Reklama

Polska

Gdańsk: o znaczeniu małżeństwa i rodziny na VI Światowym Kongresie Rodzin Polonijnych

„Wybrać małżeństwo i rodzinę” – to temat pierwszej sesji VI Światowego Kongresu Rodzin Polonijnych, który rozpoczął się dziś w Gdańsku. W Kongresie bierze udział blisko 500 osób z 28 krajów. W pierwszym dniu obrad abp Stanisław Gądecki, przewodniczący KEP, wręczył medale „Pro Polonia et Ecclesia” osobom i instytucjom zasłużonym w duszpasterstwie polskich emigrantów.

[ TEMATY ]

małżeństwo

Polonia

Gdańsk

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W trakcie pierszej sesji Kongresu pt. „Wybrać małżeństwo i rodzinę” o tożsamości polskiej rodziny na emigracji mówił bp Piotr Turzyński, delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej. Podkreślił, że każdy człowiek niesie ze sobą swoje korzenie, historię rodziny i miejsca, z którego pochodzi. Zaznaczył też, ze kwestia tożsamości jest szczególnie ważna w dzisiejszym świecie, który staje się światem we mgle i chaosie.

Biskup podkreślił, że tożsamość polskiej rodziny zakorzeniona jest w wierze chrześcijańskiej i polskości. Zwrócił uwagę, że elementem polskiej kultury jest całowanie kobiety w rękę czy mówienie o ciąży jako „stanie błogosławionym”. Zaznaczył, że w polski etos wpisują się postawy takiej jak o. Kolbe, który ofiarował siebie, by ojciec mógł wrócić do żony i dzieci, Stanisławy Leszczyńskiej, która odebrała 3 tys. porodów w Auschwitz czy Marianny Biernackiej, która poświęciła się za ciężarną synową. – W tę tradycję wpisuje się też Rodzina Ulmów – powiedział. – Z tego wyrastamy. Problemem jest wierność tym korzeniom – dodał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Mówiąc o przestrzeniach budowania tożsamości rodziny polonijnej mówił o kościołach budowanych przez Polonię, nawet w sytuacji trudności materialnych, o sieci poradni rodzinnych, o szkołach sobotnich z nauką m.in. języka polskiego, historii i religii, do których, często kosztem dużego wysiłku rodziców, uczęszcza wiele polonijnych dzieci.

Podkreślił też, że zachowanie tożsamości rodzin polonijnych jest wyzwaniem. Pierwsze to przezwyciężenie pedagogiki wstydu, przekonania, że być Polakiem lub być wierzącym to wstyd. – Jako naród jesteśmy tak jak inne narody – mamy swoje słabości ale mamy też swoją wielkość – powiedział. Wyzwaniem jest tez sekularyzacja. Bp Turzyński zwrócił uwagę, że na Zachodzie do kościoła chodzi średnio 10 proc. Polaków. – Wielu zostawia Kościół, choć bywa, że to emigracja jest okazją, by wiarę na nowo odkryć – powiedział. Kolejnym wyzwaniem, o którym wspomniał jest kultura tymczasowości i kultura singli, która staje się coraz szerzej obecna wśród młodych a stanowi ogromne zagrożenie dla cywilizacji. Na koniec mówił o trudnościach w małżeństwach mieszanych, gdzie istnieje pewna pokusa obojętności i odejścia od własnej tożsamości.

Reklama

O tym, że ataki na rodzinę związane są z projektem wytworzenia nowego człowieka – singla – który nie będzie czerpał siły z trwałych więzi i przekazu tradycji, mówił ks. prof. dr hab. Robert Skrzypczak z Akademii Katolickiej w Warszawie. Podkreślił, że istnieje ścisły związek między jakością wiary a miłością w rodzinie. Nie tyle jednak słaba wiara osłabia rodzinę, co osłabienie więzi rodzinnych prowadzi do upadku wiary. Dlatego – zdaniem prelegenta – tak destrukcyjna dla duchowości stała się antykoncepcja i mentalność antykoncepcyjna. – Im więcej pigułki, tym mniej wiary w Boga – mówił.

Zwrócił uwagę, że współczesne myślenie o seksualności w oderwaniu od miłości, małżeństwa i płodności ma wiele wspólnego z myśleniem gnostyckim, krytykowanym przez chrześcijan już w starożytności. To myślenie, które oddziela radykalnie ludzkiego ducha od ciała i nie widzi między nimi związku. Przykłady takiego myślenia ks. Skrzypczak przywoływał odnosząc się do naiwnych przekonań osób uwikłanych w prostytucję czy sponsoring, twierdzących, że w pewnym momencie zakończą ten proceder i z dnia na dzień wejdą w rolę wiernego męża czy żony.

Nawiązując do św. Grzegorza z Nysy mówił o destrukcyjnej sile rozwiązłości. Podkreślił też, że małżeństwo , otwarte na życie, pełne miłości – to bastion ludzkiej wolności.

- Po 40 latach pracy z małżeństwami mogę powiedzieć, że tylko te małżeństwa się rozwodzą, które odchodzą od Boga i Jego przykazań. Te zaś małżeństwa, które powracają do Boga, przekazań i łask sakramentalnych – powracają do siebie, nawet po wielu latach – mówił dr inż. Jacek Pulikowski z Duszpasterstwa Rodzin w Poznaniu w wykładzie pt. „Dzieci - inwestycją i źródłem szczęścia w rodzinie”

W rozważaniu o szczęściu nawiązał do Rodziny Ulmów. – Po ludzku spotkała ich tragedia. Po Bożemu – miłowali siebie, dzieci i innych ludzi. I doszli w komplecie do zbawienia. Kto z nas by tego nie chciał? – mówił.

Reklama

Podkreślił, że szczęście możemy osiągnąć odkrywając Boży plan wobec nas. Gdy postawimy się w pozycji stwórcy – to się nam nie uda.

Dr Pulikowski zwrócił uwagę, że na poziomie cielesnym możemy osiągnąć tylko przyjemność, na poziomie psychicznym – radość, natomiast szczęście – jedynie na poziomie duchowym. Możliwe jest ono jedynie poprzez relację miłości - do Boga i do innych ludzi, miłości rozumianej jako bezinteresowny dar z siebie samego.

Zaznaczył, że celem wychowania jest doprowadzenie dzieci do szczęścia – na ziemi i w wieczności. Dlatego pierwszym krokiem wychowania jest wychowanie do wolności, gdyż aby dać samego siebie, trzeba najpierw siebie posiadać. W tym kontekście w wychowaniu bardzo ważny jest duch ascezy, panowania nad sobą, po to, by wybierać dobro. Drugi krok to zachęta dzieci do tego, by zamarzyły o miłości. Trzeci – by były wierne wybranemu powołaniu.

- Z dobrze wychowanych dzieci płynie dożywotnia lawina szczęścia – powiedział dr Pulikowski. – Dlaczego ludzie z tego nie korzystają? Bo zapominają, że twórcą małżeństwa jest Pan Bóg. Posłuszeństwo Jego przykazaniom to gwarancja szczęścia – zakończył.

Reklama

O budowaniu relacji z dzieckiem mówiła s. dr Maria Kwiek UJSK. Podkreśliła, że budowanie tej relacji zaczyna się już w okresie narzeczeńskim, gdyż relacja z dzieckiem jest bezpośrednio związana z relacją między rodzicami. – Dzieci powinny czuć między nimi jedność – powiedziała. Zwróciła też uwagę, jak ważne jest patrzenie na dziecko jako na dar, a nie kłopot, oraz odkrywanie jego własnych talentów, możliwości i trudności, a nie realizowanie własnych marzeń czy projekcji.

S. Kwiek mówiła o znaczeniu głębokiego wychowania religijnego, o kształtowaniu sumienia, o konieczności rozmów nt. sensu życia, a także o wychowaniu do samodzielności.

Na zakończenie sesji bogatą ofertę KUL dla Polonii przedstawił rektor uczelni, ks. prof. dr hab. Mirosław Kalinowski.

Podczas pierwszej części Kongresu abp Stanisław Gądecki, przewodniczący KEP wręczył też medale „Pro Polonia et Ecclesia” osobom i instytucjom zasłużonym w duszpasterstwie polskich emigrantów. Medal otrzymał Ośrodek „Marianum” centrum Ruchu Światło-Życie w Carlsbergu, Instytut Studiów nad Rodziną im. Arcybiskupa Kazimierza Majdańskiego w Łomiankach, Dom Samotnej Matki w Chicago a także ks. dr Władysław Szewczyk, inicjator szkoleń dla doradców życia małżeńskiego, Irena i Jerzy Grzybowscy, założyciele Spotkań Małżeńskich oraz Elżbieta i Bogumił Mura, zasłużeni w polskich misjach w Niemczech.

Dziś w ramach VI Światowego Kongresu Rodzin Polonijnych przewidziana jest jeszcze część warsztatowa oraz część poświęcona formacji duchowej w rodzinie w nawiązaniu do objawień Matki Bożej w Kibeho.

VI Światowy Kongres Rodzin Polonijnych w Gdańsku potrwa do niedzieli, 17 września.

2023-09-15 16:06

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Głódź: z nadzieją patrzymy na kierunki zmian w służbie zdrowia

[ TEMATY ]

abp Sławoj Leszek Głódź

Gdańsk

Katarzyna Cegielska

Zdajemy sobie sprawę, jak wiele w służbie zdrowie jest jeszcze do zrobienia. Z nadzieją patrzymy na podjęte kierunki zmian, mając przecież świadomość, że to proces długi, najeżony przeszkodami - powiedział abp Sławoj Leszek Głódź, przewodnicząc w XXVI Światowy Dzień Chorego Mszy św. w kościele pw. św. Urszuli Ledóchowskiej w Gdańsku Chełmie. Eucharystię transmitowała Telewizja Polonia.

Poniżej pełny tekst homilii:
CZYTAJ DALEJ

Zwiastowanie Pańskie

Niedziela Ogólnopolska 14/2002

[ TEMATY ]

Zwiastowanie Pańskie

Martin Schongauer, „Zwiastowanie”(XV w.)/fot. Graziako

Dziewięć miesięcy przed Bożym Narodzeniem Kościół obchodzi umownie uroczystość Zwiastowania Pańskiego, przypominając doniosłą chwilę, kiedy Matka Boża, posłuszna wezwaniu Nieba, godzi się zostać Matką Jezusa Chrystusa. Użyłem terminu "umownie", gdyż nie jest znany dzień Narodzenia Pana Jezusa, a przeto nie może nam też być znany dzień Jego wcielenia, poczęcia w łonie Maryi. Uroczystość Zwiastowania zaczął najpierw wprowadzać Kościół wschodni już od V wieku. Na Zachodzie przyjęło się to święto od czasów papieża św. Grzegorza Wielkiego (+604). Było to początkowo święto Pańskie. Akcentowano przez nie nie tylko moment Zwiastowania, ale przede wszystkim Wcielenia się Chrystusa Pana, czyli akt pierwszy Jego przyjścia na ziemię, i rozpoczęcia dzieła naszego zbawienia. Tak jest i dotąd w liturgii. Jedynie pobożny lud nadał temu świętu charakter maryjny, czyniąc pierwszą osobą Najświętszą Maryję Pannę jako "błogosławioną między niewiastami", wybraną w planach Boga na Matkę Zbawiciela rodzaju ludzkiego. Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie jako temat plastyczny towarzyszyło chrześcijaństwu od zarania jego dziejów. O wyjątkowej randze tych przedstawień świadczy fakt, iż umieszczane były one zazwyczaj w głównych ołtarzach świątyń. Bogactwo treści zawarte w tych kompozycjach stawia scenę Zwiastowania w rzędzie najważniejszych tematów w sztuce sakralnej czasów nowożytnych, także polskiej. Wydarzenie ewangeliczne, podczas którego dokonało się Wcielenie, jest nie tylko epizodem z życia Matki Bożej, lecz jawi się jako moment przełomowy dla dziejów ludzkości, kulminacja zbawczego planu Boga. Najdawniejszy wizerunek tego typu zachował się w katakumbach św. Pryscylli, pochodzi bowiem z II wieku. Maryja siedzi na krześle, przed Nią zaś anioł w postaci młodzieńca, bez skrzydeł, za to w tunice i w paliuszu, który gestem ręki wyraża rozmowę. Podobne malowidło spotykamy w III wieku w katakumbach św. Piotra i Marcelina. Od wieku IV widzimy archanioła Gabriela ze skrzydłami. Ma on w ręku laskę podróżną albo lilię. Na łuku tęczy w bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie wśród dziewięciu obrazów-mozaik barwnych jest również scena Zwiastowania (IV wiek). W jednym z kościołów Rawenny znajduje się mozaika z VI wieku, na której Maryja jest przedstawiona, jak siedzi przed swoim domem i w ręku trzyma wrzeciono. Anioł stoi przed Nią z berłem. Z wieku XIII pochodzi wspaniała mozaika w bazylice Matki Bożej na Zatybrzu w Rzymie (kościół rezydencjonalny Prymasa Polski). Scenę Zwiastowania uwiecznili nieśmiertelni w swej twórczości artyści tamtych lat: Giotto, Fra Angelico, Simone Martini, Taddeo di Bartolo, Masaccio. Motyw Zwiastowania rozwinął się szczególnie w dobie gotyku. Powstał wówczas swoisty kanon traktowania tego tematu, charakterystyczny dla sztuki średniowiecza, a później wczesnego renesansu. Ten kanon nakazywał malarzom powagę, spokój i szczególne wyciszenie w podejściu do przedstawienia wydarzenia tak ważnego w historii Zbawienia. Od epoki oraz od talentu mistrza zależało już, czy klimat przedstawionej sceny określały rozbudowane realia wnętrza i stroju, czy dominowała elegancka, miękka linia i liryczny, pełen złota nastrój całości. Inaczej malował w tym okresie artysta z Włoch, a inaczej z Północy. Ale różnice nie były wynikiem odległości geograficznej, wypływały natomiast z odmiennego programu środowisk artystycznych gotyckiej, a później renesansowej i barokowej Europy, które kształtowała myśl wieków średnich od mistycyzmu po realizm. Temat Zwiastowania Pańskiego to temat rzeka, trudno wymienić choćby najważniejsze dzieła ukazujące to wydarzenie, które inspirowało malarzy - tych wielkich, którzy przeszli do historii sztuki, i tych mniejszych, którzy pozostawili swe obrazy po licznych świątyniach, gdzie do dziś wzruszają, każą myślą przenosić się do Nazaretu, gdzie dokonało się Zwiastowanie Pańskie, gdzie Chrystus wszedł w dzieje świata.
CZYTAJ DALEJ

Wyjątkowy Koncert JP2 w Kaufman Music Center w Nowym Jorku

2025-03-25 13:11

[ TEMATY ]

koncert

Materiał prasowy

Już 3 kwietnia 2025 o 7pm w Kaufman Music Center w Nowym Jorku odbędzie się „Concert Gala in Memory of John Paul II”, upamiętniająca jednego z największych autorytetów naszych czasów Jana Pawła II – papieża pokoju, dialogu i jedności. Będzie to wieczór pełen wzruszeń, refleksji i pięknej muzyki.

Wieczór rozpocznie premiera krótkiego filmu dokumentalnego ”Remembering John Paul II” przypominającego najważniejsze wydarzenia pontyfikatu w tym pielgrzymki apostolskie do Polski i Stanów Zjednoczonych. W części artystycznej usłyszymy "Maurice Ravel "Miroirs III Une Barque sur L'Océan", Jules Massenet 'Meditation" z Opery Thais, "Legenda" Henryka Wieniawskiego, "Contemplation," Johannesa Brahmsa, Giacomo Puccini ''O Mio Babbino Caro" z Opery "Gianni Schicchi", Kamil Saint-Saens ''Le Cygne' (Łabędź), Giulio Caccini 'Ave Maria'', "Pie Jesu" z Requiem A. L.Webber i wiele innych utworów, które poruszą serca słuchaczy. Wystąpią znakomici artyści, soliści Metropolitan Opera Brittany Renee (sopran), Paul Appleby (tenor), skrzypek Richard Lin, Kamil Pacholec, Laura Poe, Kyoung Im Kim, Nicholas Kaponyas, Halina Kalitka, Andrew Michon oraz Copernicus Children's Choir pod batutą Bożeny Konkiel. Soliści baletu wystąpią w specjalnie na ten wieczór przygotowanej choreografii. Projekt odwołuje się do nieprzemijających wartości Pontyfikatu JP2, przesłania pokoju, miłości i godności człowieka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję