Reklama

Wiara

Matko pociesz nas

Matka Boża Lubiszewska – Matka Pocieszenia

Matko, pociesz nas – zawierzamy Ci nasze „trudne dziś” a także „niepewne jutro”, prowadź nasz Naród przez codzienność tak, jak prowadziłaś go przez wiele bolesnych dziejów. Bądź nam nadal Królową i Matką, naszym Pocieszeniem i naszą Orędowniczką. Pełni dziecięcej ufności wołamy do Ciebie:

2024-10-24 20:50

[ TEMATY ]

rozważania różańcowe

Red

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Matko Pocieszenia, życia strzeż i zdrowia,
Od powietrza, wojny, ognia i przednowia,
O przeżegnaj, jak kraj długi,
Nasze prace, nasze pługi;
Ustrzeż bytu i imienia,
Święta Matko Pocieszenia, nie opuszczaj nas.

25 października

Matka Boża Lubiszewska – Matka Pocieszenia

Wędrując i modląc się przed wizerunkami Matki Bożej, dotarliśmy na Pomorze Gdańskie. Jedną z najstarszych osad na tym terenie jest Lubiszewo. Wśród wielu cennych zabytków sztuki sakralnej znajdujących się w miejscowej świątyni, uwagę parafian i pielgrzymów przyciąga Matka Boża Lubiszewska, której nadano tytuł Matki Pocieszenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jej kult rozpoczął się po pierwszym rozbiorze Polski za sprawą ówczesnego proboszcza tczewskiego ks. Franciszka Piechowskiego, który w celu ożywienia kultu maryjnego powołał w parafii Bractwo Pocieszenia Matki Bożej, zakładane od XVI wieku przez zakon augustianów.

Reklama

Dokument erekcyjny dla owego bractwa w Lubiszewie został wydany 30 września 1786 roku, przez ów- czesnego generała zakonu augustianów. 24 września 1787 roku miały miejsce uroczystości inauguracyjne, w których wzięło udział 10 tysięcy wiernych. W ich trakcie do Lubiszewa w uroczystej procesji sprowadzono, znajdującą się̨ pierwotnie w prywatnej kaplicy Czarlińskich w pobliskim Stanisławiu Matkę̨ Bożą Pocieszenia. Odtąd losy Madonny z Dzieciątkiem splotły się̨ nierozerwalnie z kociewską wsią̨, a przede wszystkim z lubiszewską parafią. O czci i wdzięczności, jaką okazywano Madonnie w nowym miejscu, świadczą wota, srebrne korony, a nawet nowa, odzwierciedlająca ówczesną modę, suknia (podczas ostatniej konserwacji zdjęto ją i przywrócono rzeźbie pierwotne piękno).

Figura Matki Bożej pochodzi z II połowy XIV w. i ma ok. 80 cm. Powstała ona około 1380 roku w Pomorskim Warsztacie Madonn. Pierwszą wzmiankę o istnieniu rzeźby zanotowano w 1728 roku, gdy figurę przeniesiono do lubieszewskiego kościoła. Uroczystości trwały aż tydzień. Madonnę umieszczono w bocznym ołtarzu świątyni i tam pozostała do dziś. Twarze Matki Boskiej i Dzieciątka są uśmiechnięte, co jest raczej rzadko spotykane na figurach polskich Madonn. Matka Boża trzyma na prawej ręce Dzieciątko Jezus a lewą pomaga Mu dźwigać ziemski glob. Maryja lekko zwraca się ku Synkowi, On natomiast prawym ramionkiem wsparty o Matkę, zwraca się ku nam. Radosny nastrój całej rzeźby to zasługa pogodnych, uśmiechniętych twarzy obojga. U stóp figury umieszczono dwie klęczące postacie - św. Monikę i jej syna św. Augustyna.

Reklama

Kult Matki Bożej Lubiszewskiej osłabł pod koniec XIX wieku. Po zakończeniu II wojny światowej powoli zaczął się̨ odradzać́. Przyczynił się̨ do tego dekret z 17 października 1959 roku Prymasa Tysiąclecia, Stefana kard. Wyszyńskiego, który ustanowił Maryję drugorzędną̨ patronką kościoła. Podczas przygotowań do koronacji w 1993 roku przeprowadzono konserwację i pozłocenie figury. Konserwacji poddano również ołtarz i zabezpieczono figurę przed kradzieżą. O podniesieniu parafii do rangi sanktuarium zadecydował episkopat Polski w 1995 roku Bulla papieska zezwalająca na koronację została wydana dwa lata później.

31 sierpnia 1997 roku arcybiskup Józef Kowalczyk Nuncjusz Apostolski w Polsce dokonał koronacji figury koronami papieskimi. Towarzyszyli mu biskupi: Jan Bernard Szlaga, Tadeusz Gocłowski, Marian Przykucki, Andrzej Śliwiński i Jan Chrapek. Dekretem biskupa pelplińskiego ustanowiono w Lubiszewie Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia, a każdorazowy proboszcz parafii otrzymał tytuł Kustosza Sanktuarium. 7 września 1997 roku bp Jan Bernard Szlaga poświęcił tablicę upamiętniającą fakt ustanowienia w Lubieszewie sanktuarium.

W 2007 roku, w 10 rocznicę koronacji został na placu koronacyjnym konsekrowany ołtarz polowy, oraz Droga Krzyżowa, które powstały jako wotum wdzięczności.

Niech nasza obecność przed lubiszewską figurą Matki Bożej Pocieszenia, która od wieków strzegła mieszkańców Kociewia Tczewskiego i upraszała dla wiernych łaski u Boga Ojca w niebie, będzie i dla nas źródłem nadziei i umocnienia dla naszych rodaków, zmagających się ze skutkami tegorocznej powodzi.

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Każdy ma swój Różaniec

Co stanowi o sile modlitwy różańcowej? Dlaczego tak przyciąga? Czemu się nie nudzi? Jak to się dzieje, że jest tak ponadczasowa? Październik to dobry miesiąc na takie pytania.

Nie ma grama przesady w stwierdzeniu, że Różaniec jest modlitwą uniwersalną. Sięgają po niego dorośli – kobiety i mężczyźni, młodzież i dzieci. Można się nim modlić w samotności i wspólnotowo, różaniec nosi się w torebkach, w kieszeniach, na nadgarstkach, na palcach, a bywa, że i na szyi. Kierowcy wożą go w samochodzie, chorzy zabierają do szpitala, a misjonarze – w dalekie kraje. I choć wszyscy odmawiają go właściwie tak samo, przesuwając paciorki w rytm Ojcze nasz i Zdrowaś Maryjo, to intencji, motywacji czy inspiracji jest tak wiele, że można by o nich opowiadać bez końca. A wszystko toczy się pod czułym okiem Matki Bożej.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Historia lubi się powtarzać

2024-10-24 09:26

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Tass Saada był jednym z najbardziej wyszkolonych snajperów Organizacji Wyzwolenia Palestyny. Urodził się w 1951 roku w Gazie, w namiocie dla uchodźców. Wsławił się swymi czynami w 1968 roku w bitwie o al-Karame. Walczących muzułmanów wspierała wtedy armia Królestwa Jordanii.

Snajper Saada nienawidził Żydów tak, jak to tylko możliwe. Strzelał z zimną krwią. Bardzo precyzyjnie. Brał udział w nieudanym zamachu na księcia Jordanii. A potem otrzymał pracę swego życia: został osobistym kierowcą Jassira Arafata.
CZYTAJ DALEJ

Uroczystości pogrzebowe śp. ks. Jerzego Bryły

2024-10-24 22:12

Biuro Prasowe AK

„Dobrym duchem Krakowa” i „duszpasterzem całego miasta” został nazwany ks. infułat Jerzy Bryła, wieloletni proboszcz parafii Najświętszego Salwatora w Krakowie.

Uroczystościom pogrzebowym w czwartek 24 października przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz. Przed Mszą św. w kościele św. Jana Chrzciciela w Krakowie na Zwierzyńcu bp Robert Chrząszcz odczytał listy kondolencyjne. „Wiadomość o śmierci Księdza Infułata Jerzego, który odszedł z tego świata w dniu 19 października 2024 roku, napełniła mnie smutkiem i żalem, z drugiej strony pojawiła się w sercu wdzięczność za posługa, którą pełnił śp. Ksiądz Infułat w naszej Archidiecezji Krakowskiej” – napisał metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. Odczytano także listy metropolity warszawskiego kard. Kazimierza Nycza, który był następcą Zmarłego w Wydziale Katechetycznym Kurii Metropolitalnej w Krakowie oraz biskupa bielsko-żywieckiego Romana Pindla.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję