Reklama

Wiadomości

Były dowódca armii USA w Europie: wyciek dokumentów nie zaszkodzi ukraińskiej kontrofensywie

Jest mało prawdopodobne, by wyciek tajnych dokumentów amerykańskiego wywiadu miał jakikolwiek wpływ na planowaną ukraińską kontrofensywę - powiedział były dowódca wojsk lądowych USA w Europie gen. Ben Hodges w wywiadzie dla stacji Głos Ameryki w czwartek.

[ TEMATY ]

wywiad

USA

dokument

Ukraina

PAP/OLEG PETRASYUK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ujawnione dokumenty nie powinny wywoływać nadmiernego zaniepokojenia po stronie ukraińskiej, wyciek może mieć poważniejsze konsekwencje dla rządu USA - ocenił emerytowany dowódca.

Hodges zaznaczył, że dla amerykańskiej administracji szczególnie kłopotliwe mogą być doniesienia o podsłuchiwaniu wysokich rangą południowokoreańskich urzędników przez służby USA. Według zamieszczonych w internecie rzekomych tajnych dokumentów Pentagonu, celem tych działań było wybadanie stanowisku Seulu w sprawie ewentualnych dostaw amunicji dla Ukrainy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od zeszłego tygodnia media informują o publikowanych w internecie tajnych dokumentach amerykańskich służb wywiadowczych i innych agencji rządowych. Materiały, których autentyczność nie została oficjalnie potwierdzona, zawierają m.in. wysoce wrażliwe informacje dotyczące wojny na Ukrainie. Według niektórych z nich ukraińskiemu wojsku kończy się amunicja do systemów obrony powietrznej, a planowana kontrofensywa może zakończyć się tylko umiarkowanymi sukcesami. Dokumenty wskazują m.in. na problemy z formowaniem sił i dostępnością sprzętu i amunicji.

Reklama

Od zawsze zakładałem, że siły ukraińskie nie mają wystarczającej ilości amunicji - powiedział amerykańskiej stacji Hodges. Nie jestem pewien, czy te materiały są autentyczne, ale jeżeli tak jest, USA powinny wziąć pod uwagę nie tylko dostarczenie dodatkowej amunicji, ale także ponownie rozważyć przekazanie myśliwców F-16 czy innych samolotów Ukrainie - dodał rozmówca Głosu Ameryki.

Przedstawiciele rządu w Kijowie minimalizowali znaczenie wycieku. Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak ocenił, że jest to operacja dezinformacyjna rosyjskich służb specjalnych. Minister obrony Ołeksij Reznikow przekazał, że ujawnione dokumenty są zestawieniem fałszywych i prawdziwych informacji, z których te ostatnie są już nieaktualne. Wiceminister obrony Hanna Malar zapewniła, że ryzyko wycieku danych dotyczących planów wojennych Ukrainy jest minimalne.(PAP)

adj/ tebe/

arch.

2023-04-13 20:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA na kursie kolizyjnym

Droga do tego, byśmy dowiedzieli się, kto jest prezydentem USA, będzie długa i bolesna, i nie wiadomo, czym się zakończy.

Najpierw dwie scenki. Stan Wisconsin – do siedziby komisji wyborczej wdziera się kilkuosobowa grupa bojówkarzy Antify. Używają oni słów znanych nam z ostatnich demonstracji w Polsce i zmuszają obserwatorów z Partii Republikańskiej do opuszczenia lokalu. Następnie członkowie komisji zasłaniają okna, aby nikt z ulicy nie mógł widzieć, co się dzieje w środku. Rusza liczenie głosów, po czym okazuje się, że w tej komisji prowadzący wyraźnie Donald Trump przegrywa, bo „znalazły się” nowe głosy na Joe Bidena i to akurat w liczbie pozwalającej objąć mu prowadzenie. Scena druga. Karolina Północna – przez długi czas na wyraźnym prowadzeniu Biden, ale stopniowo Trump przejmuje prowadzenie. Według oficjalnych wyliczeń, po podliczeniu 94% oddanych głosów Trump ma już przewagę 80 tys. głosów. Co istotne, do policzenia zostały głosy w komisjach, w których wyraźną przewagę ma Trump, a od kilkudziesięciu lat tradycyjnie wygrywają w nich republikanie. Nie ulega wątpliwości, że musi on wygrać w Karolinie Północnej. Nagle demokratyczny gubernator stanu nakazuje wstrzymać liczenie głosów. Okazuje się bowiem, że mają jeszcze spłynąć głosy przesłane pocztą. Ma to trwać do 12 listopada, ale nikt przecież nie jest w stanie stwierdzić, kiedy głosy te zostały wysłane.
CZYTAJ DALEJ

Psychiatra i lekarz dla 13-latków bez wiedzy i zgody rodziców?

2025-07-09 11:05

[ TEMATY ]

ustawa

PFROŻ

ograniczenia prawa rodziców

Adobe Stock

Ustawa ograniczająca prawa rodziców

Ustawa ograniczająca prawa rodziców

„Projekt ten będzie powodować konflikty w rodzinie, podważać zaufanie do rodziców, alienować małoletnie dzieci z więzi rodzinnych i pogłębiać ich osamotnienie, przez co godzi w dobro dzieci deklarowane w uzasadnieniu projektów” - czytamy w przekazanym KAI Stanowisku Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia dotyczącym projektów ustaw ograniczających prawa rodziców.

Autorzy komentują projekt nowelizujący ustawę o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz ustawę o zawodach lekarza i lekarza dentysty, uchwalony przez Sejm 25 czerwca 2025 r. Wprowadza on zmiany dotyczące przede wszystkim możliwości uzyskiwania przez małoletnich (od 13 roku życia) określonych świadczeń zdrowotnych w zakresie opieki psychiatrycznej, bez zgody i wiedzy rodziców.
CZYTAJ DALEJ

Castel Gandolfo: bogata historia letniej rezydencji papieży

2025-07-09 19:01

[ TEMATY ]

Castel Gandolfo

Vatican Media

Leon XIV jest szesnastym papieżem, który wypoczywa w Castel Gandolfo – miejscowości wybranej na letnią rezydencję papieży, począwszy od połowy XVII w. Pałac Apostolski, odwiedzony trzykrotnie przez Franciszka, został przez niego udostępniony dla zwiedzających w 2016 r. Część muzealna pozostanie otwarta również podczas pobytu Leona XIV w dniach 6-20 lipca i 15-17 sierpnia.

10 maja 1626 r. Urban VIII (Antonio Barberini) stał się pierwszym papieżem, który zatrzymał się w Castel Gandolfo. Od tego czasu do dziś ta miejscowość położona w regionie Lacjum gości papieży w okresie letnim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję