Może rewelacje o tyleż spektakularnym, co nadspodziewanie prostym rozwiązaniu zagadki zabójstwa w 1998 r. byłego Komendanta Głównego Policji gen. Marka Papały (zabójstwo zupełnie przypadkowe z motywów rabunkowych kogoś) zaskoczyły lub zdenerwowały. Zwłaszcza że już padły sugestie, iż równie proste może być rozwiązanie zagadki katastrofy smoleńskiej - czyli żaden tam spisek czy zamach, tylko proste błędy załogi poddanej presji gen. Błasika (dla wzmocnienia trywialności sytuacji brakuje tylko określenia „pijanego”).
Owe rewelacje przypominają mi dowcip - z góry przepraszam za zestawienie ze śmiercią człowieka - o tym, jak to żona, jadąc do porodu, oznajmiła mężowi, że jako potomka będą mieli Murzynka, bo w drodze do szpitala czarny kot przebiegł im drogę. Podekscytowany małżonek podzielił się rewelacją w swojej rodzinie, na co jego ojciec odezwał się: „Matka, czy jak jechałem z tobą do porodu, nie przebiegł nam drogi jakiś osioł?”.
Czyżby po 14 latach od zabójstwa gen. Papały ktoś chciał zrobić z polskiego społeczeństwa osła?
Gestem podniesionej ręki rankiem w Poniedziałek Wielkanocny Papież Franciszek pożegnał się ze swym osobistym asystentem medycznym, potem zapadł w śpiączkę i odszedł. Nie cierpiał – relacjonują osoby, które były do ostatnich chwil przy Franciszku w momencie jego śmierci. Wcześniej dziękował za powrót na Plac Świętego Piotra.
Wśród ostatnich słów Ojca Świętego znalazło się podziękowanie dla osobistego asystenta medycznego, Massimiliano Strappettiego, za to, że zachęcił go do odbycia ostatniego przejazdu papamobile, w niedzielę, po błogosławieństwie Urbi et Orbi. „Dziękuję, że zabrałeś mnie z powrotem na Plac” – powiedział Franciszek.
Po śmierci papieża Franciszka najważniejszą osobą w Watykanie został 77-letni, urodzony w Irlandii, a następnie naturalizowany w USA kardynał Kevin Farrell, który jest Kamerlingiem Świętego Kościoła Rzymskiego. Zarządza on administracją Kościoła i troszczy się o dobra i prawa doczesne Stolicy Apostolskiej w okresie wakansu.
Urodzony w Dublinie w 1947 roku należy do Zgromadzenia Legionistów Chrystusa. Ukończył uniwersytet w Salamance w Hiszpanii i Papieski Uniwersytet Gregoriański w Rzymie, a następnie Uniwersytet Notre Dame w USA.
Dlaczego papież Franciszek napisał encyklikę Laudato Si? Skąd zainteresowanie Kościoła ekologią? Czy papież powinien zajmować się taką tematyką?
Bp Tadeusz Lityński, przewodniczący Zespołu „Laudato si” w ramach Rady ds. Społecznych Konferencji Episkopatu Polski w rozmowie z red. Łukaszem Brodzikiem odpowiada m.in. na pytania:
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.