Reklama

Nietrafiony prezent może dać dużo radości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dwóch mężczyzn trzyma w ręku małą, dziecięcą kurtkę. Mają przy tym niesamowity wyraz twarzy. Stoję z daleka i nie wiem, czy wypada przerwać ten szczególny dla nich moment. Jednak jeden z nich, o. Szymon Botul, opiekun Jasnogórskiego Punktu Charytatywnego, zauważa mnie. Zanim zdążę powiedzieć „Szczęść Boże”, dzieli się swoją radością: - Odebrałem przesyłkę z nietrafionym prezentem. Proszę zobaczyć, co dostaliśmy! Widzę, tym razem z bliska, ładną, różową kurtkę. Moją uwagę przykuwa jednak na dłużej nie kurtka, ale wzrok pana, który trzyma ją w ręku i nie może uwierzyć w to, co się w tej chwili dzieje. Mam wrażenie, że jeszcze chwila, a z jego oczu popłyną łzy szczęścia. Okazuje się, że to tata 3-letniej Oliwii, który 2 lata temu nieoczekiwanie stracił pracę i sytuacja materialna zmusiła go do korzystania z pomocy żywnościowej oferowanej przez paulinów na Jasnej Górze. - Nie tak dawno rozmawiałem z żoną, że dzieci rosną i musimy pomyśleć, skąd wziąć pieniądze na zimowe ubrania. A tu, proszę - dostaję nową kurtkę na swoją najmłodszą córkę - mówi zachwycony.
I pomyśleć, że wszystko to dzięki „Niedzieli”, która w jednym z grudniowych numerów opublikowała list pana Bolesława z Tychów. Pisał on m.in.: „Okres świąt Bożego Narodzenia, oprócz przeżyć duchowych, wiąże się także z przyjemnościami doczesnymi, w tym związanymi z licznymi prezentami. Z wielu podarków ucieszymy się, ale pewną część rzucimy w kąt. Nie będą nam potrzebne, bo szalików, skarpetek, pluszowych misiów, lalek czy innych zabawek mamy już pod dostatkiem, nie wspominając o słodyczach, których spożycie w trosce o zdrowie powinniśmy ograniczać. Tymczasem dla wielu biedniejszych rodzin te niepotrzebne nam rzeczy są przedmiotem marzeń. Może więc warto byłoby zorganizować akcję dzielenia się z ubogimi nadwyżkami prezentów świątecznych…”.
Opublikowany na łamach „Niedzieli” list zainspirował o. Szymona do zorganizowania kolejnej akcji, mającej na celu pozyskanie darów dla potrzebujący ch. - Kiedy przeczytałem w „Niedzieli” list pana Bolesława, stwierdziłem, że to dobry pomysł, aby do pomocy najuboższym zachęcić każdego z nas. Nieraz przecież zdarza się, że w ramach świątecznego prezentu otrzymujemy coś, co nie jest nam potrzebne i nie wywołuje w nas entuzjazmu, ale są ludzie, dla których będzie to powodem dużej radości. Nie oczekujemy na rzeczy wielkie czy wartościowe, ale na te praktyczne i przydatne w każdej rodzinie i w każdym domu - powiedział o. Botul.
Tematem udało się zainteresować media. Dzięki temu ludzie w całej Polsce mogli usłyszeć, że jeśli zdarzyło się, iż pod choinką znaleźli coś, co jest nietrafionym prezentem, mają okazję wywołać uśmiech na twarzy kogoś innego. Tak było m.in. w przypadku pani Małgorzaty z Warszawy, która przesłała pod adresem punktu charytatywnego na Jasnej Górze kurtkę znalezioną pod choinką przez swoją córeczkę. Okazała się na nią za mała, ale za to na małą Oliwię jest idealna.
Nie znam innych historii, ale podejrzewam, że podobnie mogło być z koszulą nocną czy dwoma męskimi koszulami, które także dotarły do o. Szymona. A ciekawe, jak było ze słodyczami przyniesionymi przez pewną panią, która po położeniu ich na stoliku nie czekała nawet, aż ojciec do niej dojdzie, i odeszła w swoją stronę...
Dzięki pomocy Jasnogórskiego Punktu Charytatywnego u ponad 150 rodzin, nie tylko z Częstochowy, każdego dnia na domowym stole pojawia się chleb. W niektóre dni tygodnia oprócz pieczywa wydawane są także inne najpotrzebniejsze produkty żywnościowe, takie jak: kasza, mleko czy makaron. - Wiedząc jednak, że nasi podopieczni mają także inne potrzeby, staramy się co pewien czas urozmaicać dary. Pozyskujemy je dzięki mieszkańcom Częstochowy, którzy szczególnie w okresie robienia porządków w swoich domach podrzucają nam np. używaną, a już niewykorzystywaną odzież - mówi o. Szymon.
Już od wielu lat punkt organizuje także pomoc związaną z konkretnymi wydarzeniami. I tak w okresie wakacji wraz z pielgrzymami duchowymi Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej na Jasną Górę zbierane są przybory szkolne dla dzieci. Natomiast 23 grudnia odbywa się wieczerza wigilijna dla osób biednych i samotnych, poprzedzona rozdawaniem świątecznych podarunków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Młodości, ty do Kościoła przychodź!

Jak to jest ze współczesną młodzieżą? Chcą, czy nie chcą się angażować w życie Kościoła? Jest wielu dalekich od tego świata, ale są też tacy, którzy swoją młodość przeżywają „po Bożemu”, z wiarą, mocą i wielkimi chęciami do działania.

Św. Stanisław Kostka - patron dzieciaków i właśnie młodzieży, przy tym - naprawdę świetny i odważny gość - sprawia, że zaczynamy się zastanawiać… chodzą to ci młodzi na Msze, czy nie chodzą? Po bierzmowaniu uciekają z Kościoła? Nie chce im się wchodzić w kościelne życie, jest to dla nich nudne, mało ciekawe? Czy taka młoda osoba, która jest zaangażowana we wspólnotę, budynek kościoła jest dla niej drugim domem, może zostać określona po młodzieżowemu przez swoich rówieśników „lamusem” i dziwakiem? Oczywiście, może. Nie ma co się czarować, publiczne przyznanie się do wiary jest obarczone ryzykiem wyśmiania, szydzenia i odsunięcia się z życia wielu ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Potrzebne wsparcie dla sióstr seniorek - starszych, chorych i cierpiących

2025-09-18 13:55

Zgromadzenie Sióstr Służebniczek Dębickich

Siostry seniorki potrzebują wsparcia

Siostry seniorki potrzebują wsparcia

Zgromadzenie Sióstr Służebniczek Dębickich zwraca się z gorącą prośbą o wsparcie dla swoich sióstr starszych, chorych i cierpiących, które całe życie poświęciły służbie innym. Trwa internetowa zbiórka na wsparcie sióstr seniorek. Środki przeznaczone są na zakup specjalistycznego sprzętu rehabilitacyjnego, który poprawi komfort życia i ułatwi codzienną opiekę nad starszymi, chorymi i cierpiącymi siostrami.

Siostry przez dziesiątki lat oddawały swoją młodość, talenty i siły, pracując w parafiach, szkołach, szpitalach i domach opieki. Zawsze z uśmiechem i sercem pełnym oddania niosły pomoc dzieciom, ubogim, chorym i tym, którzy stracili nadzieję. Ich życie jest świadectwem miłości do Jezusa i bliźniego.
CZYTAJ DALEJ

MŚ siatkarzy - Brazylia i Francja poza turniejem

2025-09-18 18:37

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/FRANCIS R. MALASIG

Siatkarze Brazylii i Francji niespodziewanie odpadli w czwartek z mistrzostw świata na Filipinach. W ostatniej kolejce fazy grupowej „Canarinhos” przegrali z Serbią 0:3, natomiast „Trójkolorowi” ulegli Argentynie 2:3.

Brazylijczycy to trzykrotni mistrzowie świata, nie schodzili z podium tej imprezy od 2002 roku, ostatnie mistrzostwa, przed trzema laty, zakończyli na trzecim miejscu. Turniej na Filipinach rozpoczęli od zwycięstw nad Chinami 3:1 i Czechami 3:0. Niekorzystnie jednak ułożyły się dla nich wyniki innych spotkań. Wygrana Czech z Chinami 3:0 zepchnęła Brazylię na trzecie miejsce w grupie. Przesądził o tym przegrany set w meczu z Chińczykami.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję