Reklama

„Prawda o Całunie i Życiu”

Niedziela Ogólnopolska 20/2011, str. 36-37

wikipedia.pl

Pozytyw i negatyw twarzy z Całunu Turyńskiego

Pozytyw i negatyw twarzy z Całunu Turyńskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pod takim hasłem w dniach 9-15 kwietnia br., na zaproszenie Zakonu Rycerzy Jana Pawła II, przemierzali nasz kraj dwaj nieprzeciętni Amerykanie. Ich zupełnie różnych, choć równie poruszających wykładów, można było posłuchać w Warszawie, Poznaniu, Łodzi, Częstochowie i Krakowie. Barrie M. Schwortz, syn Żydów polskiego pochodzenia, wzięty fotografik, specjalizujący się w fotografii technicznej, naukowej i medycznej, w 1978 r. został zaproszony do zespołu, który miał wziąć udział w pierwszym naukowym badaniu Całunu Turyńskiego. Jak mówił, nie czuł się swobodnie w tym projekcie, bo wiedział, że dotyczy on czegoś, co jest związane z chrześcijaństwem, a co dla niego było niewiele znaczącym malowidłem. Zainteresowały go jednak doniesienia o zrobionej w 1888 r. przez Secundo Pio fotografii, na której wizerunek na Całunie przyjął barwy negatywu, a także poddanie tejże fotografii działaniu specjalnego urządzenia, które wykazało, że wizerunek ma zakodowane informacje trójwymiarowe (czego nie mają żadne dzieła sztuki). Ekspedycja amerykańska była do badania bardzo szczegółowo przygotowana, a Schwortz dokumentował na kliszy każde jej działanie. Już podczas bezpośredniego badania znaleziono kilka naukowych dowodów zaprzeczających rozpowszechnionym pogłoskom, że Całun jest dziełem średniowiecznego malarza. Wokół śladu krwi, która wypłynęła z przebitego serca, znaleziono jaśniejszą obwódkę osocza, jednak była ona widoczna tylko i wyłącznie w promieniach ultrafioletowych! Czy malarz sprzed kilku wieków mógłby przewidzieć, że kiedyś wynalezione zostanie urządzenie, które wybada zastosowaną przez niego jakąś chytrą technikę malarską? Zarówno ten dowód, jak i fakt, że „plamy na Całunie składają się z hemoglobiny i zawierają albuminę surowicy” - co zespół orzekł w raporcie końcowym z badań - obalają teorię o średniowiecznym dziele sztuki. Są jednak i takie dowody, które wymykają się naukowym teoriom, jak ta, że bardzo subtelny wizerunek mężczyzny na Całunie - na zdjęciach wychodzi znacznie wyraźniejszy. Poza tym tezie malarskiej zaprzecza również fakt, że namalowanie wizerunku sprawiłoby, że materiał byłby w tych miejscach zagęszczony, jak w miejscach występowania krwawych plam, tymczasem pod względem składu chemicznego nie różni się on absolutnie niczym od czystych fragmentów lnianego płótna. Dodatkowo plamy krwi na Całunie oddają dokładnie opis ran zamieszczony w Ewangelii. Schwortz wyznał, że długo zmagał się w sobie. Wychowany był w ortodoksyjnej żydowskiej rodzinie i, jak mówi, zawsze czuł się związany z Bogiem. Od dzieciństwa mówiono mu, że należy do narodu wybranego, ale on wówczas wcale nie czuł się wybrany. A jednak Bóg go wybrał. W 1995 r. Schwortz uwierzył w autentyczność Całunu i założył stronę internetową www.shroud.com, by dzielić się tą prawdą ze światem. Konkludując swoje wystąpienie zaskakującą myślą: Czy to nie ciekawe, że Pan Bóg wybiera zawsze Żyda na posłańca? - zebrał gromkie brawa.
Drugim z przybyszów był emerytowany generał dywizji Armii USA John Roth, obecnie - jak sam określa - w służbie wiary i Kościoła. Od 2005 r. przyjeżdża raz na jakiś czas do Polski, by głosić wykłady, głównie dla młodzieży licealnej. - Po 6 latach moich podróży do Polski mogę powiedzieć, że ten naród jest narodem błogosławionym - mówił. Gen. Roth ma szczęśliwą rodzinę, był właścicielem lub współwłaścicielem pięciu różnych firm, wiele osiągnął i wielu znajomych nieraz mu powtarza: „Ty spełniłeś «the american dream»: dzięki ciężkiej pracy osiągnąłeś sukces i zamożność, zdobyłeś szczęście”. On sam uważa jednak, że jego biografia, na podstawie której ludzie wysnuwają podobne wnioski, nie informuje nikogo o najważniejszym: Po co Bóg mnie stworzył? Czy Go słuchałem? Czy z Nim współpracowałem? A faktycznie nasze życie może być znaczące i pełne sukcesu jedynie wtedy, gdy jesteśmy wsłuchani w Słowo Boga i realizujemy to, czego On od nas oczekuje. Rzeczy i idee stworzone przez człowieka do mierzenia ziemskiego sukcesu są światem wirtualnym. Prawdziwie realny świat - „Boża Dziedzina” - jest wtedy, gdy miarą sukcesu jest miłość do Boga i drugiego człowieka. Gen. Roth dał wspaniałe świadectwo swojego życia i rozwoju swojej wiary. Zachęcał zgromadzonych, by odkryli i przeżyli „the polish dream” (polski sen), który musi być lepszy niż amerykański, bo nasza historia jest czterokrotnie dłuższa, mamy wielu wspaniałych współczesnych świętych, a Matka Boża ukazała się w naszym kraju wiele więcej razy niż gdziekolwiek na świecie, więc mamy z czego czerpać. Nawoływał do studiowania wiary nie dlatego, żeby ją móc później podważać, ale żeby żyć według niej i dobrze przekazywać ją innym, bo nigdy nie wiemy, kiedy Bóg wezwie nas do siebie. Dlaczego generał armii amerykańskiej czuje się głęboko związany z Polską? W 1945 r., gdy miał 6 lat, papież Pius XII poprosił cały katolicki świat, by modlił się za Polskę, która dostała się w sidła komunizmu. Jego rodzina podjęła wezwanie Ojca Świętego i co niedzielę odmawiała Różaniec w intencji naszej ojczyzny. Roth, mając 66 lat, postanowił poznać wreszcie kraj, za który modlił się przez całe życie - przyjechał więc do Polski i zakochał się w niej. Ulubionymi jego lekturami stały się „Dzienniczek” s. Faustyny oraz powieści Henryka Sienkiewicza, a Różaniec za Polskę zaczął odmawiać codziennie, bo - jak kończył swój wykład z uśmiechem - jesteście teraz wolni, więc potrzebujecie więcej modlitwy, niż kiedy byliście pod jarzmem komunizmu.
Wszyscy uczestnicy spotkań ze Schwortzem i Rothem mieli możliwość niemalże dotknąć namacalnego dowodu męki naszego Pana i podbudować swoją narodową dumę, by z tą siłą móc zacząć pełną oddania pracę w dywizjonie Boga, wyznaczonym przez Stwórcę jako awangarda całego świata dążącego do zbawienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji wrocławskiej dot. Fundacji Teobańkologia

2025-12-17 10:01

[ TEMATY ]

Teobańkologia

Red.

Publikujemy oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji wrocławskiej dot. Fundacji Teobańkologia.

"W związku z rozwojem działalności fundacji Teobańkologia oraz szeroką skalą jej działań duszpasterskich i medialnych, metropolita wrocławski abp Józef Kupny powołał Komisję ds. zbadania funkcjonowania fundacji.
CZYTAJ DALEJ

Teologowie z KUL reagują na zarzuty w sprawie Chanuki

2025-12-19 17:14

[ TEMATY ]

KUL

teolog

chanukowa świeca

pixabay.com/

świace chanukowe

świace chanukowe

Chrześcijaństwo bez judaizmu nie istnieje, a współczesny antysemityzm nosi znamiona dawno potępionej herezji - piszą członkowie Koła Naukowego Teologów KUL w nowym stanowisku dotyczącym dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. Autorzy dokumentu, powołując się na nauczanie Soboru Watykańskiego II, podkreślają, że dialog z Żydami nie jest opcją fakultatywną, lecz koniecznością dla duchowego zdrowia Kościoła. Poruszono także kwestie stosunku katolików do święta Chanuki oraz literatury talmudycznej, przestrzegając jednocześnie przed postawą „ciasnego symetryzmu” w relacjach międzyreligijnych.

- W odpowiedzi na list otwarty przeciwko rokrocznemu obchodzeniu żydowskiego święta Chanuki na KUL, jako teolodzy postanowiliśmy dokonać przypomnienia katolickiego nauczania i optyki na temat dialogu z judaizmem. Nie robimy tego w duchu kontrreformacyjnym czy konfrontacyjnym, ale po to, by w osobach niemających jakiejś pogłębionej wiedzy w tym temacie rozwiać wątpliwości, jak na to zagadnienie patrzy cały Kościół, z Żyjącym Piotrem na czele. Tak, by nikt nie wziął za nauczanie Kościoła pewnych osobistych wątpliwości czy uprzedzeń takiej, czy innej grupy osób. Jest to wyraz naszej misji kroczenia, jako teolodzy, ramię w ramię z Kościołem, w charakterze uczniów, a nie recenzentów - mówi KAI ks. dr Karol Godlewski z KUL.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: program uroczystości papieskich na Boże Narodzenie

2025-12-21 16:31

[ TEMATY ]

Watykan

Boże Narodzenie

Leon XIV

Vatican media

Wraz z papieską audiencją bożonarodzeniową dla Kurii Rzymskiej, w poniedziałek rano rozpoczyna się seria uroczystości i innych tradycyjnych spotkań w Watykanie, trwająca ponad dwa tygodnie. To pierwsze Boże Narodzenie Leona XIV jako papieża.

W Wigilię Bożego Narodzenia o godzinie 22:00 w Bazylice św. Piotra zostanie odprawiona Pasterka. Papież Franciszek zazwyczaj odprawiał ją wczesnym wieczorem, ale teraz ponownie odbędzie się przed północą. Leon XIV przywrócił Mszę św. w Boże Narodzenie, 25 grudnia o godz. 10 w Bazylice św. Piotra, która będzie transmitowana na żywo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję