Reklama

Polska „Królowa śniegu”

Chyba nikt w Polsce nie ma wątpliwości, o kogo chodzi. To Justyna Kowalczyk. Kobieta, która od lat regularnie zdobywa medale i inne trofea. Czy i w tym roku wygra Puchar Świata? Przekonamy się o tym, oglądając Eurosport

Niedziela Ogólnopolska 6/2012, str. 46

GETTY IMAGES/EUROSPORT

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani Justyna jest niezwykle komunikatywną osobą. Zawsze uśmiechnięta. Pewna siebie. Świadoma swoich możliwości. Udowodniła to, wygrywając prestiżowe i morderczo wyczerpujące zawody Tour de Ski po raz trzeci z rzędu. Może też wygrać PŚ. Gdyby tak się stało, to dokonałaby historycznego wyczynu, zwyciężając po raz czwarty z rzędu. Kowalczyk to multimedalistka zarówno mundialowa, jak i olimpijska.
Kiedy przyszła na świat? Oficjalnie 23 stycznia 1983 r. w Limanowej. Tak naprawdę zaś urodziła się 19 stycznia. Może zatem świętować urodziny dwa razy. Od dziecka wykazywała sportowe zacięcie, szczególnie w różnego rodzaju biegach, koszykówce czy piłce ręcznej. Ta dziewczyna z Kasiny Wielkiej dała się w końcu przekonać do narciarstwa. Przyszły też pierwsze zwycięstwa (bieg na 3 km stylem klasycznym w zawodach młodzików). Potem była szkoła mistrzostwa sportowego w Zakopanem. Co prawda, rodzice widzieli w niej dobry materiał np. na prawnika, ponieważ ich córka bardzo dobrze się uczyła i miała humanistyczne zdolności. Niemniej jednak nie przeszkadzali jej. W każdym razie do tej pory nasza najlepsza narciarka sporo czyta, przeważnie literaturę rosyjską (w oryginale), do której ma szczególne upodobanie.
Prawdziwe sukcesy sportowe przyszły wraz z pojawieniem się w życiu Justyny trenera Aleksandra Wierietielnego, selekcjonera kadry narodowej. Praktycznie od grudnia 2001 r. Kowalczyk zaczęła piąć się na szczyt biegowej kariery. Mogła się ona definitywnie zakończyć w 2005 r., kiedy zdyskwalifikowano ją aż na dwa lata za rzekomy niedozwolony doping. Okazało się, że wszystkiemu winny był lek, który zażyła, by zniwelować ból ścięgna Achillesa. Potem przyszły sukcesy trwające do dziś.
Starty, treningi, wyjazdy, bycie poza domem praktycznie 11 miesięcy nie przeszkodziły naszej rodaczce w zdobyciu wykształcenia. W 2009 r. zdobyła tytuł magistra, broniąc pracę o… sobie samej pt. „Analiza obciążeń treningowych Justyny Kowalczyk w sezonie 2002/2003”. Nasza narciarka zamierza też obronić doktorat. Póki co, chciałaby w optymalnej formie dotrwać do igrzysk olimpijskich w Soczi w 2014 r. To może być jej czas. Będzie wtedy w najlepszym narciarskim wieku.
Czy teraz wygra PŚ po raz czwarty z rzędu? Traci do prowadzącej Norweżki Marit Bjoergen 62 punkty (stan na 27 stycznia). - Zobaczymy… Przed nami dużo biegów techniką dowolną. W startach klasykiem jest między nami naprawdę niewielka różnica i tylko od konkretnego dnia zależy, która jest pierwsza na mecie. Łyżwą wciąż lepsza jest Marit. Zobaczymy, jak wszystko się poukłada, bo patrząc na ostatnie wyniki, jest lepiej, niż było przed Tour de Ski. Tamte starty już odchorowałam i mam nadzieję, że wszystko pójdzie w tym kierunku, co zwykle - powiedziała Justyna Kowalczyk serwisowi www.sport.pl. Powodzenia!

Kontakt: sportowa@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lewica w kampanijnym amoku. Czekała rok, na wybory wraca z postulatami ataku na Kościół

2025-03-24 15:09

[ TEMATY ]

lewica

opiłowywanie katolików

kampanijny amok

atak na Kościół

Karol Porwich/Niedziela

Lewica na kilka miesięcy przed wyborami prezydenckimi odgrzewa starego kotleta walki z Kościołem Katolickim i szumnie zapowiada projekt ustawy likwidującej Fundusz Kościelny. To mizerna próba "złapania" kilku punktów procentowych więcej, dla swojej szorującej pod dnie notowań kandydatki. Donald Tusk z pewnością nie pozwoli sobie odebrać palmy pierwszeństwa przy "opiłowywaniu katolików".

Podziel się cytatem - poinformowała w poniedziałek szefowa MRPiPS Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
CZYTAJ DALEJ

Największy z rodu Polaków – świadectwo wielkiego świętego, które przezwycięży ataki

2025-03-24 19:43

[ TEMATY ]

książka

Materiał prasowy

Św. Jan Paweł II – polski symbol nadziei, pokoju i jedności, wywarł ogromny wpływ na nasze czasy.

Był człowiekiem dialogu i autorytetem moralnym dla milionów ludzi na całym świecie. Od samego początku wszyscy czuli jego wielkość, od zarania swojej drogi emanował wyjątkową aurą, ale była to wielkość płynąca w mniejszym stopniu ze sprawowanej funkcji, a bardziej z wyraźnie emanującego charyzmatu. „Jakże wielu czuło owo niezwykłe promieniowanie osoby św. Jana Pawła II! Padano na kolana przed nim wprost na bruku – z potrzeby serca, a także, aby oddać mu głęboki szacunek” – pisze Jolanta Sosnowska, znana i ceniona pisarka, biografka Papieża Polaka, w swoim najnowszym dziele pt. „Największy z rodu Polaków” (wyd. Biały Kruk).
CZYTAJ DALEJ

30-lecie encykliki Evangelium Vitae: dalekowzroczna intuicja Jana Pawła II

2025-03-25 12:30

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Evangelium vitae

30‑lecie encykliki

intuicja

commons.wikimedia.org

Św. Jan Paweł II dostrzegał, że poważne formy naruszania życia najsłabszych są w rzeczywistości wyrazem perwersyjnej idei wolności, która zamienia zbrodnię w prawo - mówi Gabriella Gambino, podsekretarz Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia. Podkreśla, że nadszedł czas, by Kościół zbudował prawdziwe duszpasterstwo życia ludzkiego.

Minęło trzydzieści lat od publikacji encykliki Evangelium Vitae, filaru nauczania Kościoła na temat świętości ludzkiego życia. W jaki sposób dokument ten inspirował i nadal inspiruje Kościół? Czy dziś nadal stanowi punkt odniesienia?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję