Na co dzień gra w barwach włoskiego klubu SSC Napoli. Polskę reprezentował na Euro 2016 i Euro 2020 oraz mundialach w latach 2018 i 2022. W rozmowach z dziennikarzami otwarcie przyznaje się do swojej wiary. Jest przekonany, że zwycięstwo zależy nie tylko od przygotowania piłkarzy, ale również od Pana Boga. Jednocześnie 29-letni sportowiec nie zapomina o swoich korzeniach. Często odwiedza rodzinne Ząbkowice Śląskie i wspiera rodziców w ich wyjątkowym dziele.
Gest budzący podziw
Piotr już od najmłodszych lat w rodzinnym domu uczył się szacunku do drugiego człowieka i umiejętności dzielenia się z innymi. Jego rodzice – Beata i Bogusław Zielińscy przez wiele lat prowadzili rodzinne pogotowie opiekuńcze. Przygarniali pod swój dach dzieci po przejściach i oddawali im swoje serca, by mogły zaznać ciepła i miłości, których nie otrzymały od biologicznych rodziców. To doświadczenie silnie rezonowało w dorastającym Piotrku. Gdy jako piłkarz zaczął grywać na coraz większych stadionach, postanowił przekuć swą popularność w czyn i wesprzeć potrzebujących. W 2017 r. zakupił w rodzinnych stronach dwa budynki. Po odpowiednim przystosowaniu powołano w nich domy dziecka, zarządzane przez Stowarzyszenie Piotruś Pan, które jest prowadzone przez rodziców sportowca (nazwano je tak na cześć sportowca, aby w ten sposób upamiętnić jego gest). Ale na tym nie koniec. Gdy tylko Zieliński wraca w rodzinne strony, zawsze odwiedza obydwie placówki. Przywozi dla podopiecznych prezenty – sprzęty niezbędne do nauki i rozrywki. Ofiarowuje dzieciakom swój czas, chętnie gra z nimi w piłkę. Aktywnie włącza się również w różne zbiórki charytatywne.
Wzór dla innych
Piotra Zielińskiego wyróżniają nie tylko wielkie serce, ale także skromność. Piłkarz unika rozgłosu. O Stowarzyszeniu Piotruś Pan zrobiło się głośno dopiero parę lat po zainicjowaniu jego działalności! I to za sprawą wpisu jednego z internautów na platformie społecznościowej. Wówczas w ogólnopolskich mediach posypały się liczne gratulacje i wyrazy podziwu. Kolejne zaszczytne wyróżnienie spotkało Piotra Zielińskiego na początku stycznia br. Sportowiec znalazł się w gronie laureatów medalu przyznawanego przez fundację z Radwanowic, której patronuje św. Brat Albert. Nagroda trafia do osób, które bezinteresownie poświęcają się na rzecz osób potrzebujących i z niepełnosprawnościami. Decyzja o przyznaniu wyróżnienia została jednogłośnie poparta przez Polski Związek Piłki Nożnej. Zdaniem działaczy związku, „sportowiec, który łączy swoją wielką pasję piłkarską z pasją społecznikowską, jest wzorem dla innych”.
Tekst pochodzi z archiwalnego numeru "Bliżej życia z wiarą". Najnowsza "Niedziela" do kupienia wraz z tygodnikiem "Bliżej życia z wiarą": Zobacz
Pomóż w rozwoju naszego portalu