Reklama

Niedziela Legnicka

Światowy Dzień Chorego. Pamiętajmy o tych, którzy potrzebują naszej opieki

Celem tego dnia jest zwrócenie uwagi na osoby chore, jak również na te, które się nimi opiekują. W związku z kolejną rocznicą tego święta rozmawiamy z Mariolą Kośmider, przewodniczącą komisji zdrowia Rady Miejskiej w Polkowicach oraz wieloletnią szefową Polkowickiego Centrum Usług Zdrowotnych.

arch.autora

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Jak powinniśmy czytać intencje Ojca Świętego, Jana Pawła II, który ustanowił Światowy Dzień Chorego?

- Uważam, że wprost. Powinniśmy pochylić się nad chorymi i otoczyć ich opieką. Zarówno profesjonalną, jak i tą czysto ludzką, osobistą. Chorzy są wśród nas i bardzo często zmagają się ze swoją chorobą w samotności. Dlatego każdy z nas może pomóc, wykazując choćby podstawowe zainteresowanie. Zawsze możemy zapytać chorego sąsiada jak się czuje i czy w czymś można mu pomóc. Czasami takie drobne gesty mogą zmienić wiele, a nawet uratować komuś życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Jak Pani zawodowo podchodzi do ludzi chorych?

- Mimo, że kierowałam kilkanaście lat spółką prawa handlowego, to zawsze miałam na uwadze cel, dla którego samorząd taką spółkę utworzył. Zawsze najważniejszy dla mnie był pacjent, jego potrzeby i oczekiwania, ale także troska o komfort pracy personelu medycznego i jego dokształcanie. Tworzyliśmy rewelacyjny zespół, twórczy, kreatywny i pracowity. To dawało możliwości wdrażania nowych programów służących zdrowiu polkowiczan, począwszy od chwili poczęcia, poprzez profilaktykę wieku dziecięcego, programy dla nastolatków i osób dorosłych w chorobach cywilizacyjnych. Szczególną opieką staraliśmy się otaczać mieszkańców przewlekle i nieuleczalnie chorych, co było zawsze moim priorytetem. System ochrony zdrowia nigdy nie rozpieszczał ani pacjentów, ani pracowników. Dziś z perspektywy czasu uważam, że dzięki cechom swojego charakteru oraz dużej empatii i wrażliwości na krzywdę ludzką, ból i chorobę udało mi się zrealizować miejsce przyjazne pacjentom. Dodatkowo mój upór i konsekwencja działań pozwoliła mi zrealizować się na stanowisku menadżera tak szczególnego miejsca jakim jest Polkowickie Centrum Usług Zdrowotnych.

- Co według Pani udało się zrobić dobrego dla poprawy profesjonalnej obsługi osób chorych, leczących się?

- W pracy przyjęłam zasadę, że rola pielęgniarek, lekarzy, psychologów i fizjoterapeutów nie będzie ograniczała się tylko do konsultowania i leczenia chorych w przychodni. Poprzez realizację długofalowych programów zdrowotnych i profilaktycznych dotarliśmy do osób obłożnie chorych, często samotnych, a także do tych, którzy nigdy nie zaznali pomocy z instytucji do tego powołanych. Długoterminowa opieka domowa, opieka paliatywna i hospicyjna nad pacjentem przewlekle i nieuleczalnie chorym realizowana w środowisku domowym i w przychodni. A także wdrożone programy rehabilitacji leczniczej chorych po udarach, urazach i wypadkach cieszą się niezmiennie uznaniem pacjentów i ich rodzin. Jestem dumna z tego, że te wdrożone przeze mnie standardy opieki nad osobami przewlekle chorymi są kontynuowanie. Przełomem w opiece senioralnej w Polkowicach było utworzenie w 2016 r. Centrum Gerontologii i Rehabilitacji – najwyżej oceniony w kraju projekt (na 580 złożonych) otrzymał 5.120.000 zł. dofinansowania ze środków zewnętrznych, które przeznaczone zostały na poprawę zdrowia i komfortu życia osób chorych, starszych i niesamodzielnych, modernizację przychodni, zakup nowoczesnego sprzętu medycznego, wprowadzenie nowych metod leczenia i rehabilitacji. Kompleksowość opieki nad przewlekle chorymi zapewnił również utworzony w 2018 r. Zakład Opiekuńczo- Leczniczy, gdzie przebywają pacjenci wymagający całodobowej opieki medycznej a także przewlekle chorzy polkowiczanie w ramach programu opieki wytchnieniowej dla rodzin osób zależnych.

Reklama

- Od kiedy pełni Pani funkcję przewodniczącej komisji zdrowia w Polkowicach i jakie są Pani priorytety?

- Komisję zdrowia przy radzie miejskiej w Polkowicach prowadzę od czerwca 2021 r. Moją rolą jest obiektywne spojrzenie na działania w obszarze zarządzania ochroną, opiniowanie zasad finansowania działalności podmiotów leczniczych, a także opiniowanie zadań i programów polityki zdrowotnej wynikających z realizacji potrzeb naszych mieszkańców. Marzy mi się, aby włodarze poważnie podchodzili do opinii wypracowanych przez społecznie ważną komisję, bo dotyczącą zdrowia nas wszystkich. Analizowali je i wdrażali zmiany poprawiające jakość usług medycznych, bo przecież nikt nie jest nieomylny – burmistrz też.

Reklama

- Jaki dzisiaj mamy problem globalny powiązany z zachorowaniami? Jakie mamy wyzywanie w tej sferze i co powinno zmienić się w kwestii profesjonalnej opieki nad chorymi?

- Starzenie się społeczeństwa to jedno z istotniejszych wyzwań, z którym przychodzi nam się zmierzać. Jeśli nie zostaną podjęte rozwiązania systemowe, to będzie nam trudno jako społeczeństwu, sprostać temu wielkiemu wyzwaniu. Przede wszystkim, ministerstwo zdrowia musi wzmocnić opiekę środowiskową, to podstawa systemu. Należy dać szansę dobrze wykwalifikowanym pielęgniarkom i odpowiednio je wynagradzać, bo to one najczęściej diagnozują problem zdrowotny u pacjenta, wspierają go, pomagają, a często ich interwencja ratuje mu życie. Musimy przeznaczyć większe środki z budżetu państwa na opiekę stacjonarną, a także domową, długoterminową, opiekuńczą i wytchnieniową. To zapewni komfort i choremu i rodzinie. Istotna jest też odpowiednia wycena procedur medycznych w opiece nad pacjentem przewlekle chorym, ponieważ wysokie koszty opieki nie zachęcają niestety podmiotów leczniczych do prowadzenia takiej działalności przy niskim finansowaniu przez NFZ. Niestety trudno będzie nadrobić wieloletnie opóźnienia, mimo iż statystyki biły już dawno na alarm a samorządy przejmowały rolę Państwa. Dziś „wszystkie ręce na pokład”, bo inaczej nikt nie dogoni straconego czasu – państwo, samorząd, organizacje pozarządowe, kościół, wolontariat, partnerstwo publiczno-prywatne. Pomimo tego, że wiele działań sprowadza się niestety do pieniędzy, to tylko zintegrowanie środowisk może pomóc naprawić niewydolny system opieki długoterminowej.

2024-02-06 11:58

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apostoł ubogich i cierpiących

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Św. Stanisław Kazimierczyk

Św. Stanisław Kazimierczyk

W dniu jego narodzin odbywało się w Krakowie przeniesienie relikwii św. Stanisława, biskupa męczennika, i stąd nasz Święty otrzymał imię Stanisław. Wiek XV, w którym przyszedł na świat św. Stanisław Kazimierczyk, to „szczęśliwy wiek Krakowa” - wiek świętych, epoka szczególnego rozkwitu życia duchowego i religijnego. O św. Stanisławie Kazimierczyku sługa Boży Jan Paweł II podczas Mszy św. beatyfikacyjnej 18 kwietnia 1993 r. mówił, że był to „żarliwy czciciel Eucharystii, nauczyciel i obrońca prawdy ewangelicznej, wychowawca, przewodnik na drogach życia duchowego, opiekun ubogich. Pamięć o jego świętości żyje i owocuje do dzisiaj. Tej pamięci lud Krakowa, a zwłaszcza lud Kazimierza, dawał wyraz przez modlitwę u jego relikwii nieprzerwanie aż do naszych czasów”. Od samego początku życie Świętego związane było z parafią i kościołem Bożego Ciała na Kazimierzu, do którego regularnie uczęszczał.

CZYTAJ DALEJ

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję