Reklama

Chrześcijanin 24/7

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Świadectwo słowa i życia jest nakazem Pana”.
(ks. F. Blachnicki)

Parę lat temu ktoś znajomy powiedział, że podziwia mnie za tak odważne wyznawanie swojej wiary. Pomyślałam wtedy: ale w czym rzecz? Co takiego jest w mojej postawie, że sprawiam wrażenie odważnej w wyznawaniu wiary? Przecież nie robię nic szczególnego. A potem zdałam sobie sprawę, że właśnie o to chodzi...

Świadek Chrystusa nie musi przeprowadzić 15 rozmów o Bogu dziennie, nie musi każdego dnia zaciągnąć 10 osób do kościoła i każdego wieczora podsumowywać swoich „osiągnięć” ewangelizacyjnych z ostatniej doby. Myślę, że świadek Chrystusa ma przede wszystkim być sobą w każdym miejscu i czasie. Sobą – chrześcijaninem. 24 godziny na dobę. Jeśli żyje blisko Boga, tyle wystarczy.Bo tę bliskość będzie widać w jego podejściu do ludzi, w jego postawie, w jego zachowaniu. I – naprawdę – to będzie dostrzegalne dla innych. A Bóg sam już pośle go do tych osób, do których chce. Czasem w najmniej oczekiwanych momentach. „Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie” (Mt 5, 16).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kiedy znajduję się w sytuacji, która wyraźnie jest dla mnie okazją do dania konkretnego świadectwa, jestem pełna radości i wdzięczności, bo staję się narzędziem w ręku Boga. Z uśmiechem na twarzy wspominam kilka sytuacji jak ta:

– Co robisz?

– Idę na Mszę.

– Mogę iść z tobą?

Reklama

Rzecz jasna, często dużo trudniej dać świadectwo. Są chwile, w których towarzyszy mi lęk czy opór. Wtedy przypominam sobie słowa: „Przestań się lękać, a przemawiaj i nie milcz, bo Ja jestem z tobą i nikt nie targnie się na ciebie, aby cię skrzywdzić…” (Dz 18, 9-10). Kiedyś nawet trochę się wstydziłam – obawiałam się, co ktoś powie, jak na mnie zareaguje… Ale potem dotarł do mnie fakt, że jestem chrześcijaninem i to jest moją wielką wartością. Jest chlubą, a nie powodem do zawstydzenia. Niby to tak oczywiste, a wielu ludzi jakby nie zdawało sobie z tego sprawy.

Myślę, że każdy z nas, na każdym kroku daje jakieś świadectwo. Od naszej decyzji zależy, o czym będziemy świadczyć. Czyimi będziemy świadkami. Czy pozwolimy na to, by stać się narzędziami w ręku Pana.

Dziękuję Bogu za każdą osobę, która zobaczyła we mnie Jego świadka. Za każdą, o której wiem, i za te, których nawet nie jestem świadoma. Dziękuję też Bogu za tych Jego świadków, których ciągle stawia na mojej drodze. Za osoby, w których mogę widzieć Jego działanie.

„Kiedy was ciągać będą do synagog, urzędów i władz, nie martwcie się, w jaki sposób albo czym macie się bronić, lub co mówić, bo Duch Święty nauczy was w tej właśnie godzinie, co należy powiedzieć” (Łk 12, 11-12).

2014-09-16 13:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Egzamin

Szukam nauczyciela i mistrza niech przywróci mi wzrok słuch i mowę niech jeszcze raz nazwie rzeczy i pojęcia niech oddzieli światło od ciemności
Tadeusz Różewicz, „Ocalony”

Powiesz mi, że ta strofa zupełnie tu nie pasuje. Nie pasuje do mnie. Snujesz gorzki wykład o tamtych czasach, nie patrząc mi w oczy. Powoli przechadzasz się tam i z powrotem, niby jesteś w sali, ale nierzeczywiście. Wzrok twój zawisa na krótką chwilę ponad moją głową, by znów oddalić się. Gdzie? Nie wiem. I nie wiem, który raz już powtarzasz te same dźwięki, sylaby, słowa, układasz w zdania. A wszystko to w cudowny sposób pozwala ci zapomnieć o mnie. O tym, że stoję tu jak ławka, krzesło, przedmiot, z którego nie musisz zdawać egzaminu.
CZYTAJ DALEJ

USA pozwały stan Maine w związku z kwestią osób transpłciowych w sporcie

2025-04-16 19:12

[ TEMATY ]

sport

Stany Zjednoczone

Adobe Stock

Departament Sprawiedliwości USA złożył pozew przeciwko stanowi Maine za odmowę wdrożenia rozporządzenia wykonawczego prezydenta Donalda Trumpa odnośnie do zakazu uczestnictwa osób transpłciowych w zawodach sportowych kobiet i dziewcząt.

Informację przekazała w środę prokurator generalna Pam Bondi. Departament bada tę kwestię również w innych stanach, jak Minnesota czy Kalifornia.
CZYTAJ DALEJ

Lourdes: uznano kolejny cud

2025-04-17 11:36

pixabay.com

Sanktuarium Matki Bożej z Lourdes we Francji ogłosiło w środę 16 kwietnia uznanie 72. cud, który dotyczy Włoszki wyleczonej z rzadkiej choroby nerwowo-mięśniowej ponad 15 lat temu. Ks. Michel Daubanes, rektor sanktuarium, ogłosił to w środę po zakończeniu różańca we francuskim sanktuarium.

Włoszka Antonietta Raco, która „cierpiała na pierwotne stwardnienie boczne” została „uzdrowiona w 2009 roku podczas pielgrzymki do Lourdes” - czytamy w tweecie. Biskup Vincenzo Carmine Orofino z Tursi-Lagonegro we Włoszech, gdzie mieszka Raco, również ogłosił uznanie cudu w środę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję