Reklama

Niedziela Lubelska

Chełm. Wieczór ze świętymi

Tadeusz Boniecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wieczór poprzedzający uroczystość Wszystkich Świętych po raz kolejny ulicami Chełma przeszła procesja z relikwiami świętych. We wszystkich chełmskich kościołach jest ponad 50 relikwii różnych świętych. Najwięcej, bo aż ponad 20 relikwii różnego stopnia posiada w parafia Rozesłania Św. Apostołów. Do Najstarszych należą relikwie drzewa Krzyża Św. i relikwie Apostołów św. Piotra i Pawła. Celem procesji było ukazanie wzorów świętych i naśladowanie ich we wszystkich sferach życia. W tegorocznej procesji kapłani, szafarze i lektorzy oraz członkowie Bractwa Krzyża Św. nieśli 30 relikwii.

Świętość to codzienność

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Świętą już za życia jest matka która opiekuje się swoim ciężko chorym dzieckiem. Świętym jest też kochający mąż, z niezwykłą miłością zajmujący się przez całą dobę swoją potrzebującą pomocy zoną, lub żona poświęcająca z troską swoje życie służąc u łóżka chorego męża. Taką świętą jest i pani Krystyna, której syn Daniel jest od kilku lat pod opieką Stowarzyszenia Hospicjum Domowe im. ks. kan. Kazimierza Malinowskiego w Chełmie. – Daniel jest pod naszą opieką już od czterech lat. To młody trzydziestokilkuletni chłopak, który ma nowotwór głowy- mówi pani Aneta, pielęgniarka hospicjum.- Jego stan jest jak na razie dzięki Bogu stabilny. W domu całodobowo z niezwykłym poświęceniem zajmuje się Danielem jego mama. My jako hospicjum przyjeżdżamy kilka razy w tygodniu aby wesprzeć ją w tej matczynej opiece od strony medycznej. Pani Krystyna czuwa przy łóżku Daniela gdy on się gorzej czuje, często nie dośpi. To ona dba o jego higienę, karmi go i pielęgnuje. Troskę o chorego nieuleczalnie syna, widać na każdym kroku. Dzięki matce i naszemu wsparciu medycznemu stan Daniela się nie pogorszył. A nie jest łatwo zajmować się chorym dzieckiem gdy mieszka się na wsi, daleko od Chełma i z utrudnionym dostępem do lekarzy specjalistów- dodaje pielęgniarka. Takich świętych w codzienności matek i żon, przez lata pracy w hospicjum poznałam wiele- mówi pielęgniarka hospicjum ks. Malinowskiego.

Reklama

Wieczór ze świętymi

To właśnie dla takich codziennych świętych, wzorem do postępowania oraz wsparciem duchowym w życiu, są wszystkie osoby wyniesione na ołtarze przez Kościół. Każdego roku wyjątkową okazją do przypomnienia ich życia, jest odbywająca się w wieczór poprzedzający uroczystość Wszystkich Świętych, procesja z relikwiami po ulicach Chełma. Głównym pomysłodawcą wyjścia z relikwiami świętych na ulice Chełma, był niezwykły i bardzo skromny człowiek a do tego pasjonat oraz wytrwały i zdeterminowany w staraniach o uratowanie wielu sakralnych zabytków- Andrzej Nowosad. Jego „dzieckiem” jest stworzone od podstaw ponad 13 lat temu, Muzeum Parafialne przy parafii Rozesłania Św. Apostołów. W chwili obecnej ma ono najwięcej w Chełmie relikwii świętych. Zwykle są one zamknięte w gablotach, zwiedzający mogą je zobaczyć jedynie w każdą niedzielę. Wtedy właśnie pan Andrzej przed południem oprowadza po nim wszystkich chętnych. Jednak aby relikwie świętych nie były tylko eksponatami muzealnymi, w świątyni parafialnej są wystawiane i adorowane z różnych okazji. Przed relikwiami św. Siostry Faustyny, św. Jana Pawła II i bł. Ks. Jerzego Popiełuszko są odprawiane nabożeństwa. Wierni za ich pośrednictwem modlą się do Pana Boga z prośbą o łaski. Do udziału w tegorocznej chełmskiej procesji świętych tradycyjnie już zachęcali wszyscy księża proboszczowie. Oni też w miarę możliwości uczestniczyli w tym wydarzeniu. Uroczystość rozpoczęła koncelebrowana Msza św. w kościele Rozesłania Św. Apostołów, odprawiona przez ks. kan. Jacka Lewickiego. W słowach powitania ks Lewicki podkreślił znaczenie dnia poprzedzającego uroczystość Wszystkich Świętych. – To bardzo szczególny dzień. Możemy wyprosić wiele łask przez wstawiennictwo wszystkich świętych i błogosławionych. Bo oni są naszymi orędownikami przed Bożym tronem. Wielu z nich relikwie mamy tutaj w naszej świątyni przed ołtarzem. Szczególną czcią i pietyzmem są otaczane w naszym kościele relikwie drzewa krzyża świętego- mówił ks. Lewicki. Homilię wygłosił ks. kan. Andrzej Sternik. Wskazał na potrzebę kroczenia przez życie droga świętości. – Wszyscy jesteśmy zaproszeni do tego, aby iść drogą świętości – mówił. Z niepokojem mówił tez o obchodzeniu głównie przez młodzież, w noc poprzedzającą uroczystość wszystkich świętych, od pewnego czasu pogańskich zwyczajów tzw. helloween. – To pogańska kultura i pogańska rzeczywistość, która ubierana jest w różne formy. Ale pogaństwo, zawsze zostanie pogaństwem. Jest to dla nas znak XXI wieku, że człowiekowi troszkę się świętość znudziła. To jest groźne, że pojawiła się też obojętność w życiu codziennym na obecność Pana Boga- zauważył z troską ks. Sternik. – Jednak dzięki Bogu, w całej naszej Ojczyźnie odbywa się szereg procesji w których chcemy iść za świętymi. Jedna z nich jest nasza chełmska- podsumował ks. Sternik.

Reklama

Droga z relikwiami

Bezpośrednio po zakończonej Eucharystii, z kościoła Rozesłania Św. Apostołów wyruszyła radosna procesja. Na jej czele szły relikwie Drzewa Krzyża Świętego niesione przez ks. kan. Jacka Lewickiego. Kapłani uczestniczący w ulicznej procesji, Siostry Benedyktynki Misjonarki, lektorzy, szafarze, członkowie Bractwa Drzewa Krzyża św oraz inni wierni, nieśli pozostałe relikwie. A było ich w tym roku prawie trzydzieści. Wśród nich m.in. relikwie Apostołów św. Piotra i Pawła, św. Stanisława biskupa, św. Antoniego Padewskiego, św. Andrzeja Boboli, Męczenników z Pratulina, św. Siostry Faustyny, św. Jana Pawła II, św. Maksymiliana Kolbe, św. Ojca Pio, bł. Ks. Jerzego Popiełuszko, bł. Prymasa Wyszyńskiego, św. Izydora, bł. Edmunda Bojanowskiego, św. Charbela, franciszkańskich męczenników zamordowanych w Pariacoto w Peru bł. Michała Tomaszka i bł. Zbigniewa Strzałkowskiego. W procesji na drodze do bazyliki wierni zatrzymali się przy pięciu stacjach. Wspominano na nich szczególnie bł. ks. Józefa Stanka, św. abpa Zygfryda Szczęsnego Felińskiego, bł. Ks. Michała Sopoćko, św. Siostrę Faustynę oraz św. Jana Pawła II.

Reklama

Ostatnim punktem tej uroczystości była adoracja Najświętszego Sakramentu w bazylice Narodzenia NMP poprowadzona przez ks. Szymona Majewskiego z parafii Mariackiej, zakończony specjalnym błogosławieństwem.

Fotorelacja na https://www.facebook.com/profile.php?id=100079880112212

Czytaj także na łamach Niedzieli Lubelskiej

2023-11-07 12:46

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Nowy diakon w Archidiecezji Wrocławskiej

2024-05-11 12:25

ks. Łukasz romańczuk

diakon Eryk Cichocki

diakon Eryk Cichocki

Eryk Cichocki przyjął dziś w katedrze wrocławskiej święcenia diakonatu. Pochodzący z parafii pw. Narodzenia NMP w Kiełczynie [diecezja świdnicka] przyjął je z rąk bp. Jacka Kicińskiego CMF.

Podczas homilii biskup Jacek zaznaczył, jaka postawa powinna towarzyszyć uczniowi Pana Jezusa. - Bycie uczniem Jezusa to budowanie jedności z Nim na drodze wiary. To codzienne słuchanie Jego słowa i naśladowanie Jego życia. To postawa gotowości pójścia tam, gdzie nas posyła. To wszystko zawarte jest w strukturze powołania, bo Jezus powołał uczniów, aby z Nim byli, słuchali Go i potem ich posyłał - nauczał biskup.

CZYTAJ DALEJ

Dwaj polscy misjonarze oblaci zatrzymani przez władze Białorusi

2024-05-11 11:43

[ TEMATY ]

Białoruś

Karol Porwich/Niedziela

Władze Białorusi zatrzymały wczoraj dwóch polskich duchownych, misjonarzy oblatów, posługujących w tym kraju. Władze zakonne proszą o modlitwę w intencji swoich współbraci, którzy są duszpasterzami w diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Szumilinie. Podstawą zatrzymania miała być rzekoma dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa.

W specjalnym komunikacie Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, do której jurysdykcji należy oblacka Misja na Białorusi, potwierdziła informacje o zatrzymaniu przez władze dwóch misjonarzy oblatów w diecezji witebskiej. Są ojcowie Andrzej Juchniewicz OMI i Paweł Lemekh OMI.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję