Reklama

Polska

Święto Eucharystii w Łodzi

Kilka tysięcy łodzian wzięło udział w dorocznym diecezjalnym święcie Eucharystii. Uroczystości rozpoczęły się przy kościele Matki Boskiej Zwycięskiej skąd wyruszyła procesja eucharystyczna. Po niej na placu katedralnym odprawiona została Msza święta, której przewodniczył ks. abp Konrad Krajewski, jałmużnik Ojca Świętego Franciszka.

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

abp Konrad Krajewski

http://archidiecezja.lodz.pl/

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kazaniu abp Krajewski, nawiązując do procesji eucharystycznej przypomniał, że Najświętszy Sakrament jest największym skarbem Kościoła. Jezus Chrystus ukrył się w chlebie i winie - najprostszych rzeczach - i przychodzi poprzez słowa kapłana i jest to znak Jego wielkiej pokory i posłuszeństwa. "Możemy się Tobą karmić. Możemy Cię adorować. A możemy nie zwracać na Ciebie uwagi nawet przez całe życie. Możemy Cię także zaprosić do naszego życia i pozwolić Ci wychodzić z Kościoła po każdej Komunii św., po każdej spowiedzi - mówił abp Krajewski.

Stwierdził, że po przystąpieniu do Komunii św. człowiek staje się monstrancją, żywym tabernakulum i może zanieść Jezusa do szkoły, do urzędu miasta, do domu, rodziny rozbitej, skłóconej, rozwiedzionej, także tam, gdzie człowiek sobie w życiu nie radzi, w miejsca, gdzie ‘miłości po błocie chodzi’. Czemu więc tego Jezusa nie widać? - pytał kaznodzieja. - A może to nie jest problem Twojej obecności, ale mojej wiary? Wynoszę Cię z Kościoła, ale nikt Cię we mnie nie rozpoznaje… - mówił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram



Reklama

Przywołał pielgrzymkę Jana Pawła II na Ukrainę w 2001 roku i jego spotkanie z młodzieżą. Nagle zerwał się gwałtowny wiatr i lunął deszcz, a Jan Paweł II odłożył kartki i zaśpiewał: ‘Nie lij deszczu, nie lij, bo cię tu nie trzeba…’ Nagle przestało padać, wyszło słońce, a papież jak gdyby nigdy nic wrócił do przygotowanego tekstu. - Widziałem wiarę ‘niedowiary’! - wyznał abp Krajewski i ubolewał, że wielu zapomniało o słowach Jezusa ‘zaprawdę, zaprawdę powiadam wam – kto we mnie wierzy będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję a nawet większe i będzie czynił cuda. "Chciałem Was zapytać dlaczego my, choć wierzmy, nie czynimy cudów? Albo wierzymy Bogu, albo nie - podkreślił.

Wspomniał tez inne spotkanie związane z Janem Pawłem II - jego kanonizację. Tuż przed Mszą św. pojawiła się mżawka i prawie wszyscy zaczęli rozglądać się za parasolami, które roznosiły służby porządkowe. - Jakoś nie mieliśmy odwagi, by zwrócić się do Boga, jak Jan Paweł II, a właściwie już za jego pośrednictwem: ‘Panie, po to zebrałeś tu od wczoraj te setki tysięcy ludzi różnych języków, różnych narodów, by wykąpać ich w deszczu? To rozglądanie się za parasolami było znamienne - stwierdził abp Krajewski. I dodał: "Moi Drodzy, nigdy nie uczynimy żadnego cudu, gdy będziemy myśleli o samych sobie! Ale chyba w tym wielkim zgromadzeniu był jednak ktoś, kto targował się z Bogiem tak, jak matka, która modli się za swoje dziecko, jest gotowa przyjąć na siebie wszystko, każdą chorobę, byleby tylko dziecko było zdrowe, by zmieniło swoje życie, wyszło z nałogu. Czy dlatego nie wierzymy, że możemy czynić cuda, że jednak Panu Bogu do końca nie ufamy? - pytał kaznodzieja.

Reklama

Przypomniał, że najkrótszym wyznaniem wiary jest: ‘Jezu ufam Tobie’. Jezusowi, a nie sobie, licznym lekarzom, prezydentowi, nie sejmowi. - Dlaczego nie czynimy cudów? - pytał ponownie abp Krajewski. I wyjaśnił, że to niemożliwe, gdy człowiek myśli tylko o sobie. Ale gdy jest zjednoczony z Bogiem, gdy staje się Jego monstrancją, tabernakulum, kiedy pozwala Jezusowi w nim mieszkać – to już nie człowiek żyje, ale żyje w nim Chrystus. I to On dokonuje cudów. Człowiek, który wpuści Jezusa do swojego życia, zaczyna czynić cuda. A cuda zaczynają się w chwili, gdy przechodząc obok świątyni człowiek czyni znak krzyża, gdy zaczyna posiłek, w rodzinie. - Od tego zaczynają się cuda - zapewniał kaznodzieja. Zachęcał zebranych żeby już dziś, w domu, przeżegnali się, a przekonają się, że wszystko się zmieni. Ale jeśli się Go zaprosi, taki człowiek zacznie roznosić Jego woń, Jego obecność, tam wszędzie dokądkolwiek pójdzie, zacznie promieniować Bogiem.

Na zakończenie abp Krajewski przypomniał poganina, rzymskiego żołnierza, który "wdarł" się do każdej naszej Eucharystii, daje nam świadectwo, uczy nas prawdziwej wiary – "Panie nie jestem godzien abyś wszedł pod mój dach, ale powiedz tylko słowo, a wszystko zmieni się w moim życiu’. W mojej rodzinie, w moim mieście, w mojej szkole, w moim urzędzie, w naszym parlamencie".

Święto Eucharystii zostało ustanowione na pamiątkę wizyty świętego Jana Pawła II w Łodzi 13 czerwca 1987 roku. Tegoroczna uroczystość jest dziękczynieniem Archidiecezji Łódzkiej za dar kanonizacji Papieża Polaka. “Wierzę w Syna Bożego” to hasło tegorocznego spotkania. Podczas uroczystości rozdawane były obrazki z wizerunkiem św. Jana Pawła II. Wolontariusze Caritas zbierali ofiary do puszek na jałmużnę papieską, na dzieła charytatywne papieża Franciszka.

W tegoroczne święto Eucharystii wpisują się również Ogólnopolskie Dni Wspólnoty Eucharystycznego Ruchu Młodych. 500-osobowa grupa dzieci i młodzieży z różnych diecezji była w Łodzi już od 6 czerwca. W przeddzień Święta Eucharystii na Placu Katedralnym zorganizowano uroczysty koncert dla dzieci. Na scenie wystąpił zespół ewangelizacyjny „Hej Jezu”.

Po Mszy św. na Placu Katedralnym zorganizowano wspólny posiłek dla wszystkich uczestników Święta Eucharystii. Dania przygotowali m.in. Caritas, Centrum Służby Rodzinie, Wyższe Seminarium Duchowne.

Na zakończenie łódzkiego dziękczynienia za dar kanonizacji Jana Pawła II ksiądz arcybiskup Marek Jędraszewski otworzył wystawę wiernych reprodukcji znaczków pocztowych z 24 pielgrzymek do 55 państw poświęconych osobie Papieża Polaka. Znaczki pochodzą z kolekcji prywatnej Marii i Dionizego Danielewiczów, członków Klubu Świętego Gabriela w Poznaniu. Kolekcje znaczków będzie można oglądać w Archikatedrze Łódzkiej do 15 czerwca br.

Ostatnim punktem Święta Eucharystii był Wieczór Uwielbienia - czyli koncert ewangelizacyjny zespołu Deus Meus połączony z adoracją Najświętszego Sakramentu. Podczas wieczornego spotkania ksiądz arcybiskup Konrad Krajewski podzielił się świadectwem na temat: „Eucharystia w życiu św. Jana Pawła II”.

2014-06-09 08:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski: tylko zwycięstwo moralne może wyprowadzić społeczeństwo z rozbicia

[ TEMATY ]

stan wojenny

abp Marek Jędraszewski

Joanna Adamik/archidiecezja karkowska

Trzeba było czekać wiele lat, żeby można było wyrazić pełną prawdę historyczną o tym, że nasze polskie dzieje są nierozłącznie związane z Bogiem i Kościołem - mówił abp Marek Jędraszewski do uczestników obchodów 37. rocznicy ogłoszenia stanu wojennego w Polsce, którzy zgromadzili się w katedrze na Wawelu. - Polska to nasza sprawa przede wszystkim i my sami ostatecznie musimy wykuwać swój los i swoją przyszłość - podkreślił hierarcha.

W homilii abp Marek Jędraszewski powiedział, że to, iż Bóg jest ostatecznie Panem dziejów i historii, objawia się dopiero w refleksji nad minionymi latami. Podkreślił, że nie od razu widać tę potęgę Boga, który niekiedy poprzez krzywe ludzkie drogi prowadzi ludzkość ku zbawieniu i domaga się swoich świadków pośród ludu, zwłaszcza w czasach trudnych. - Ich świadectwo prawdy jednoznaczne na przekór wszelkim oporom, jest swoistym gwałtem w morzu nieprawdy i kłamstwa - mówił hierarcha. - Do tych gwałtowników, zdobywających królestwo Boże, także zdobywających je dla innych poprzez swoje świadectwo, należy św. Jan Paweł II Wielki. I ta prawda o nim jako gwałtowniku i świadku prawdy objawia się także w świetle wydarzeń, których kolejną rocznicę przeżywamy dzisiaj - podkreślił arcybiskup.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Bóg w dom – pokój w dom

2025-06-30 14:05

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

meczennicy.franciszkanie.pl

Wysyłając swych uczniów na misje, Jezus daje im szczegółowe wskazania, jak powinni postępować. Właśnie w ramach tzw. Mowy Misyjnej pojawia się nakaz: „Gdy do jakiego domu wejdziecie, mówcie: Pokój temu domowi” (Łk 10,5). Jaką treść podsuwał Jezus pod pojęcie „pokoju”? Zapewne w Ewangelii pisanej po grecku dopatrywać się można tu nie tylko myśli judaistycznej, a więc środowiska życia Jezusa, ale także konotacji greckich, a może nawet rzymskich.

Eirene, grecka bogini pokoju, przedstawiana była z rogiem obfitości, z którego rozdawała swe bogactwa. W niektórych wyobrażeniach towarzyszy jej Pluton symbolizujący dobrobyt, a stąd już niedaleko do utożsamienia pokoju ze spokojem. Zgoła inaczej ów pokój widzieli mieszkańcy Brytanii. Tacyt, w biografii swojego teścia Gnejusza Juliusza Agrykoli, zarządcy Brytanii w latach 77-84 po Chr., zamieścił mowę Kalgakusa, brytyjskiego dowódcy. Mówca niezbyt pochlebnie wypowiada się o Rzymianach: „Grabieżcy świata, kiedy im wszystko pustoszącym ziemi nie stało, przeszukują morze; chciwi, jeżeli nieprzyjaciel jest zamożny, żądni sławy, jeżeli jest biedny; ani Wschód, ani Zachód nie zdołałby ich nasycić; jedyni wśród wszystkich ludzi tak bogactw, jak i niedostatków z równą pożądają namiętnością. Grabić, mordować, porywać nazywają fałszywym mianem panowania, a skoro pustynię uczynią – pokoju” (Tacyt, Żywot Juliusza Agrykoli).
CZYTAJ DALEJ

Powódź w Teksasie uderzyła w obóz, gdzie byli Polacy. Ich relacja jest zatrważająca

2025-07-06 08:43

[ TEMATY ]

USA

powódź

Teksas

Camp Mystic

relacja

PAP/EPA

Powódź w Teksasie

Powódź w Teksasie

Nie wierzyłyśmy w to, co się tam wydarzyło - powiedziała PAP Marcelina Pryga, która była w zalanym przez powódź ośrodku Camp Mystic w Teksasie. W wyniku powodzi błyskawicznej, która w piątek nawiedziła ten stan, zginęło co najmniej 51 osób. Polacy opuścili ośrodek w sobotę i zostali rozlokowani w hotelach.

Podziel się cytatem - powiedziała PAP Marcelina, która była jedną z 24 uczestników wymiany kulturowej Camp America z Polski. Polacy przebywają obecnie w hotelach w Teksasie. PAP rozmawiała z dwojgiem z nich w sobotę wieczorem czasu wschodnioamerykańskiego (nad ranem w niedzielę w Polsce).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję