Reklama

Kościół

„Zapal Światło Wolności” - jutro 42. rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce

W 42. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, 13 grudnia o godz. 19.30 przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki włączy się w akcję społeczną Instytutu Pamięci Narodowej „Zapal Światło Wolności”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W oknie pałacu arcybiskupiego w Poznaniu zapłonie symboliczne światło upamiętniające ofiary komunistycznych represji. Do akcji włączy się także ks. Leszek Gęsiak SJ, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, który zachęca do pielęgnowania pamięci o wydarzeniach z grudnia 1981 roku.

Zainicjowana przez Instytut Pamięci Narodowej kilka lat temu akcja społeczna „Zapal Światło Wolności” nawiązuje do gestu solidarności, jaki wobec Polaków żyjących w stanie wojennym, w Wigilię Bożego Narodzenia po pamiętnym 13 grudnia 1981 roku, wykonali - w Pałacu Apostolskim papież Jan Paweł II oraz w Białym Domu Ronald Reagan, prezydent Stanów Zjednoczonych - ale także inni mieszkańcy ówczesnego wolnego świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W akcji może wziąć udział każdy, zapalając świeczkę w oknie lub wirtualnie na stronie swiatlowolnosci.ipn.gov.pl.

Podziel się cytatem

Reklama

Finał tegorocznej kampanii „Zapal Światło Wolności” odbędzie 13 grudnia o godz. 19:30 przy Krzyżu Papieskim na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie.

13 grudnia o godz. 12.00 na terenie Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL przy ul. Rakowieckiej 37 w Warszawie działacze opozycji niepodległościowej z lat 1956-1989 zostaną odznaczeni Krzyżem Wolności i Solidarności. W imieniu prezydenta RP Andrzeja Dudy odznaczenia wręczy prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki.

Wcześniej tego dnia o godz. 9.30 na terenie Muzeum na Rakowieckiej odprawiona zostanie Msza św. w intencji ofiar stanu wojennego, a godz. 11.00 rozpoczną się uroczystości rocznicowe, w tym Apel Pamięci i złożenie kwiatów pod tablicą upamiętniającą ofiary stanu wojennego. O godz. 12.00 - ceremonia wręczenia Krzyży Wolności i Solidarności (wstęp z zaproszeniami), a w godz. 12.00-17.00 - Zlot Niepodległościówki, czyli spotkanie byłych opozycjonistów ze środowisk niepodległościowych.

Reklama

Tego dnia odbędą się także m.in. debaty "W drodze do niepodległości - działanie opozycji w PRL" (godz. 13.00) i "13 grudnia - wspomnienia z kraju i ze świata" (godz. 16.00), projekcja filmu pt. "Stanisław Helski. Dlatego", a po filmie spotkanie reżyserem Michałem Torzem oraz koncert "Cena za prawdę" (Teatr Polski im. A. Szyfmana w Warszawie, ul. K. Karasia 2).

W godz. 14.00 - 22.00 Muzeum na Rakowieckiej będzie otwarte dla wszystkich zwiedzających. Odbędzie się rekonstrukcja historyczna „Grudzień ‘81”, warsztaty edukacyjne dla dorosłych i młodzieży (Pawilon XI), oprowadzanie z przewodnikiem po Muzeum oraz wystawa znaczków Poczty Podziemnej Solidarności.

Podziel się cytatem

Wprowadzony 13 grudnia 1981 r. na terenie całej Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej stan wojenny trwał do 22 lipca 1983 r. Ten stan nadzwyczajny, wprowadzony niezgodnie z konstytucją PRL przez Wojskową Radę Ocalenia Narodowego na czele z gen. Wojciechem Jaruzelskim, doprowadził do internowania ponad 10 tys. działaczy opozycji antykomunistycznej. Tysiące kolejnych było inwigilowanych i zastraszanych. Blisko 100 osób straciło życie. Ofiarami brutalnych represji było m.in. 9 górników z kopalni „Wujek”, którzy zginęli podczas pacyfikacji strajku 16 grudnia 1981 r. 6 grudnia 2002 r. Sejm RP przez aklamację uchwalił dzień 13 grudnia Dniem Pamięci Ofiar Stanu Wojennego.

2023-12-12 16:38

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spotkała się Polonijna Rada Duszpasterska Europy

[ TEMATY ]

Konferencja Episkopatu Polski

BP KEP

Polonijna Rada Duszpasterska Europy

Polonijna Rada Duszpasterska Europy

Refleksja nad duszpasterstwem wśród Polonii w dobie pandemii była głównym zagadnieniem poruszonym podczas dzisiejszego posiedzenia Polonijnej Rady Duszpasterskiej Europy. Spotkanie reprezentantów polonijnych środowisk europejskich pod przewodnictwem Delegata Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej bp. Wiesława Lechowicza odbyło się w trybie online.

W trakcie obrad przytoczono przykłady duszpasterskich ośrodków polonijnych, w których kryzys wywołany pandemią COVID-19 stał się bodźcem prowadzącym do rozwoju wiary, a nawet do nawrócenia. Doświadczeniami duszpasterskimi podzielili się duchowni pracujący z polskimi emigrantami w Anglii, w Niemczech, we Francji i w Belgii.

CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję