Reklama

Wiadomości

Jerozolima: życie wraca do normy, ale brakuje turystów i pielgrzymów

Tablica w hali przylotów pokazuje tylko cztery loty. W punkcie kontroli "paszportów zagranicznych", gdzie długie kolejki zwykle wyczerpują cierpliwość podróżnych, czeka tylko dwóch pasażerów, a za nimi w pewnej odległości jeszcze trzech. Każdy, kto podróżuje obecnie do Izraela przez lotnisko Ben-Guriona w Tel Awiwie, zwykle ma pilne zobowiązania biznesowe lub rodzinne, a turystyka lub pielgrzymki zeszły na dalszy plan - czytamy w krótkim reportażu austriackiej agencji katolickiej Kathpress.

[ TEMATY ]

Jerozolima

Monika Książek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy nagle rozbrzmiewa syrena, a z głośników rozlega się alarm rakietowy, powód wprowadzenia stanu wyjątkowego staje się jasny. Przybysze są wysyłani do schronu obok urzędu celnego. Jeden po drugim, ludzie sprowadzeni w bezpieczne miejsce ponownie opuszczają schron. Tym razem był to tylko próbny alarm.

Podczas gdy na południu Izraela, a zwłaszcza w pobliżu Strefy Gazy, syreny zawodzą niemal co godzinę w ciągu dnia z powodu ataku rakiet Hamasu, zagrożenie w Jerozolimie zmalało. Ostatni raz alarm miał tam miejsce około dwa tygodnie temu. W szczególności w żydowskiej zachodniej części Jerozolimy życie w dużej mierze wróciło do normy, sklepy są otwarte, a restauracje odwiedzane.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na Starym Mieście można jednak odczuć brak turystów. Tam, gdzie zwykle są rzesze ludzi z całego świata, w wąskich alejkach targu Suk są praktycznie tylko miejscowi. Sprzedawcy w sklepach z pamiątkami czekają na klientów, którzy się nie pojawiają. W wielu sklepach widać zaciągnięte metalowe żaluzje lub otwarte tylko przez kilka godzin.

Na dziedzińcu Bazyliki Grobu Pańskiego, szczególnie odwiedzanego miejsca nie tylko przez chrześcijan będących w Jerozolimie, panuje ziejąca pustka oprócz dwóch policjantów stojących na straży. Nawet przy pustym Grobie Pańskim nie ma kolejek. Nie ma też prawosławnych mnichów, którzy zwykle gestykulują, aby kierować pielgrzymami w Kaplicy Śmierci na Krzyżu. Tylko jeden lub dwa tuziny odwiedzających porusza się w labiryncie kościoła. Trzech Rosjan modli się przy kamieniu namaszczenia, a za nimi dwie Filipinki robią zdjęcia - obie są pracownicami jerozolimskich hoteli.

Jednak turystyka pielgrzymkowa nie upadła całkowicie, zapewnia Chrześcijańskie Biuro Informacyjne przy Bramie Jaffa na Starym Mieście. Zawsze są mniejsze grupy odwiedzających - na przykład z Portugalii. Obecnie regularnie przyjeżdżają grupy chrześcijan z Indonezji, którzy kontynuują swoją podróż przez Egipt, Jordanię, Terytoria Palestyńskie i Izrael.

Reklama

Po trzech tygodniach szoku, kiedy wiele obszarów życia publicznego zostało sparaliżowanych, sytuacja w mieście wraca do normy. Jednak powołanie rezerwistów doprowadziło do zauważalnego niedoboru personelu w wielu obszarach codziennego życia. Na przykład na usługę dostawy pizzy trzeba czekać „wieczność”. Tymczasem w krajobrazie miasta uderza wielu uzbrojonych cywilów. Skrajnie prawicowy minister bezpieczeństwa Itamar Ben-Gewir ułatwił wydawanie broni Izraelczykom. Według doniesień lokalnych mediów od początku wojny wydano 23 000 sztuk broni palnej.

Według kręgów kościelnych sytuacja chrześcijan na tym obszarze jest napięta. W kurczących się wspólnotach chrześcijańskich w regionie Betlejem coraz więcej osób myśli o emigracji. Chrześcijanie, którzy są w dużej mierze zależni od turystyki pielgrzymkowej i zarabiają na życie jako rzeźbiarze w drewnie, przewodnicy turystyczni lub personel hotelowy, nie mają pracy ani dochodów. W rezultacie nadchodzące Boże Narodzenie w Ziemi Świętej będzie obchodzone jak zwykle z nabożeństwami upamiętniającymi narodziny Chrystusa, ale bez większych uroczystości publicznych.

2023-12-10 14:28

Ocena: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niedziela Palmowa w Jerozolimie

[ TEMATY ]

Ziemia Święta

Jerozolima

Niedziela Palmowa

Bożena Sztajner/Niedziela

Każdej niedzieli Wielkiego Postu jerozolimscy katolicy gromadzili się w Bazylice Zmartwychwstania Pańskiego na porannej Mszy. W przypadającą dziś Niedzielę Palmową miała ona szczególnie uroczysty charakter. Rozpoczęła się w obrzędem poświęcenia palm i procesją wokół kaplicy Bożego Grobu i w pobliżu Kalwarii. Mszy koncelebrowanej ze śpiewem opisu Męki Pańskiej przewodniczył łaciński patriarcha Jerozolimy abp Fouad Twal. Uczestniczyło w niej blisko 50 kapłanów i liczni pielgrzymi.

Głównym punktem jerozolimskich obchodów jest jednak radosna popołudniowa procesja ulicami miasta. Rozpoczyna się w sanktuarium w Betfage na Górze Oliwnej. Procesja Niedzieli Palmowej jest wielkim świętem zarówno lokalnych chrześcijan, jak i pielgrzymów przybywających nie tylko z różnych parafii Ziemi Świętej, ale także z całego świata. Wśród licznych grup pielgrzymów nie brak także i Polaków niosących palmy oraz biało czerwone flagi. Na końcu procesji idą franciszkanie i duchowieństwo diecezjalne wraz z Patriarchą Jerozolimy, jego biskupami pomocniczymi oraz Kustoszem Ziemi Świętej.

CZYTAJ DALEJ

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone konsekrowane hostie

2024-05-02 12:47

[ TEMATY ]

profanacja

Karol Porwich

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu-Szombierkach doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu. Policja przekazała w czwartek, że poszukuje sprawców kradzieży z włamaniem.

Rzecznik diecezji gliwickiej ks. Krystian Piechaczek powiedział, że w nocy z poniedziałku na wtorek nieznani sprawcy rozbili taberankulum, z którego zabrali cyboria (pojemniki na Najświętszy Sakrament), małą monstrancję oraz relikwiarz św. Faustyny. W kościele i poza nim znaleziono rozrzucone i sprofanowne konsekrowane hostie. Skradziono także ekran, na którym wyświetlane były pieśni religijne podczas nabożeństw. Parafia nie oszacowała jeszcze strat.

CZYTAJ DALEJ

Niech miłość do Maryi będzie sprawdzianem polskiego ducha

2024-05-03 23:18

Karol Porwich / Niedziela

- Maryja Królowa Polski, to tytuł, którym określił Bogarodzicę 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich, by dramatyczne wówczas losy Ojczyzny i Kościoła powierzyć jej macierzyńskiej opiece, przypomniał na rozpoczęcie wieczornej Mszy św. w intencji archidiecezji częstochowskiej o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry. Wieczorna Eucharystia pod przewodnictwem abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego oraz Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego zwieńczyły uroczystości trzeciomajowe na Jasnej Górze. Towarzyszyła im szczególna modlitwa o pokój oraz w intencji Ojczyzny.

Witając wszystkich zebranych o. Samuel Pacholski, przypomniał, że „Matka Syna Bożego może być i bardzo chce być także Matką i Królową tych, którzy świadomym aktem wiary wybierają ją na przewodniczkę swojego życia”. Przywołując postać bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który tak dobrze rozumiał, że to właśnie Maryja jest Tą, „która zawsze przynosi człowiekowi wolność, wolność do miłowania, do przebaczania, uwolnienie od grzechu i każdego nieuporządkowania moralnego”, zachęcał wszystkich, by te słowa stały się również naszym programem, który będzie pomagał „nam wierzyć, że zawsze można i warto iść ścieżką, która wiedzie przez serce Królowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję