Reklama

Świat

Palestyńskie oczekiwania i nadzieje przed przyjazdem papieża

Pobyt papieża Franciszka pod koniec maja w Ziemi Świętej będzie miał wielkie znaczenie także dla Palestyńczyków – uważa rektor łacińskiego seminarium duchownego w Beit Dżala, a zarazem rzecznik ds. papieskiej wizyty Dżama Khader. Również burmistrz Betlejem Vera Baboun spodziewa się, że wizyta Ojca Świętego w mieście, w którym narodził się Jezus, będzie sygnałem nadziei dla Palestyńczyków.

[ TEMATY ]

Ziemia Święta

Franciszek w Ziemi Świętej

MARGITA KOTAS

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wypowiedzi dla palestyńskiej agencji prasowej „Wafa” Khader oświadczył, że wizyta ta odgrywa wielką rolę w „sprawie palestyńskiej” i zwraca uwagę na cierpienia Palestyńczyków. Mówiąc o przygotowaniach do przyjazdu Ojca Świętego oznajmił, że w Betlejem rozpoczęły się już prace na Placu Żłóbka. Przed Bazyliką Narodzenia powstaje wielka scena, a na niej papieski ołtarz. Franciszek odprawi tam 25 maja Mszę św., na którą – według rzecznika – przybędzie prezydent Palestyńczyków Mahmud Abbas. Po zakończeniu liturgii papież zje obiad w klasztorze franciszkanów w towarzystwie pięciu rodzin z Betlejem i Gazy.

Vera Baboun – palestyńska katoliczka i pierwsza kobieta-burmistrz Betlejem – spodziewa się, że odwiedziny przez papieża miasta narodzenia Jezusa będą sygnałem nadziei dla Palestyńczyków. „Pragnę, aby każdy zauważył, że Betlejem: miasto, które przyniosło światu pokój, nie żyje w pokoju”, powiedziała Baboun w rozmowie z „Christ und Welt” – dodatkiem do niemieckiego tygodnika „Die Welt”. Podkreśliła, że wizyta papieża „daje nam nadzieję na lepszą przyszłość, do czego my wszyscy – chrześcijanie i muzułmanie – tęsknimy jako Palestyńczycy”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zdaniem pani burmistrz, piastującej swój urząd od 2012 roku, papież wyraźnie obstawał przy tym, aby podczas pobytu w mieście narodzin Jezusa „spożyć obiad nie z dostojnikami, lecz ze zwykłymi ludźmi, przeżywającymi trudności”.

V. Baboun zapowiedziała, że przy wspólnym stole obok Franciszka zasiądzie m.in. młody Palestyńczyk, nie mający dowodu osobistego. „Nasze dowody musi potwierdzić Izrael, a ten młody człowiek urodził się podczas pierwszej Intifady [powstania antyizraelskiego] i z powodu różnych ograniczeń jego dokumenty nie zostały dotychczas potwierdzone” – wyjaśniła szefowa miasta. Dodała, że chłopak jest zagubiony: ma 21 lat i nie może iść na uniwersytet, nie może się ożenić, gdyż oficjalnie nie istnieje.

Reklama

Urodzona 6 października 1964 Vera George Mousa Baboun była wcześniej rektorem wyższej szkoły katolickiej Beit Sahur i profesorem literatury angielskiej i amerykańskiej na uniwersytecie w Betlejem. W rozmowie z niemieckim pismem katolickim opowiedziała też o trudnej sytuacji, w jakiej znajduje się jej miasto. Cała północna część Betlejem jest otoczona „murem bezpieczeństwa”, na obszarze administracyjnym Betlejem znajdują się 22 osiedla izraelskie, które przeszkadzają w systematycznym rozwoju tych terenów. „Mur wznosi się nie tylko wokół Betlejem, ale otacza także przesłanie płynące z Betlejem – miasta, które wraz z narodzeniem Jezusa przyniosło światu pokój” - powiedziała pani Baboun.

Podkreśliła, że chrześcijanie i muzułmanie w Palestynie przeżywają te same trudności. „Ja sama jestem chrześcijanką i żoną więźnia. Należę do rodziny, której miejsce pracy dwukrotnie było całkowicie zniszczone. Któż może pogodzić się z tym, aby żyć w zamurowanym mieście?” – zapytała z goryczą. Wezwała chrześcijan całego świata do wsparcia dla ich współwyznawców w Ziemi Świętej. Zwróciła uwagę, że na skutek okupacji izraelskiej i jej skutków z regionu tego wyjeżdża wielu chrześcijan. „Ale czy można sobie wyobrazić Ziemię Świętą bez chrześcijan? Jesteśmy tu żywymi kamieniami, stróżami Gwiazdy Betlejemskiej” – powiedziała burmistrz Betlejem.

2014-05-14 18:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: rejsy do Jordanii - miejsca chrztu Jezusa - cieszą się wielką popularnością

[ TEMATY ]

Ziemia Święta

Wojciech Dudkiewicz/Niedziela

To, co możemy dziś podziwiać, stanowi zaledwie niewielką część tego, co jeszcze skrywa ziemia

To, co możemy dziś
podziwiać, stanowi
zaledwie niewielką
część tego, co jeszcze
skrywa ziemia

Z podkrakowskich Balic w niecałe 4 godziny można dotrzeć bezpośrednim rejsem jednej z tanich linii lotniczych do Jordanii i zobaczyć miejsce, w którym święty Jan ochrzcił Pana Jezusa. Jordania kusi też innymi atrakcjami turystycznymi. - Wypełnienie samolotu na tym kierunku związanym z kultem religijnym jest niemal stuprocentowe - mówi KAI Natalia Vince, rzecznik prasowa Kraków Airport.

Bernadeta Antolak-Gil z nowotarskiego Biura Podróży "Blue Travel" podkreśla, że bardzo dużo osób, wybiera się do Jordanii na własną ręką. Natomiast wprowadzenie rejsów tanich linii lotniczych z naszego kraju, w tym z Krakowa ułatwia wyjazd na Bliski Wschód. Jednak musimy pamiętać, że na miejscu czeka nas wiele wyzwań logistycznych. - Turystyka w Jordanii dopiero się kształtuje i musi upłynąć jeszcze wiele czasu, by osiągnęła poziom europejski. Ale wszystko jest na dobrej drodze - ocenia Antolak-Gil.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu każdego a nie wyzerowaniu przekonań

2024-05-17 15:54

[ TEMATY ]

religia

Kard. Grzegorz Ryś

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś

Neutralność religijna polega na wspieraniu każdego a nie wyzerowaniu ludzi z przekonań i poglądów - powiedział w piątek kard. Grzegorz Ryś, odnosząc się do informacji, że Warszawa eliminuje symbole religijne w urzędach.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie, w którym wprowadził standardy równego traktowania w podległym mu urzędzie. Jak napisała w czwartek "Gazeta Wyborcza", "Warszawa jako pierwsze miasto w Polsce zakazuje krzyży w urzędzie, a urzędnikom eksponowania symboli religijnych na biurkach". Sam Trzaskowski oświadczył, że nikt nie zamierza prowadzić w Warszawie walki z jakąkolwiek religią, ale Polska jest państwem świeckim, Warszawa zaś jest tego państwa stolicą.

CZYTAJ DALEJ

Papież do dzieci w Weronie: nie bój się iść pod prąd, jeśli chcesz zrobić coś dobrego,

2024-05-18 12:59

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Nie bój się iść pod prąd, jeśli chcesz zrobić coś dobrego - radził wezwał Franciszek podczas spotkania z dziećmi na placu św. Zenona w Weronie. Papież odpowiedział na trzy pytania dzieci.

Pierwsze dotyczyło tego, jak rozpoznać, że wezwanie Jezusa do pójścia za Nim. Franciszek w dialogu ze swymi młodymi słuchaczami wskazał, że kiedy Jezus do nas mówi, czujemy w sercu radość. Gdy zaś mówi do nas diabeł lub gdy robimy coś złego, czujemy się źle.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję