Reklama

Wiadomości

Sprawa kard. Dziwisza/komisja ds. pedofilii: Skąd Onet ma takie informacje?

Komisja zajmuje się wszystkimi sprawami, które toczyły się w prokuraturze i uległy przedawnieniu - powiedziała PAP przewodnicząca Państwowej Komisji ds. przeciwdziałania wykorzystywaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15 Karolina Bućko, odnosząc się do doniesień, że komisja wezwała kard. Dziwisza.

2024-12-30 13:18

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

BP Archidiecezji Krakowskiej

Kard. Stanisław Dziwisz

Kard. Stanisław Dziwisz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W poniedziałek portal Onet napisał, że były sekretarz papieża Jana Pawła II kard. Dziwisz zostanie wezwany na przesłuchanie przez Państwową Komisję do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15.

Onet napisał, że dotarł do pisma z 2021 r., w którym pewien mężczyzna zawiadomił komisję o tym, co miało go spotkać w połowie lat 70. Mężczyzna miał zostać zaproszony przez księdza na imprezę z udziałem kilku duchownych archidiecezji krakowskiej i tam miał zostać wykorzystany seksualnie przez kilku z nich. Według pokrzywdzonego, jednym ze sprawców miał być ks. Stanisław Dziwisz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zanim pokrzywdzony zwrócił się z tą sprawą do komisji, wcześniej zawiadomił prokuraturę. Ponieważ do przestępstwa miało dojść w latach 70., śledczy zdecydowali o umorzeniu sprawy z powodu przedawnienia.

W rozmowie z PAP Bućko wyjaśniła, że Państwowa Komisja ds. pedofilii zajmuje się wszystkimi sprawami, które toczyły się w prokuraturze i uległy przedawnieniu.

"Nie wiem, skąd Onet ma tak szczegółowe informacje o tej sprawie. Nie mogę potwierdzić tych informacji. Natomiast, jeżeli takie postępowanie toczyło się w prokuraturze i sprawa uległa przedawnieniu, to taka sprawa z urzędu trafia do naszej komisji i z całą pewnością będzie się u nas toczyć" - zastrzegła Bućko.

Podziel się cytatem

Wyjaśniła, że podobne postępowanie zostaje wszczęte w sytuacji, gdy do komisji zgłosi się osoba, która twierdzi, że w stosunku do niej doszło do przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, i które uległo przedawnieniu.

Reklama

"Wówczas taką sprawę kierujemy do prokuratury, która wydaje postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania z uwagi na przedawnienie. To jest dla nas podstawa do wszczęcia postępowania wyjaśniającego" - powiedziała Bućko.

"Dla nas nie ma znaczenia, czy osobą wskazaną jako sprawca danego przestępstwa jest kard. Stanisław Dziwisz czy ktokolwiek inny" - dodała.

Poinformowała, że następnym krokiem jest wezwanie stron - czyli osoby wskazanej jako sprawca i osoby poszkodowanej - na wysłuchanie. Później składane są wnioski dowodowe i odbywają się przesłuchania świadków wskazanych przez strony.

Przyznała, że osoba wezwana jako sprawca może nie stawić się na przesłuchaniu. "Jeżeli osoba zostanie prawidłowo zawiadomiona i postanowi nie stawić się, to otrzymuje zawiadomienie, że sprawa będzie się toczyła bez jego udziału" - wyjaśniła.

Dodała, że obie strony mogą wnioskować o przesłuchanie w miejscu zamieszkania - z tym, że sprawca musi udowodnić, że ma do tego podstawy np. problemy zdrowotne.

Bućko poinformowała, że na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego Państwowa Komisja może wydać postanowienie o wpisie danej osoby do rejestru sprawców przestępstw na tle seksualnym lub o odmowie tego wpisu. Zaznaczyła, że rejestr jest jawny i znajdują się w nim dane sprawców: imię i nazwisko, wykonywany zawód i miejsce zamieszkania.

Iwona Żurek (PAP)

iżu/ agz/ jpn/

Ocena: +5 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Dziwisz: dziękujemy Bogu, że wyzwolił w ludzkich sercach tyle dobra

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Stanisław Dziwisz

Kard. Stanisław Dziwisz

Dramat wojny został spowodowany śmiertelnym wirusem nieposzanowania praw drugiego narodu oraz niepohamowaną żądzą władzy i panowania nad światem – mówił kard. Stanisław Dziwisz w parafii św. Józefa w Krakowie, gdzie odprawiał wielkopostną Mszę św. stacyjną. Hierarcha podkreślał, że pomoc niesiona Ukrainie jest „zapowiedzią Bożego błogosławieństwa”.

Kard. Dziwisz przypomniał w homilii, że w ostatnich dwóch latach zostaliśmy poddani wielkiej próbie, gdyż „cierpienie w różnej postaci, ale też i śmierć przybliżyły się do nas”. - Ugodziły nas bezpośrednio lub pośrednio, bo nasi bliscy, znajomi czy sąsiedzi chorowali lub umarli. Chyba wszyscy przeżyliśmy i przeżywamy spowodowany przez to psychiczny stres – zauważył.
CZYTAJ DALEJ

Wizytator apostolski w Medjugorje: "Przyjeżdżajcie, bo to miejsce łaski, wybrane przez Pana"

2025-01-16 08:30

[ TEMATY ]

Medjugorje

Adobe Stock

Wywiad z abp. Aldo Cavallim, papieskim wysłannikiem do miejsca domniemanych objawień. To on ma czytać orędzia przypisywane „Królowej Pokoju” i zezwalać na ich publikację.

„Medjugorje to normalne miejsce, bez niczego szczególnego, które dzięki łasce stało się miejscem duchowym, do którego przybywają ludzie z całego świata. Przyjeżdżają i tam zaczynają się modlić”. Stwierdził w wywiadzie dla watykańskich mediów 78-letni arcybiskup Aldo Cavalli, pochodzący z Lecco wieloletni nuncjusz, który w listopadzie 2021 r. został wysłany przez Papieża Franciszka jako wizytator apostolski do małej miejscowości w Bośni i Hercegowinie, która w ciągu ostatnich czterdziestu lat stała się jednym z najczęściej odwiedzanych ośrodków maryjnych na świecie. Rok 2024 był szczególnie ważny dla Medjugorje: w maju ubiegłego roku Dykasteria Nauki Wiary opublikowała nowe normy dotyczące domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych, które ułatwiają dawanie zielonego światła dla różnych form pobożności, nie zobowiązując przy tym Stolicy Apostolskiej do orzekania o nadprzyrodzoności. We wrześniu ukazała się nota zatytułowana „Królowa Pokoju”, poświęcona duchowemu doświadczeniu Medjugorje, przyznająca fenomenowi maryjnemu „nulla osta”, czyli najwyższe uznanie przewidziane przez nowe normy. Od tego czasu „domniemane przesłania”, które otrzymują wizjonerzy, są publikowane „za kościelną aprobatą”.
CZYTAJ DALEJ

Tłumy na Szlaku św. Jakuba: pielgrzymuje coraz więcej Polaków

2025-01-17 18:08

[ TEMATY ]

Polacy

Santiago de Compostela

Hiszpania

#Pielgrzymka

Karol Porwich/Niedziela

droga św. Jakuba

droga św. Jakuba

Blisko pół miliona „composteli" wydało w 2024 roku Biuro Pielgrzymkowe w Santiago de Composteli. Jest to liczba bezprecedensowa w historii Szlaku św. Jakuba. W ubiegłym roku do grobu Apostoła dotarło o 12 proc. pielgrzymów więcej niż rok wcześniej.

Dane opublikowane przez Biuro Pielgrzymkowe w Santiago de Composteli potwierdzają, że liczba pielgrzymów nadal rośnie, a Szlak św. Jakuba cieszy się wciąż dużym powodzeniem w kraju i za granicą. Dla porównania w 2004 roku „compostelę”, czyli świadectwo pielgrzyma odebrało blisko 180 tys. osób, w 2010 r. – ponad 272 tys., natomiast w 2022 r. – ok. 438 tys. W ubiegłym roku „compostelę” odebrało blisko pół miliona osób.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję