- Muzyka sakralna jest nośnikiem sacrum „Bożej nuty”. Ona chwyta za serce i przybliża nas do Boga. Wyjątkowe brzmienie, piękne wnętrze Bazyliki i niecodzienny nastrój, to wszystko pomaga człowiekowi skupić się i wyciszyć. Koncerty mogą zamienić się w piękną modlitwę, dlatego warto przeżyć te sobotnie, grudniowe wieczory na Jasnej Górze, bo muzyka nie tylko łagodzi obyczaje, ale też wygładza serce - zachęca o. Sebastian Matecki, organizator.

Paulin podkreślił, że organizowanie takich wydarzeń jest ważne, żeby podtrzymać muzyczne tradycje Sanktuarium. - Mieliśmy wspaniałą Kapelę Jasnogórską, to jest wielka spuścizna muzyki dawnej, którą musimy podtrzymywać. Muzyka, kultura jest nam cały czas potrzebna, to jest też wyraz naszej wiary, którą wypowiada się w takiej formie - wyjaśniał organizator.

Jak zapewnia o. Matecki każda edycja jest inna nie tylko ze względu na wykonawców i atmosferę, ale na różnorodność interpretacji utworów. Zawsze indywidualny wydźwięk ma styl wirtuoza i jego improwizacja. W tym roku artyści zaprezentują także utwory Maximiliana Regera, niemieckiego kompozytora, dyrygenta i organisty, a to w związku z przypadającą w tym roku 150. rocznicą jego urodzin. Zgodnie ze zwyczajem pojawią się też improwizacje adwentowych pieśni i chorał.

Zakonnik podkreślił, że także jasnogórskie instrumenty są przygotowywane do koncertów. - Organy w prezbiterium Bazyliki zostały zdemontowane, piszczałki wymagały odkurzenia, bo minęło 13 lat od ostatnich takich prac. Teraz jest proces strojenia piszczałek i innych mechanizmów. Instrumenty, też wymagają konserwacji - opowiadał o. Matecki.

Do udziału w Jasnogórskich Wieczorach Organowych zapraszani są zawsze najlepsi artyści, zarówno starszego, jak i młodszego pokolenia, organiści z różnych stron Polski znani także poza granicami kraju.

Koncerty wykonywane będą w Bazylice, gdzie znajdują się jedne z największych w Polsce organów. Jasnogórski instrument jest obecnie drugim pod względem wielkości, po organach we wrocławskiej katedrze. Można na nich wykonywać także całą wielką literaturę organową, zwłaszcza epoki symfonizmu XIX i XX w.

Pierwszy koncert, 2 grudnia wykona: Michał Kopyciński absolwent Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie i Wydziału Instrumentalno-Pedagogicznego w Białymstoku. W latach 2016-2017 studiował Konserwatorium w Antwerpii w klasie organów. Brał udział w wielu konkursach organowych w kraju i za granicą. Od 2014 roku sprawuje funkcję Prezesa Fundacji „Sono Organi”. Jest także dyrektorem artystycznym "Świętokrzyskich Koncertów Muzyki Organowej i Kameralnej" w Lublinie. Prowadzi czynną działalność koncertową w kraju i za granicą.

Kolejnym artystą będzie Tadeusz Barylski, który wystąpi 9 grudnia. Jest to pochodzący z Częstochowy organista, pianista i pedagog. Edukację muzyczną rozpoczął w wieku 7 lat w Zespole Szkół Muzycznych im. Marcina Józefa Żebrowskiego w Częstochowie. Następnie z wyróżnieniem ukończył Akademię Muzyczną w Krakowie w klasie organów oraz Akademię Muzyczną im. Karola Szymanowskiego w Katowicach w klasie fortepianu. Warsztat doskonalił podczas mistrzowskich kursów organowych i fortepianowych pod kierunkiem wybitnych profesorów z Europy i USA. Jego aktywna działalność koncertowa obejmuje zarówno recitale organowe, jak i występy z licznymi solistami, chórami, orkiestrami i zespołami kameralnymi.

Jasnogórskie Wieczory Organowe zakończy koncert Krzysztofa Urbaniaka, 16 grudnia. Jest on absolwentem warszawskiej Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w klasie organów oraz w klawesynu. Ukończył także z wyróżnieniem Hochschule für Musik und Darstellende Kunst w Stuttgarcie w klasie organów oraz w klasie klawesynu. Stopień doktora zdobył w 2012 r. na Akademii Muzycznej w Krakowie. Jest autorem publikacji poświęconych budownictwu organowemu oraz aspektom wykonawczym muzyki organowej, a także dyrektorem artystycznym Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej w Pasłęku.

Jasnogórskie Wieczory Organowe już od 21 lat wpisują się w adwentowy czas w Sanktuarium.

Maria Bareła @JasnaGóraNews