach duszpasterskich, formacyjnych i wychowawczych - należy do podstawowych zadań Centrum Ochrony Dziecka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

O. Dominik Ochlak OMI z oblackiego duszpasterstwa młodzieży “Niniwa” przyznał, że to studia podyplomowe prowadzone przez środowisko Centrum Ochrony Dziecka na Ignatianum były dla niego “czasem odkrywania jak należy podchodzić do osób skrzywdzonych i bezbronnych, ze zrozumieniem szerszego kontekstu różnych zjawisk od manipulacji do przemocy włącznie”. - W duszpasterstwie młodzieży, ta wiedza przydaje się szczególnie.

Podziel się cytatem

W jego przekonaniu, Centrum Ochrony Dziecka daje narzędzia kolejnym osobom, aby adekwatnie odpowiadać w Kościele na zjawisko przemocy seksualnej. - Tworzy rzeczywistość zmieniając mentalność ludzi, przy współudziale innych środowisk w ten proces zaangażowanych.

- Kościół boi się trochę tych tematów - zauważył ks. Piotr Lorek SDB z Wrocławia - ale osoby z COD potrafią nas przekonywać, żeby dobrze i odpowiedzialnie zajmować się tymi zagadnieniami, żeby nie bać się mówić o tym w Kościele, także w gronie duchowieństwa.

Jego zdaniem, duża w tym zasługa samych twórców COD, służąca otwartości, przejrzystości i kompetencji instytucji kościelnych. - COD jest potrzebne, dotychczas zrobiło bardzo dużo dobrej roboty - dla dzieci, młodzieży, wychowawców, dla Kościoła - podkreśla salezjanin, który uczestniczył w wielu spotkaniach dla delegatów ds. ochrony dzieci i młodzieży, oraz spotkaniach kuratorów, duszpasterzy osób pokrzywdzonych czy odpowiedzialnych za prewencję.

Reklama

Eksperci COD prowadzili też kilkudniowe szkolenia dla młodych księży salezjanów z inspektorii wrocławskiej. Ks. Lorek dostrzega zmiany mentalności jakie stopniowo dokonują się pod wpływem tych szkoleń. - My już nie dyskutujemy nad tym czy trzeba, tylko najwyżej nad tym, jak się zajmować ochroną dzieci i młodzieży. Stało się to standardem. - Choć na początku starsi współbracia jeszcze dyskutowali, ale o. Adam Żak, Ewa Kusz kompetentnie i przyjaźnie potrafili nas przekonać, dlaczego warto zmierzyć się z tym wyzwaniem.

Właściwie całą świadomość problemu oraz kulturę i formy pracy z pokrzywdzonymi, jaką dzisiaj mamy w Polsce zawdzięczamy osobom związanym z COD - uważa ks. Marek Studenski z diecezji bielsko-żywieckiej. Wspomina, że współpracuje z Centrum Ochrony Dziecka prawie od samego początku. Wtedy była to jedyna instytucja, która w profesjonalny sposób wspierała odpowiedzialnych w diecezjach.

Gdy został w diecezji odpowiedzialny za sprawy personalne księży poprosił wtedy twórców COD o - jak dziś mówi - “indywidualne korepetycje” z opracowywania tzw. planów bezpieczeństwa. - Właściwie pracujemy stale, bardzo często, kiedy pojawiają się nowe sprawy czy skargi konsultacja z COD jest nieodzowna - zaznacza.

Ks. Studenski dostrzega też, że “w wielu problemach Kościoła w Polsce u księży jest odruch żeby gdzieś zadzwonić, kogoś się poradzić; ale nie ma do kogo”. A w tej dziedzinie mamy gdzie zadzwonić, kogo zapytać. To jest bardzo duże wsparcie. Nie wyobrażam sobie już, żeby go nie było” - mówi. Zresztą my jako kuratorzy, bez przygotowania profesjonalnego, wielu spraw byśmy w ogóle nie zauważyli, gdyby nie COD (np. że jeśli przestępstwa są popełniane drogą elektroniczną to nie wystarczy tylko odosobnienie oskarżonego kapłana). Zwracają nam uwagę, a to nieoceniona pomoc - dodaje kurator z diecezji bielsko-żywieckiej.

Reklama

Ceni sobie też, że Centrum Ochrony Dziecka działa w sposób praktyczny. - Szkolenia kuratorów nie mają charakteru programowo-ideowego tylko są robocze a metoda warsztatowa to strzał w dziesiątkę, dlatego że prowadzący wychodzą od interesujących nas problemów - podkreśla ks. Studenski.

Wiele diecezji czy środowisk zaprasza pracowników COD ze szkoleniami do siebie. Tak było też w diecezji bielsko-żywieckiej, gdzie odpowiedzialni za wszystkie sektory życia diecezji uczestniczyli w specjalnym szkoleniu. - To metoda kaskadowa - wyjaśnia ks. Studenski - COD szkoli odpowiedzialnych diecezjalnych, a potem oni dalej przekazują tę wiedzę aż do najbardziej podstawowych struktur kościelnych. - Największym kapitałem są ludzie - podkreśla Ewa Kusz, wicedyrektor COD. “Wielu z nich w swoich środowiskach czy też we wspólnych projektach COD robi dużo dobrych rzeczy, po cichu zmieniając rzeczywistość. choć to praca - jak dodaje wicedyrektorka - „na zapleczu”, mało widoczna, trochę tak ziarno rzucone na zasiew, z którego potem coś wyrasta”.

Centrum Ochrony Dziecka w Krakowie zostało powołane do istnienia przez rektora i senat Akademii Ignatianum 4 marca 2014 roku. Dyrektorem został o. Adam Żak, a jego zastępczynią psycholog Ewa Kusz. Radę naukową COD tworzą: o. prof. Józef Augustyn SJ, prof. Bogdan de Barbaro, ks. prof. Piotr Majer i o. dr Krzysztof Biel SJ. Rozrasta się też grono osób współpracujących z COD stale lub współtworzących różne projekty.

Reklama

Inspiracją było m.in. “bliźniacze” Centrum Ochrony Dziecka działające w Monachium od 1 stycznia 2012 r. - wspólna inicjatywa Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie i archidiecezji monachijskiej. Obecnie centrum to funkcjonuje w Rzymie jako Instytut Antropologii. Interdyscyplinarne studia nad godnością człowieka i opieką nad osobami wymagającymi ochrony” (Institute for Anthropology. Interdisciplinary Studies for Dignity and Care / IADC).

Gdy 9 lat temu powstawało COD w Krakowie o. Żak mówił wtedy, że zależy mu na współpracy zagranicznej i wsparciu merytorycznym. Zwracał jednak uwagę, że należy uwzględnić specyficzne polskie realia i historię. - Aby nasze działanie było skuteczne musimy pamiętać, że Polska to nie USA i nie możemy automatycznie powielać wzorów innych. Między Zachodem a całym byłym blokiem wschodnim istnieje duża różnica doświadczeń historycznych i pewne przesunięcie w czasie. Dlatego uwzględniając specyfikę regionu chcielibyśmy, by COD stawało się narzędziem dialogu i wymiany doświadczeń w krajach Europy środkowo-wschodniej - podkreślał.

Obecnie, po międzynarodowej konferencji jaka we wrześniu 2021 r. odbyła się w Warszawie COD bezpośrednio angażuje się we współpracę w sieci przedstawicieli Kościołów Europy Środkowo-Wschodniej zaangażowanych w ochronę małoletnich i bezbronnych. Ale już wcześniej, przedstawiciele COD uczestniczyli w międzynarodowych konferencjach i spotkaniach, utrzymywali stały kontakt z Papieską Komisją ds. Ochrony Małoletnich. W 2022 r. papież Franciszek powołał na jej członka Ewę Kusz.

COD przy krakowskim Ignatianum, to druga instytucjonalna odpowiedź Kościoła w Polsce w związku z tematyką wykorzystania seksualnego wewnątrz Kościoła - przypomniała niedawno wicedyrektor Ewa Kusz. Pierwszą było powołanie przez Konferencję Episkopatu Polski w czerwcu 2013 r. o. Adama Żaka SJ na koordynatora ds. ochrony dzieci i młodzieży. Kolejne kroki to powołanie w 2019 r. abp Wojciecha Polaka jako delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży, utworzenie biura w siedzibie Episkopatu oraz zarejestrowanie w 2020 r. Fundacji Świętego Józefa.

2023-03-04 08:26

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szkolenia w sprawie ochrony dzieci dla kapłanów archidiecezji częstochowskiej

[ TEMATY ]

ochrona dzieci i młodzieży

Radio Fiat

Bp Andrzej Przybylski

Bp Andrzej Przybylski

W czwartek, 4 lipca 2024 roku, w auli Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie, odbyło się jedno z czterech szkoleń dla kapłanów archidiecezji częstochowskiej w zakresie nowych zasad ochrony dzieci w instytucjach kościelnych.

Szkolenie było przeznaczone dla kapłanów pracujących w duszpasterstwie parafialnym i dotyczyło prewencji i wprowadzeniu konkretnych zasad postępowania podczas obecności dzieci w przestrzeni parafii. Szkolenie poprowadzili Ks. Dr Damian Kwiatkowski i Ks. Paweł Wróbel z Kurii Metropolitalnej, delegaci arcybiskupa częstochowskiego do wprowadzenia w archidiecezji systemu ochrony dzieci. W słowie wprowadzającym Bp Andrzej Przybylski przypomniał, że Częstochowa ma szczególnie ważne zobowiązanie w tym zakresie, gdyż to w naszym mieście dokonała się tragedia małego Kamilka, który stał się symbolem nowej ustawy o ochronie dzieci. Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej stwierdził również, że „nowe zasady, które mamy wprowadzić i których mamy się nauczyć są po to, abyśmy lepiej chronili dzieci, a nie samych siebie’. Zwrócił się też do kapłanów, aby nowy, bardziej szczegółowy i uregulowany prawnie system prewencji nie zniechęcił duszpasterzy do pracy z dziećmi i młodzieżą. „Im bardziej dzieci i młodzież stają się ofiarami przemocy tym więcej musimy otwierać nasze parafialne sale i oratoria, aby im służyć i pomagać i jeszcze bardziej, choć mądrze i roztropnie, mamy prowadzić w parafiach duszpasterstwo dzieci i młodzieży” – powiedział bp Andrzej Przybylski.
CZYTAJ DALEJ

W TV Republika debata kandydatów na prezydenta Polski

2025-04-14 10:32

[ TEMATY ]

debata

debata prezydencka

TV Republika

TV Republika

Po piątkowym maratonie wyborczym w Końskich, gdzie odbyły się dwie debaty wyborcze kandydatów na prezydenta Polski, dziś (poniedziałek 14.04) kolejna debata, tym razem w Telewizji Republika.

Swój udział potwierdzili: Karol Nawrocki (Prawo i Sprawiedliwość), Sławomir Mentzen (Konfederacja), Szymon Hołownia (Trzecia Droga), Adrian Zandberg (Partia Razem), Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej), Marek Jakubiak (Wolni Republikanie), Joanna Senyszyn, Krzysztof Stanowski oraz Artur Bartoszewicz.
CZYTAJ DALEJ

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania

2025-04-15 10:00

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Grażyna Kołek

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania. On żyje niezależnie od tego, czy ja tego chcę czy nie, czy w to wierzę czy neguję. Kwestia zmartwychwstania nie jest problemem Jezusa, ale naszym problemem. To ja muszę podjąć decyzję, czy w to wierzę czy to odrzucam.

Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono». Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą w jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję